[OGÓLNE] MTX75 poważny problem - przestała działać

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie, przekopałem forum i nic nie znalazłem na ten temat. Otóż sprawa wygląda następująco: Zatrzymałem się na światłach, wrzuciłem luz. Świeci pomarańczowe a ja nie mogę żadnego biegu wbić. Jakoś mi się udaje i ruszam. Próbuję na kolejny bieg (II) wrzucić i nie da rady. Na luzie dokulałem się na parking i kombinuję. Otóż przy zapalonym silniku nie da rady żadnego biegu wrzucić. Na siłę jak się próbuję to też nie daje rady - słychać tylko bzyczenie przy pchaniu lewarka. Natomiast przy zgaszonym silniku wszystkie biegi bez problemu. Na pewno nie jest to mechanizm od zmiany biegów, bo lewarek nie lata. Sprzęgło raczej też nie, bo sprzęgło kończy się stopniowo a nie nagle na światłach. Teraz z kolei jak byłem po auto, żeby odholować na parking to jest tak: jeśli na odpalonym silniku i z wciśniętym sprzęgłem bzyczy, wtedy nie da się wrzucić biegu. Jeśli nie bzyczy to się da, ale nie jest to to samo co 3 godziny temu. I stąd moje pytanie - gdzie szukać przyczyny? Mam jutro za skrzynią jechać?
Od razu zaznaczam, że ta skrzynia nie chodziła jak marzenie - np synchronizator przy trójce już sie powoli kończył, ale to tylko przy trójce - a teraz żadnego nie można wbić. Pomóżcie proszę, bo jutro podholowałbym go gdzieś na warsztat , a nie chcę żeby mnie skasowali jak za zboże i naciągali na niepotrzebne wydatki. Dzięki i pozdrawiam!

Jeśli taki wątek gdzieś był, to musiałem przeoczyć - proszę o wyrozumienie ale liczę na szybką odpowiedź bo auta potrzebuję...

[ wiadomość edytowana przez: slawcek dnia 2010-01-29 18:30:14 ]
[ powód edycji: Poprawienie tytułu ]
  
 
Na poczatek sprzegło, wysprzeglik bo to wierz mi potrafi sie skonczyc momentalnie.
  
 
Magik ale znowu jak przestaje bzyczeć to można spokojnie wrzucić bieg... więc jakby to było sprzęgło, to całkiem by klękło...
  
 
Kolego ja miałem podobny przypadek pojechałem pod marketa wszystko elegancko zgasiłem maszyne poszedłem na zakupy i wracam z powrotem zapalam fure noga na sprzęgło i wrzucam bieg nie dało śię biega wbic to ja z całej sily szarpłem za lewarek wskoczył wsteczny ale szarpło bardzo na zgaszonym silniku biegi można normalnie wrzucać to pojechałem do domu 6 km bez sprzęgła biegi na chama wrzucałem po wyciągnięciu skrzyni okazało śię pęknięte 2 sprężynki z 4 na tarczy sprzęgłowej
  
 
Dzięki wielkie - mam już przynajmniej jakieś wskazówki - będę wiedział gdzie zacząć poszukiwania. Macie jeszcze jakieś pomysły? Bo już mnie powoli krew zalewa z tym autem...
  
 
Jak biegi wchodza ok na zgaszonym a na odpalonym nie to sprzeglo - sprubuj wrzucic bieg na zgaszonym ,wcisnij sprzeglo i odpal auto (nie puszczaj sprzegla) - jak bedzie jechac,szarpac to juz na 100% cos ze sprzeglem (mogl tez samoregolator przepuscic)


[ wiadomość edytowana przez: Seba dnia 2010-01-28 00:03:18 ]
  
 
Na razie dzięki wszystkim - jutro może się wszystko okaże - oby nie kosztowało to za dużo bo już powerflexy znalazłem i miałem zamawiać Tymczasem wracam do nauki bo egzamin mam na głowie jutro...


Panowie szybkie pytanie - orientuje się ktoś czy sprzęgło z MTX75 montowanego w dieslach jest takie samo jak przy N7A ? Jeśli tak to w jakich modelach to występowało? Będę wdzięczny za jakąś szybką odpowiedź bo muszę szybko coś z tym kombinować. Dzięki i pozdrawiam!

