Obnizenie yaris

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiam!mam chec na obnizenie yarisa.co sadzicie o tym?prosilbym takze o porady jak to zrobic dobrze i nie drogo i zeby starczylo na dlugo i nic sie nei zepsulo?
  
 
Crit juz ma to zasobą wiec pewnie niedlugo odpisze w szczegółach
  
 
pierwsze co ja zrobie w swoim to założe sprężyny, tylko nie tak niskie jak Crit bo chciałbym szesnastki włożyć do Yarisa a nie wiem czy nie będzie wtedy problemu
a swoją drogą Crit opowiadał mi jak się zmieniły właściwości jezdne auta, tylko że on jeszcze założył rozpórki na przód i tył, a to też trzeba zrobić wraz z wymianą sprężyn (przynajmniej na przód rozpórke)
  
 
a czy po obnizeniue nie bedziesz zaliczal wszytskich kraweznikow przednim zderzakiem??
  
 
Popytaj też w Toyocie, niech Ci zaproponują zestaw TTE, podadzą co ulegnie zmianie, na jak długo starczy, etc. Potem uznasz ich ceny za górną granicę i poszukasz czegoś innego, ale już będziesz znał odpowiedzi na swoje pytania.

Mocno chcesz obniżyć?
  
 
Ja zaliczam a mam niewiele niżej. Fakt ze po utwardzeniu amorów zaliczam zancznie mniej ale ryzyko jest zawsze.
  
 
Cytat:
Wiam!mam chec na obnizenie yarisa.co sadzicie o tym?prosilbym takze o porady jak to zrobic dobrze i nie drogo i zeby starczylo na dlugo i nic sie nei zepsulo?



Foka jak bede przechodził koło twojego yarisa to ci spuszcze powietrze z opon i bedzie nizej gdzies o 30mm
No i oczywiscie jak dla ciebie zrobie to za darmo
Tylko nie wiem jak wtedy z właściwosciami trakcyjnym bedzie
  
 
Przywołany stawiam się (a raczej kładę)

Do yarisa jest kilka zestawów sprężyn, od różnych producentów, najlepszym według mnie jest wybór sprężyn Lesjoforce często znanych pod nazwą B+G Suspension, katalogowo 40 mm i tak faktycznie jest u mnie (wersja BASE czyli lekka, ponoć wersja full wypas poszła o 2 mm więcej, czyli bardzo spoko). Dostępne są w INTERCARSIE, ostatnio znalazłem je za 510 zł brutto na www.maxtuning.pl no i jeszcze można się pofatygować do niemaca to wyjdą 100 euro.

Co na pewno należy zrobić to zamontować przednią górną rozpórkę, i nie wierzcie w to, że auto jest bardzo wytrzymałe i można bez, bo jak szyba strzeli na jakiejś skoczni to sory.
Oczywiście można jeszcze iść na całość i zakładać przednia dolną i tylnią środkową, o ile przednia dolna po zglebieniu jedzie 9 cm nad ulicą i straciłem ją po 5 miesiącach, o tyle tylnia jest dokładnie w połowie głębokości i połowie wysokości bagażnika, wygląda fajnie, działa super a do tego na wczasy będziecie się pakować w reklamówki, bo się torba podróżna ni cholery nie mieści. Więc co kto lubi.

Reasumując sprężynki 510 zł plus minimum 400 zł za dobrą rozpórkę na przednie kielichy, plus robota w jakimś warsztacie, lub samemu, co bardzo polecam.

Jeśli wejdą przy takim obniżeniu koła o szerokości 195 a wchodzą to nie ma znaczenia czy to będzie 15 czy 16 czy nawet 17 cali.
  
 
We Wrolawiu sa nizsze krawezniki i rowniejsze jezdnie
ja wiele razy dolem przytarlem o cos a raz mi zderzak wyskoczyl z przodu jak cos sie zaczepilo ! ..i jak ja mam tu obnizac!?
  
 
Yaryś krawężniki są wszędzie, ale po prostu zapomnij o tym, że będziesz przez nie jeździł i tyle, ja mam koło doku policjanta na jezdni to się musze zatrzymać żeby przejechać, ale sąsiedzi mają BMW na maks glebie, to tylko tyłem dają radę, a do garażu to mają dwie deski w bagażniku he he.
Ja oczywiście już nie raz zawadziłem, do dziś daje na tacę w imię tego, że jak zawadziłem dolną rozpórką o studzienkę to mi się zawieszenie nie rozpięło.
Przednie dokładki spoilera mam już 3 razy malowane, bo tak zdarłem. No i jeszcze wpadłem w wielgaśną jamę waląc progiem, na szczęście nic się nie stało, a rąbnęło tak, że myślałem "no i po jabłkach auto będzie krzywe"
Na trasie z Bydgoszczy do Gdańska są sporawe koleiny, na szczęście w yarisie miska olejowa nie wystaje poniżej kosza zawieszenia, bo bym już jej nie miał, byłem nieco załadowany i diabelsko rozpędzony, tylko iskry się sypały.
Obniżenie to daleko idący kompromis, wiem bo we wrocku są jedne z najgorszych nawierzchni, a mimo tego aut na 17 czy 19 cali jest sporo, jadą, ale nieco wolniej
Ja nawet jadąc do serwisu Toyoty umawiam się, że robią na pierwszym stanowisku, bo na drugie nie wjadę, już pamiętają i mają deski przygotowane he he
Jak się wcześniej przemyśli trasę i nie stara się dogonić terenowego auta po polu to można jeździć bez strat i prawie bez stresu , ale za to jak jest dobra i kręta droga to jest radocha, jak super drogie auto Cię zjada na prostej a na zakrętach go wyprzedzasz bez wysiłku przy prędkościach dla niego niedostępnych.
Już nie mogę się doczekać na dobre opony to sobie poszaleję he he (oczywiście w miarę rozsądku).
  
