Lamerskie pytanie ale co mi tam

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przyznam się że nawet nie mam czasu obejrzeć jak montowana jest klamka kierowcy ale z uwagi na rdzę pod ww. muszę ją zdemontować i ponownie zamontować. No a że nie mam pojęcia czym to najlepiej zrobić i jak się do tego zabrać to wolę się spytać szanownych kolegów czy mogą podpowiedzieć jak się do tego zabrać ASO krzyczy 30 zł, a że są to drzwi od kierowcy to wolę na zimne dmuchać.

Pozdrawiam wszystkich Taurus
  
 
A i ja się z chęcią dowiem
  
 
Czesc.
Tak sie składa, że znam to "na świeżo", bo wczoraj sie tym bawiłem przy wymianie szyby. Całą operacja nie jest trudna. Zdejmujesz boczek drzwi, który mocowany jest na 4 wkrętach gwiazdkowych. Jak je odkręcisz czeka Ciebie jeszcze zabawa ze spinkami, które proponuję cierpliwie podważać jakimś wkrętakiem. Uważa, bo na boczkach przymocowane są one na takich metalowych wspornikach, ktróe łatwo sie odczepiają i później trzeba by je było kleić. Spinek jest pewnie ok 8. Troszke cierpliwosci i bedzie dobrze. Później delikatnie odklejasz folię zabezpieczającą. W tym momencie jak sie postarasz, to zauwazysz klamkę od d..y strony Atakujesz ją nasadowym kluczem 10, odpinasz dwa cięgna i wypychasz klamkę na zewnątrz Zabieg nie jest trudny. Może troszke skomplikowanie to opisałem, ale myśle ze sobie poradzisz

Pozdrawiam.
Paweł.
  
 
Otwieramy drzwi zwalamy tapicerke , odklejamy folje no i odkręcamy dwie srubki m-8 z tyłu klamki wczesniej odpinając cięgno wkładki ,wyciągamy kawałek blachy i klameczke mamy w dłoni . Proste prawda .Na koniec zwalczamy ognisko rdzy zamalowujemy ,składamy no i ---------------------- czekamy az rdza znowu wyjdzie (zawsze tak jest) ale powodzenia
  
 
Sorry błąd tam są nakrętki szustki lub piątki dokładnie nie pamiętam ale nie 8 jak wczesniej pisałem.. Ciekaw jestem jak wy piszecie te teksty na dole tzn. ---------------------------- i pod tym tekst
  
 
Cytat:
2003-09-02 22:47:38, Biznes pisze:
Sorry błąd tam są nakrętki szustki lub piątki dokładnie nie pamiętam ale nie 8 jak wczesniej pisałem.. Ciekaw jestem jak wy piszecie te teksty na dole tzn. ---------------------------- i pod tym tekst


W profilu kolego .
  
 
Jeszcze jedna malutka uwaga
Wydaje mi się, że przyczyną powstawania rdzy przy klamkach jest, że się nieco ruszają. Ja po wyjęciu klamki odkleiłem od metalowego "czegoś", dociskającego klamkę, oryginalne dystanse. W to miejsce podkleiłem (na taśmie dwustronnej) gumę o grubości 4 - 5 mm. Teraz klameczka trzyma się stabilnie. Ach jeszcze jedno po zabezpieczeniu ognisk rdzy, wokół otworu w drzwiach przykleiłem dobrej jakości taśmę przypominającej swym wyglądem poloplastr. Teraz nawet gdy klamka miała by ochotę drgnąć to nie zrobi krzywdy mojemu lakierowi.
  
 
U mnie przyczyną rdzawego nalotu jest dwukrotna próba włamania.