[ wiadomość edytowana przez: kju dnia 2010-01-28 15:25:07 ]
  
 
sprawdz samoregulator albo linke jak nic nie pomaga to skrzynia w dół.
Kompletne sprzęgło to najlepiej pod RSa komplet luk/sachs intercars 1200pln ale za 800pln da sie kupić cały komplet tu i tam ja na nim jeżdze i jestem zadowolony. Słyszałem że można KINGSTONa czy Quickstona /nie wiem dokładnie/ zamontować cos ok 500pln ale może ślizgac i napewno sie szybciej skończy. Jak chcesz nim pojeżdzić to montuj komplet luk/sachs


[ wiadomość edytowana przez: everlast dnia 2010-01-28 16:20:42 ]
  
 
skrzynia z td ma inne przełożenia ale jest to mkx75
  
 
To wiem, że też jest MTX, ale chodziło mi o to czy sprzęgło jest takie samo? Everlast to nie jest linka na 100%. To w środku coś się posypało. Dziś jestem umówiony na 18-tą do jakiegoś magika i będziemy badać co i jak...
  
 
Kju, przydałoby się żebyś zrobił tego RSa do środy. Zabrałbyś mnie lotniska bo w te mrozy jakoś mi się nie chce kombinować i wydzwaniać do busiarzy.
  
 
Ok, auto odstawione - to raczej na 100% będzie sprzęgło bo już klękło całkiem - ale 15km bez sprzęgła przejechałem bo musiałem - po mieście masakra niezła. Teraz tylko muszę coś wykombinować szybko ze sprzęgłem bo u mnie krzyczą po ponad 1000zł za komplet samych części...
  
 
Cytat:
2010-01-28 19:50:42, kju pisze:
tylko muszę



Sam sie za to zabrac Wtedy nie bedzie kosztów
  
 
Magik pod blokiem to sobie mogę powymieniać A jak dzwoniłem po lawetach to koszt lawety do domu przewyższa koszt robocizny. Mi chodzi o koszt samych części - to jest po prostu masakra i zdzierstwo totalne. No, ale cóż, zrobić trzeba...
  
 
Cytat:
2010-01-29 08:32:59, kju pisze:
Magik pod blokiem to sobie mogę powymieniać A jak dzwoniłem po lawetach to koszt lawety do domu przewyższa koszt robocizny. Mi chodzi o koszt samych części - to jest po prostu masakra i zdzierstwo totalne. No, ale cóż, zrobić trzeba...



nie mial chlop klopotow kupil se rsa
  
 
Cytat:
2010-01-29 08:36:08, smallsize pisze:
nie mial chlop klopotow kupil se rsa



chociaż to tylko sprzęgło- norma że po 200tys odmówi posłuszeństwa,gorzej jak problemy są z elektryką i za chiny nie wiadomo o co kaman wtedy ten tekst idealnie pasuje RSa kupić nie problem ale utrzymać go i żeby jeździł elegancko bez problemów to już siła wyższa ale sie da

w 1000pln z robotą i częściami się powinieneś zmieścić. dzwoń do Slawasa i być może na poniedziałek wtorek będziesz miał komplecik u siebie
  
 
everlast. u mnie jak sie tylko zima zakonczy bedzie skrzynka do przelutowania co prawda wszystko dziala jak nalezy, ale byl okres, ze wszystko swirowalo.

kju tak jak everlast mowi. dzwon do slawka, albo pisz na gadu do niego ( bo jest ) jak dzisiaj zamowisz to na poniedzialek wszystko powinno byc. ja juz wiele razy korzystalem z jego rad i uslug a slawek jak nie wiesz tez kiedys mial rsa ( teraz ja go mam )
  
 
Ok, Panowie, maszyna zrobiona. Jest tak: tarcza sprzęgła i łożysko można dobrać z diesla, ale docisk musi być taki jak powinien. Wymieniony został cały komplet sprzęgła, z tym że teraz znowu tak od 2 do 3 tys obrotów straszliwie trzęsie autem... jutro mam do tych magików pojechać, żeby sprawdzili dokładniej. Myślicie, że przez poduszkę może się tak dziać? Czy to ma się jakoś ułożyć?
  
 
Tak, przez poduszkę. Może być niedokręcona.
  
 
Cytat:
2010-02-02 17:28:30, kju pisze:
Ok, Panowie, maszyna zrobiona. Jest tak: tarcza sprzęgła i łożysko można dobrać z diesla, ale docisk musi być taki jak powinien. Wymieniony został cały komplet sprzęgła, z tym że teraz znowu tak od 2 do 3 tys obrotów straszliwie trzęsie autem... jutro mam do tych magików pojechać, żeby sprawdzili dokładniej. Myślicie, że przez poduszkę może się tak dziać? Czy to ma się jakoś ułożyć?



tam sie cos centrowalo przyrzadem.
a komplet Luk'a to mam za 530 goldenow polskich.