Problem z temperaturą

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
sytuacja wygląda tak: wymieniłem uszczelkę pod głowicą i tu zaczyna się historia: po złożeniu do kupy, okazało się, że temperatura silnika BAAARDZO szybko podnosi się do czerwonej kreski, spada. Od 90 st do 110 st podnosi się w ajkieś 4-5 min.
Pierwsza myśl to oczywiście termostat - wywaliłem - sytuacja się nie zmieniła!! Górny wąż oczywiście gorący i spuchnięty, ogrzewania brak
W silniku woda gotuje się a chłodnica zimna
Dwa dni się bujam z tym --> ma ktoś pomysł?
ART
  
 
Ja tam sie gie znam, ale moze pompa wody padla???
  
 
Zacznij od odpowietrzenia, sprawdź podłączenia wszystkich kostek elektrycznych, czujników itp.
Sprawdź czy wiatraki chodzą.
  
 
kostki są podłączone - co odłączyłem to podłączyłem, wyczytałem w ksiązce, że V6 odpowietrza się automatycznie - mimo to kombinowałem odpowietrzać luzując węże - du.. blada ,
dzisiaj rozwalam pompę wody ..., a wentyl się nie załącza
  
 
jak nie pompa to wiskoza padła miałem tak na wakacje poprostu padł wentylator z uszkodzoną wiskozą i temperatura rosła
  
 
A dobrze załozyłes uszczelki pod głowica ?? Bo rozne akcje wydziałem.
Pozniej termostat tylko wahlera czyli orginał i napewno musi działac i tylko tyle jak termostat puszcza to chłodnica sie nagrzeje i czujnik włączy wentylator. A pompa wody to jesli sie kreci to nie moze to byc wina jej. Wyjmij termostat wyjmij z niego wklad i zobacz czy chłodnica zacznie sie robic ciepła. Bo jesli termostat nie puszcza to wina lezy po jego stronie.
Nic innego nie moze byc.