 
Ciekawe czy RAV4 też byście obniżali??? Czy oprócz wyglądu takie obniżenie coś daje??? Wali po jajkach i kręgosłupie na wybojach, Crit pisze o poobcieranym podwoziu, etc. Nie rozumiem po co to robić
  
 
Jackal jak by Ci odpowiedzieć hmmm
Może tak:
dla sportu
dla jaj
dla wygody (i jej braku jednocześnie)
dla wyglądu
dla bezpieczeństwa (dyskusyjna sprawa)

Generalnie można powiedzeć że to kwestia gustu, mnie osobiście podoba się auto niskie (nawet baryła yaris), ale oczywiscie że Rav'a czy jakiegoś terenowego bym nie glebił, raczej podnosił, staramy się poprawiać a nie pogarszać parametry, dla terenowego ważny prześwit i kąt natarcia, a dla limuzyny komfort, dla sportowego trzymanie drogi, a zresztą wiesz doskonale o co chodzi.

Dziś mam 26 lat i kręgosłup to znosi idealnie, ale przyznaję że pewnego dnia kupię sobie wygodny i przytulny dupowóz typu ave i to bedzie wtedy ważniejsze. Kto jeździł yarisem na glebie zna przyjemność jaką to daje pomimo dyskomfortu powodowanego stukami i omijaniem torów czy studzienek.
Podobnie można zapytać po co ktoś wymienił lampy na np. lexus style (problemy z policja i do tego wysoka cena) jeśli seryjne są bardzo dobre, ale to podważa ideały tuningu, a o tym jest w tym wątku z obniżaniem.
  
 
Cytat:
2003-09-01 15:32:13, Crit pisze:
Dziś mam 26 lat i kręgosłup to znosi idealnie, ale przyznaję że pewnego dnia kupię sobie wygodny i przytulny dupowóz typu ave i to bedzie wtedy ważniejsze. Kto jeździł yarisem na glebie zna przyjemność jaką to daje pomimo dyskomfortu powodowanego stukami i omijaniem torów czy studzienek.



Yaris jest bardzo wysoki i obniżanie go jest trochę dziwne. Nie napisałeś w końcu jaki model Nissana Ci się podoba (kiedyś o tym było), ale jeśli to jest 350Z, to jak na sportowe coupe przystało, od razu jest twardy i niski, a Yarisa trzeba dopiero rzeźbić wbrew producentowi.
  
 
no dobra Jackal, jeśli wtedy naprawdę nie napisałem jaki to teraz napiszę że oczywiście GT-R 34 i nic innego od nissana, to co teraz robią nawet się nie umywa.
A yarisa się przerabia jak wszystkie inne auta, a pisanie o nim sportowy (choć jestem jego fanem) jest nadużyciem to zwykły wózek na zakupy, tyle że to najlepszy w swojej klasie wózek na zakupy

Jackal ja jestem miłośnikiem tuningu a Ty prawdopodobnie nie, ja Cie rozumiem, jeśli i Ty mnie zrozumiesz to się napewno zaprzyjaźnimy, a jeśli nie to wrogami też nie będziemy (ot taka natura).

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2003-09-01 16:54:15, Crit pisze:
no dobra Jackal, jeśli wtedy naprawdę nie napisałem jaki to teraz napiszę że oczywiście GT-R 34 i nic innego od nissana, to co teraz robią nawet się nie umywa.


Aha, teraz rozumiem.

Cytat:
Jackal ja jestem miłośnikiem tuningu a Ty prawdopodobnie nie, ja Cie rozumiem, jeśli i Ty mnie zrozumiesz to się napewno zaprzyjaźnimy, a jeśli nie to wrogami też nie będziemy (ot taka natura).



No qrde nie jestem fanem tuningu i wiele razy już o tym pisałem, ale staram sie wykazać daleko posuniętą tolerancję i się zaprzyjaźnimy .
Pozdrówka
  
 
Cytat:
Czy oprócz wyglądu takie obniżenie coś daje???


jezeli chodzi o obnizenie Yarisa to muszę dodać że chce to zrobić głównie dla zwiększenia bezpieczeństwa, potem dla wyglądu,
a dla bezpieczeństwa dlatego ze nie jest miłe jak przy dużym witrze auto samowolnie zmienia tor jazdy, a Ty Jackal z tym problemu na pewno nie masz pomyśl sobie jak na przykład lecisz sobie 150 wyjeżdżasz na otwarta przestrzeń a samochód zaczyna ci wariować na drodze, uwierz mi nie jest to przyjemne
  
 
wwtcka a co Ty masz za opis pod avatarkiem ha ha ha, coś Ty ostatnio objechał, żeś taki "dymacz pospolity" ?
  
 
Crit masz moze zdjecia swojego yarisa? mzoe porobisz i pokazesz jakie masz u siebei zmiany?
  
 
Cytat:
2003-09-01 22:30:08, Crit pisze:
(...)coś Ty ostatnio objechał(...)


wszystko co się rusza
  
 
Cytat:
...
dla bezpieczeństwa (dyskusyjna sprawa)
...



Wlasnie. Zwlaszcza, ze napisales o wyprzedzaniu na zakretach
Jak tak czytam o tych podchodach z garazowaniem i kraweznikami i rozporce w i tak malym bagazniku, to zupelnie nie widze w tym sensu. Choc przyznac trzeba, ze czasem wyglada niezle