Sezon letni rozpoczęty!!!!

.... Wołga odpalona i umyta!!!!!

Co prawda ja mam inny obiekt motoryzacyjnego kultu - malucha, ale pozostaje mi się zgodzić w 100% z przedmówcami. Też muszę po zimie swoje zrobić - przede wszystkim zaprawki, przejrzeć samochód itp. itd. Oczywiście u mnie odpada konserwacja alusów, bo takowych nie posiadam - u mnie jest pełna fabryka

No ja w zeszłą sobotę po 6 miesiącach postoju przywróciłem do życia moje cudo Wymieniłem tylko cewkę bo chyba nie domagała no i pomęczyłem rozrusznik może z 4 sekundy A zdążyłem tylko odkurzyć w środku bo kochana zima przypomniała o sobie i musiałem wjechać do garażu:/ A co przede mną?? Wymiana tylnych opon, wymiana dyfra, no i konserwacja by się przydała Śladów korozji brak, w końcu moja 06 mogła oglądać śnieg jedynie przez okno garażu he he he

A co Ty Goral jakiegos radiowęzełka zakładaliście?

Cytat:

2010-03-19 07:41:45, Góral pisze: Hihihi, ja tam sezon letni rozpocząłem w lutym... : KLIK

Góral coś ten twój sprżet nie domaga, bo nigdy się z Tobą dogadać nie mogę...
A tak na poważnie to ładne cudeńka, szkoda że ja z widelca nadaje

Konrad -> zarąbiste zdjęcia!!!

Po wiosennym woskowaniu

Moja dzielna Niva, przejeździła bezproblemowo całą zimę. Co więcej umożliwiłem paru innym osobom użytkowanie swoich "nowoczesnych i niezawodnych" aut, czy to przy odpalaniu czy wyciąganiu z zasp.

Niestety dużo rudego się pojawiło. Co gorsza w oczach rude zdobywa nowe terytoria. Mam nadzieje, że w tym roku wreszcie uda się to opanować. Obiecuje to sobie od 2 lat.

PS. Piękna wołga. Pogratulować.

[ wiadomość edytowana przez: Elvoo dnia 2010-04-17 14:16:21 ]