[RS2000] MKV - Błędy (wyniki) oraz ECU (pytanie)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie sprawdziłem sobie błędy w aucie...
Zdziwiło mnie jednak iż nie przeszedł on całego trybu... pokazał tylko kody stałe i przestał mrugać, wogóle nie pokazał kodu separatora nie mówiąc już o odpalaniu silnika...

Drugie zdziwienie ogarnęło mnie gdy zobaczyłem te błędy:
22- nie istnieje na liście Wilka
17- czujnik MAP-uszkodzenie (to by się niby zgadzało)
31- uszkodzenie pamięci EEC (o tym napiszę dalej)
32- nie istnieje taki kod
36- nie istnieje
42- MAP niewłaściwy sygnał
62- nie istnieje
65- nie istnieje
76- nie istnieje

Po wyświetleniu tych kodów nie działo się nic innego...

Po parokrotnym sprawdzaniu i resetowaniu komputera (tak jak trzeba) cały czas wywalało te same błędy...

Postanowiłem więc sprawdzić, podpiąłem EEC od Pato i znowu wyświetliło 31(a u niego tego błędu nie wyświetliło, chociaż procedura też nie była kompletna, zatrymało się na tym samym etapie co u mnie).
Postanowiłem wg instrukcji sprawdzić piny od EEC
tutaj moje pytanie do kąd idzie czerwony kabel z pinu nr 1 we wiązce z EEC?
Zasięgnąłem instrukcji i podpiąłem
Pin1 i masę 0V nic...
Pin37 i masę 11,5V
Pin57 i masę 11,5V
Więc wychodzi na to że uszkodzony/nie podpięty jest kabel z Pinu nr1 i dlatego może wywalać uszkodzenie EEC.

Posprawdzałem resztę wg instrukcji pare rzeczy mi nie spasowało...

Na obu cewkach miałem 1,5oma (wg instrukcji 0,45-1)
Czy może to oznaczać jakieś uszkodzenie cewek?

Podpiąłem jeden wtryskiwacz (ten po lewej) wyskoczyło 15.9 oma a instrukcja podaje (5-11)

Na sondach też są jaja... (test błędów nie wywalił błędów sond)
Oporność sondy 1 (na pinach 37 i 40) wynosi 7,6 oma (powinno być 2-5) na drugiej sondzie podobnie 7,6 wyszło...
Przeszedłem do sprawdzenia napięcia... podpiąłem pin29 i 49
odpaliłem samochód i pokazywało jedynie 0,02V po podniesieniu obrotów nie wzrastało na drugiej sondzie to samo... (czyli zbyt uboga mieszanka na obu sondach mam rozumieć ???)

Jeszcze pytanie na czujniku MAP (w instrukcji 4,95-5,05) ja miałem 4,8V czy może być coś nie tak przez taki a nie inny wynik? (chodzi mi o błędy które mi wyskoczyły podczas ich sprawdzania)

Bardzo bym prosił żeby do tego ustosunkował się ktoś kto się na tym zna... aha i powiedzcie mi jeszcze co to takiego taka metalowa rurka idąca dookoła silnika od przodu - od strony filtra - do tyłu i gdzieś tam jest zaczepiona (mam ją strasznie luźną)...

Reszta co sprawdzałem wydawała się być ok... Czujnik położenia wału, IAT, ISC itd wszystko ok.

Co mogło być nie tak podczas sprawdzania błędów i dlaczego wyskoczyły tak dziwne błędy?




[ wiadomość edytowana przez: Kalor dnia 2010-03-02 18:46:40 ]
[ powód edycji: Poprawienie "prefiksu" w tytule ]
  
 
Nie jest w stanie mi nikt pomóc i podpowiedzieć ? Dzisiaj sobie jeszcze posprawdzam wieczorem... poszukam tego w jakiejś literaturze forda ale fajnie by było jakby ktoś to wiedział

Wiem że odpowiedź powinna być w manualu (instrukcji) RS2000 na stronie 216-217 bo mam strone 216 wydrukowaną ale nie mam reszty instrukcji a na 216 zaczyna się właśnie opis pinów gdzie co idzie (prawdopodobnie)

[ wiadomość edytowana przez: Mativo dnia 2010-02-25 19:43:04 ]
  
 
Bledy w wynikach opornosci moga byc spowodowane miernikiem - zauwarz,ze wszystkie masz zawyzone.
  
 
moze masz jakies konkretne problemy z masą
  
 
Ja bym posprawdzał dokładnie masy, zwłaszcza te przy aku, zawiasie maski.
Często jaja są jak nie ma dobrej masy, obwody elektryczne niebardzo
wiedzą co oznacza słaba masa...
Rurka metalowa co idzie z tyłu silnika??? nie kumam--> chyba chodzi
o plastikową czarną rurke od aps-u

Gdzie wyczytałeś że oporność wtrysków może być 5-11???
w 95% aut wtryski mają ok 16omów czyli u ciebie ok
Po co mierzyłeś oporność sondy?
Powinieneś zbadać czy dochodzą do niej odpowiednie napięcia, masy a nie oporność(12v, masa, masa, sygnał)

Za dużo naraz pomierzyłeś i chyba sam się w tym pogubiłeś....
cdn...
  
 
Tados tutaj wstawiam taką instrukcję z której korzystałem...
I powiedzcie mi czemu samochód nie przeszedł załej operacji sprawdzania błędów? Co mogłem zrobić nie tak... żaróweczka była wszystko popodłączane normalnie mrugały błędy stałe (choć większości nie ma na liście, a powinny być jeszcze lambdy przecież) tylko nie było wogóle kodu separatora :/



Rurka metalowa wlasnie idąca z okolic APSu do tyłu gdzieś jest strasznie u mnie luźna :/ ale to akurat pikuś

Gorsze jest to że nie wiem co z tym pinem nr1 na ECU jakbym wiedział dokąd idzie kabel to bym sobie poprowadził nowy z tego miejsca...

[ wiadomość edytowana przez: Mativo dnia 2010-02-25 22:05:51 ]
  
 
Sondzie mozna zmierzyc opornosc by zobaczyc czy grzalka ok.

Rurka idaca do tylu - odma idzie od przodu kolo pompy wodnej do tylu i wchodzi w kolektor ssacy.
  
 
Najbardziej bym chciał się jednak dowiedzieć dlaczego samochód nie przeszedł całej sekwencji zczytywania błędów. No i dlaczego jak wyrzucał błędy to z 9 tylko 3 są na liście a reszta nie jest nigdzie wpisana... :/
  
 
ale te błędy sprawdzałeś na włączonym silniku...? NA wyłączonym coś było?
Czy ładowanie i podpięcie EDIS-a masz oki (wtyczka często się luzuje)?
Mi to wygląda na jakąś masę, jedynie dzwonienie po kablach pozostaje...
  
 
Podepnij kolego dodatkowy kabel masy z aku do silnika jakiś grubszy. Może pomóc.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach