Polonez Caro 1,6 GLI 1996

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mamy go od nowości. Najpierw jeździł nim ojciec, teraz ja. Nie jest tunningowany, ale mam sentyment bo uczyłem się na nim jeździć, poza tym to naprawdę bezpieczne, przyczepne i swietne autko.
Przebieg: 230 000 km.
  
 
Fajny. Na sprzedaż?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Nie. Kartka na szybie to reklama mojej firmy... Nigdy go nie sprzedam!
  
 
Ładny Gratuluję.
Zapraszam do oglądania Tarpanka mojego wujka, którego mam zamiar przejąć, o ile wujek go nie sprzeda.
klik