[MKVI] Biała maź pod korkiem oleju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sytuacja taka. Podczas dzisiejszego porannego kursu zostałem zaskoczony mignięciem kontrolki oleju. Podjazd na stacje, literek zakupiony. Otwieram korek i widze białą maź, jak smar, jakby poprzedni sie zważył czy coś. Szmatka i obczyściłem. Używam Shell 10W40, taki jak poprzedni właściciel. Z czego to wynika? może zmienić na inny rodzaj?


-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour

[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-02-06 20:14:14 ]
[ powód edycji: uściślenie tematu ]
  
 
Pytanie jak dlugie kursy robisz, jezeli silnik jest niedogrzny to moze byc biala maz jezeli jezdzisz dluzsze dystanse i owa maz jest na korku to wskazywalo by to na uszczelke pod glowica
  
 
właśnie biała maź. kursy? do roboty i spowrotem. jakieś 10km dziennie

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
No to raczej jest niedogrzany, jezeli nie ubywa Ci cieczy chlodzacej to raczej uszczelka jest oki, co do oleju sam na takim jezdze i nie widze potrzeby zmiany na inny
  
 
Płynu nie ubywa. Dzięki za wieści :0 a wrazie co...jaki koszt w przybliżeniu uszczelki do 1.3?

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
no stress.
jak nie ma mleka na bagnecie to jest ok.
robisz dolewki oleju?
ja tak nie mam i nie mialem ale wiem jak wyglada "mleko" i "masło"


[ wiadomość edytowana przez: CKsrv dnia 2010-02-06 21:19:09 ]
  
 
ostatnio dolewałem w sierpniu, bagnet nie jest mleczny

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
malo jezdzisz bo to pol roku temu.
w tych temp. / pogodzie to ponoc normalne.
  
 
No to nie masz sie czego obawiac a koszt wymiany uszczelki zalezy od regionu polski i innych czynnikow ale kolo 500 trzeba szykowac
  
 
sama uszczelka kosztować będzie kilka groszy, wymiana w 1.3 jest tak prosta ze nie trzeba mechanika
  
 
mało jeżdże zimą bo narazie nie mam zabardzo czasu, latem to co innego. z wymianą uszczelki nie bedzie problemu wrazie czego. czy tego mi potrzeba?
KLIK

[ wiadomość edytowana przez: Praethorians dnia 2010-02-06 23:17:12 ]
  
 
Czy to ta uszczelka to nie dam uciąć sobie głowy ale raczej to ta.
Skoro nie ubywa Ci płynu ani nie przybywa oleju to nie martw się na zapas. Skoro mało jezdzisz a na bagnecie nie masz "Masełka" to możesz spać spokojnie.
Dla świętego spokoju sprawdź kompresję i wszystko będziesz wiedział
  
 
Dalej mnie męczy sprawa z olejem. Po postoju przed robotą 8h autko odrazu po odpaleniu przez chwile kopci jak diesel na frytkach, przez pierwsze sekundy chmura niebieskiego dymu i smród spalonego oleju, potem już normalnie jest. Jak wczoraj pojeździłem dłużej i zagrzałem autko to zaświergotała znów kontrolka oleju, populsowała. Dziś nic, na zimnym jest ok.

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
Cytat:
2010-02-11 15:35:23, Praethorians pisze:
Dalej mnie męczy sprawa z olejem. Po postoju przed robotą 8h autko odrazu po odpaleniu przez chwile kopci jak diesel na frytkach, przez pierwsze sekundy chmura niebieskiego dymu i smród spalonego oleju, potem już normalnie jest. Jak wczoraj pojeździłem dłużej i zagrzałem autko to zaświergotała znów kontrolka oleju, populsowała. Dziś nic, na zimnym jest ok.



Wymien uszczelniacze i klopot poboru i dymienia minie.
  
 
biala maż to uszczelka.miesza sie olej z plynem chlodnicy.
  
 
no to wypadałoby sie za to wziąść :/

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
No pewnie by wypadało
O uszczelke sie nie martw, jesli z płynem sie nic nie dzieje, to maz jest tylko z powodu nie dogrzania silnika, tak ze na niektorych olejach, u mnie jak te mrozy były to tez na Mobilu miałem raz maz, innym razem jaqk juz troszke auto przegonione to znikło.
  
 
Cytat:
2010-02-22 18:57:17, waldimator pisze:
biala maż to uszczelka.miesza sie olej z plynem chlodnicy.


gooooowno prawda, Inferno wam odpowiedzial!
Nie ruszaj uszczelki tylko wyczysc 'maselko' pod korkiem i poganiaj samochodem troszke w trase i problem powinien zniknac.
Ja na szczescie nie mam tego problemu chociaz robie trasy mniejsze niz 10km, za to jesli lapiee temperature - to daje mu w podloge az milo

jesli nie masz ubytku plynu, nie masz masla ani kropli wody/plynu na bagnecie, nie ruszaj silnika ani oleju, tylko 'dogrzej silnik czesciej niz to robisz, a problem zniknie lub poczekaj na wiosne/lato a sam problem odejdzie

Pozdrawiam i powodzenia
ps.: mozesz w takim stanie jezdzic, nic sie nie stanie
  
 
Ja również czasem widzę białą maź pod maską. Zdejmuję wężyk który idzie od pokrywy zaworów (1.6 16V) do dolnej części obudowy filra powietrza i widzę w jego wnętrzu ślady białej mazi. Oleju pali poniżej litra od wymiany do wymiany, borygo muszę dolewać z litr przy okazji wymiany oleju i filtrów. Na razie z silnikiem się nic złego nie dzieje, spalanie w normie, nie kopci, więc się nie martwię I tobie również radzę. Tylko utrzymuj poziom oleju pomiędzy kreskami na bagnecie i będzie ok
  
 
a przypatkiem kolego nie jeździsz na lpg???