Witam i pytam o autoalarm

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie stałem sie posiadaczem corolli 1.6 z 1993 roku. W 1994 roku miala w serwisie w Świebodzicach instalowany alarm.
I tu mam problem- odłaczałem akumulator i teraz alarm coś swiruje -nie szczeka przy zamykaniu i otwieraniu centralnego. Na dodatek nie wydaje sie wcale załączać.
Dodam ze jest w skrytce cos jak mała centarlak z diodami (nie wieksza niz pudełko zapałek).
Piloty są bez oznaczeń.
I pytanie : czy ktoś wie jaki to może być pilot lub jakie wtedy montowano w serwisach -ewentualnie ma dojscie do instrukcji (kwestia rekonfiguracji).
Z góry dzieki
--Tomek
PS -nic nie znalazłem w archiwum (może nie umie??)
  
 
Przede wszystkim napisz co to za alarm? Producent, model.
  
 
Cytat:
2003-09-03 12:24:37, tmx pisze:
PS -nic nie znalazłem w archiwum (może nie umie??)



Chyba nie umie, tylko kto?

Napisz jaki masz alarm i pilot.
  
 
A jest jakas dioda na desce od alarmu ?
Czy swieci caly czas ? - jesli tak to alarm jest prawdopodobnie w trybie serwisowym.
  
 
Jestem jestem.
Właśnie w tym problem, że nie znam marki alarmu i nie wiem gdzie szukac. -Dioda faktycznie świeći non stop (lekko) dodam opis całości:
Piloty: Prostokątne -szare (odcień podobny do koloru deski
rozdzielczej, przyciski prostokątne -górna część przycisków
łukowata (coś jak kształt okna). Pomiędzy przyciskami czerwona
dioda. Dioda i przyciski umieszczone we wgłębieniu o kształcie
zbliżonym do kształtu przycisków (tylko szerszym - głębokość
około 1mm).Na każdym przycisku okrągłe wypukłości -1 na lewym 2
na prawym - około 1mm średnicy. W dolnej części 4 proste
przetłoczenia -każde szerokości około 1,5mm.
Tył pilota: skręcany jedną centralną śrubką, w dolnej części
napis: FCC ID JT3KD17.....T
Centralka zamocowana pod radiem (miejsce na kasety) -dwie diody
zielona i czerwona - przy dotknięciu (wstrząsie) zapalają się 1
lub 2 zależnie od siły.
Pod maską (zdaje się ze to też część alarmu)- uszka o wymiarach
mniej wiecej 15x6x3 zamocowana do nadwozia na elastycznej
blasze.

Myślę, że to wszystko, co mogę powiedzieć o tym alarmie.
Mam nadzieje ze ktoś taki ma i wie co to.
Alarm był montowny w salonie toyoty w Świebodzicach w 1994r
TMX
  
 
Cytat:
2003-09-04 11:40:16, tmx pisze:
Tył pilota: skręcany jedną centralną śrubką, w dolnej części
napis: FCC ID JT3KD17.....T



Mam dokladnie to samo napisane ale nie wiem czy to oznaczenie alarmu czy tylko obudowy do pliota
Ale jesli alarmu to mam Challengera.
Wiecej szczegolow na priv
  
 
FCC ID to numer określający normę związaną z zakłóceniami wprowadzanymi przez produkt. Wystawia go Federal Communications Commission - taka instytucja w Stanach.
W tym przypadku nie ma to żadnej wartości w identyfikacji producenta alarmu.
  
 
tmx: z tego co piszesz wychodzi, że to jest Challenger. Pytanie, który model. To, co tak mruga diodami, to czujnik stłuczenia szyby, a to co pod maską na sprężystej blaszce, to czujnik bezwładnościowy.
Pojedź po kablach od czujnika stłuczeniowego, to trafisz do centralki
Pozdro.
  
 
OK i co zrobić z tą centralką??
W sumie miałem już kilka samochodów ale to jest 1 z alarmem
(Dlatego wyglądam na totalnego lamera)
powiedzcie prosze jak wyłaczyć ten tryb serwisowy?
Pogrzebać w centralce??
Czy to sie konfiguruje?
Dzieki za wszystkie wcześniejsze odpowiedzi i czekam na więcej
TMX
  
 
Z centralką - nic. Opis pilota odpowiada staremu Challengerowi, a te mają wyłącznik serwisowy gdzieś ukryty. Najpierw znajdź centralkę i opowiedz, jak wygląda i co ewentualnie masz na niej popisane. Jeżeli będzie taka jak moja to powiem Ci, który kabelek jest od wył. serwisowego.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2003-09-04 17:49:15, tmx pisze:
OK i co zrobić z tą centralką??
W sumie miałem już kilka samochodów ale to jest 1 z alarmem
(Dlatego wyglądam na totalnego lamera)
powiedzcie prosze jak wyłaczyć ten tryb serwisowy?
Pogrzebać w centralce??
Czy to sie konfiguruje?
Dzieki za wszystkie wcześniejsze odpowiedzi i czekam na więcej
TMX



Jakbys odebral priv ktory od wczoraj czeka w twojej skrzynce odbiorczej to bys pewnie wiedzial.
  
 
Ja u siebie miałem to samo. Cały czas działy się jakieś cuda z alarmem i wymieniłem na nowy.
  
 
Ok właśnie wypróbowałem jedna z zasugerowanych metod -zapłon drzwi guzik i nie zadziałała. Patrzyłem pod maska -kabeł z czujnika przeciążeniowego wchodzi w osłone które włazi do środka auta (po stronie pasażera). Że auto ma jakiś włącznik serwisowy powiedziano mnie (mailem) w Toyocie w Swiebodzicach -ale elektryk który tam pracował juz tam nie pracuje.
A czy ta firma Challenger ma jakąś strone w internecie -bo były wachadłowce kosiarki scrubery traktory i czołgi challenger a alarmów nie ma
TMX
  
 
Cytat:
2003-09-05 09:24:18, tmx pisze:
A czy ta firma Challenger ma jakąś strone w internecie -bo były wachadłowce kosiarki scrubery traktory i czołgi challenger a alarmów nie ma
TMX



No ja akurat nie znalazlem nic konkretnego a tez szukalem.
  
 
Cytat:
2003-09-05 09:26:33, Deeno pisze:
Cytat:
2003-09-05 09:24:18, tmx pisze:
A czy ta firma Challenger ma jakąś strone w internecie -bo były wachadłowce kosiarki scrubery traktory i czołgi challenger a alarmów nie ma
TMX



No ja akurat nie znalazlem nic konkretnego a tez szukalem.




A ten alarm to przypadkiem nie jest Clifford model Challenger???
  
 
Cytat:
2003-09-05 09:26:33, Deeno pisze:
Cytat:
2003-09-05 09:24:18, tmx pisze:
A czy ta firma Challenger ma jakąś strone w internecie -bo były wachadłowce kosiarki scrubery traktory i czołgi challenger a alarmów nie ma
TMX



No ja akurat nie znalazlem nic konkretnego a tez szukalem.




A ten alarm to przypadkiem nie jest Clifford model Challenger???