Rdza - jak z nią walczycie ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rdza - jakich używacie środków chemicznych do walki z rdzą w maluszku ?? - a także jak zabezpieczacie Wasze Maluszki przeciwko rdzie

Aha - jestem nowym forumowiczem
więc nie traktujcie mnie ostro.
  
 
tez sie dzisiaj na forum zapisalem ja w moim kalszlaku zdecydowalem sie na decydujace rozwiazanie, dzien sadu, i w ogole oddalem go do blacharza i lakiernika. koszt malowania dobrym lakierem(bo nie ma co oszczedzac na lakierze) i zrobienia blacharki nadwozia w moim maluchu to ok 1200 pln. co znacznie przewyzsza cene zakupu. ps robilem ( nadal robie ) u profesjonalnego lakiernika.
  
 
Witam kolege.
Jezeli chdzi Ci o to jak pozbyc sie rdzy to przedewszystkim bardzo dokładnie ja zjechac na poczatku szlifiera pozniej takim drucianym kułeczkiem na wiertarce.Bardzo dokładnie wyczyscic najlepiej papierem bezpyłowym i zmywaczem silikonowym.No i pozniej wykonczyc.Nawet małe gówno-kropeczka jakas taka jak rdza czy jakis pylek/brud da za jakis czas o sobie znac.
Jezeli chodzi Ci o to jak zabezpieczyc to mozna do biteksu dodac oleju i prysnac(podobno najlepsze zabezpieczenie), tylko ze jak masz pozniej cos pod samochodem robic to klniesz z pół godziny

  
 
temat ten byl juz poruszany kilka razy ale mysle ze mozna poruszyc go raz jeszcze bo pogoda jaka jest kazdy widzi i niedlugo zapewne zacznie sie zima wiec:

najlepiej przy duzych dziurach wyzartych przez ruda udac sie do pana blacharza, po naprawie dobra konserwacja i heja do przodu ale nasze autka juz maja to do siebie ze ruda mowi na nich przykre slowa dla wlasciciela a mianowicie ..(autko)....czas zaczac powiedziala rdza do rdzy ale spoko jesli dbasz to pojezdzisz

a tak pozatym to witam na forum! i nie przejmuj sie nawet jesli ktos cie pojedzie bo sa tu tez mili ludzie naprzyklad ..... JA
  
 
Ja mam taki sposób na nią: tak jak ogień ogniem tak rdzę rdzą zwalczam
A tak poważnie to najlepszym sposobem walki z rudą jest zapobieganie jej pojawianiu sie. PROFILAKTYKA!
  
 
Dzięki za odpowiedzi
Aha - mam jeszcze pytanie - jaki olej wlać do Bitex-u ??
Jeżeli chodzi o blacharkę to ma nowiutki lakierek
i praktycznie wszystkie blachy ma powymieniane - ale,
zawsze jest jakieś ale, znalazłem w innym mniejscu dziurkę
i będe musiał ją zlikwidować. Tak po za tym - co było przed lakierowaniem to dzień a noc - taka różnica. Wcześniej mogłem włożyć nogę w prawy próg - teraz jest nowiutki .

Mam jeszcze pytanie - czy profile zamknięte - Fluidolem "pryskacie" ??
  
 
Jaki olej-szczerze mówiac to chyba kazdy(silnik/s.biegów) po prostu chodzi o to aby to nie zastygło do konca i mialo taka lepkawa koegzystencje.Swoja droga to fajnie ze ktos z moich stron udziela sie na forum(no nie liczac Warszawy oczywiscie)
  
 
Bitex ma tendencję do pękania jak wyschnie i po to dodaje się olej jako ciężko lotny. Generalnie można każdy olej byleby był nowy bo w przepracowanym jest dużo kwasów i one powodują korozję. Spód smarowałem AutoSmarem a profile zamknięte woskiem Boll w sprayu i Elaskonem.
PS. stary blacharz mówił mi kiedyś, że w czasach gdzie nic nie można było kupić smarowali auta smołą mieszaną na gorąco właśnie z olejem lub ropą(o tym nowym oleju to też od niego)

[ wiadomość edytowana przez: piotrzezglobic dnia 2003-09-02 14:59:09 ]
  
 
A czym zamalowujecie oczyszczone miejsca w rdzy ??
od razu Unikorem - farbą podkładową antykorozyjną czy jakieś środki do neutralizowania rdzy stosujecie ??

Bronux - czy wiecie coś na jego temat ??
Fosol i chyba Kompleksor ??