[Bydgoszcz] Najgprsze papudroctwo w naszym pięknym mieście..

Witam, otóż po dość już rozgorzałej historii z moim sprzęgłem postanowiłem podziękować Panu właścicielowi warsztatu przy ulicy Braniewskiej w sposób chyba najlepszy na świecie. Pomijając kosmiczne ceny wzięte z księżyca to fachowość napraw pozostawia duży znak zapytania. Czy ktokolwiek słyszał aby docisk sprzęgła lubił młot? Pan Sobota chyba tak. Omijajcie ten warsztat z daleka, elektronika samochodowa to jego pasja?? Nie powiem co prawda. Mojemu wujkowi podlaczyl sie do Lancii Kappy do komputera od ABS-u zamiast do ECU. To po prostu żenada. Pozdrawiam

Ja odradzam i omijać warsztat p. Skóry przy ulicy Jasnej... Jest to elektryk który minął się z powołaniem, Paweł wiesz pewnie gdzie to jest...
Do tego OMIJAĆ warsztaty mechaniczne mieszczące się na ulicy Bocznej oraz warsztat p. A.Marosza mieszczący się przy Ul. Wyszogrodzkiej... P. Marosz jako Uczciwy mechanik kasuje za wymianę czegoś czego nie wymienia, do tego ceny części bierze chyba z kosmosu... Z wielkim wstydem przyznaję że pracowałem u p. Marosza

Warsztat na ul. Bocznej... Mając plany związane z essem, podjechałem dowiedzieć się ile skasują za swapa, szef tamtego warsztatu polecił mi przeszczepić cały przód auta czyli zespawać go w połowie... Wiem że to banalne ale to prawda

Cytat:

2010-04-06 18:02:07, trance pisze: no coś mi tak właśnie ten teges

Daj spokój Karol... masakra
Sam widziałeś jak ta szopa wygląda...


[ wiadomość edytowana przez: ArekCLX dnia 2010-04-07 08:56:30 ]

Cytat:

2010-04-07 08:46:25, Quattro pisze: Czyli już po ptokach? To dobrze

Już po...
Gadaliśmy na ten temat więc znasz szczegóły