MotoNews.pl
9 [MKVI] Nie mogę otworzyć drzwi (244985/294)
  

[MKVI] Nie mogę otworzyć drzwi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Podczas mrozów chciałem otworzyć drzwi od strony pasażera (wkładki mam nowe), niestety włożyłem nie ten kluczyk i zablokowałem drzwi.
Jeszcze nie próbowałem teraz otwierać drzwi dobrym kluczem, ponieważ wtedy w zimę gdy próbowałem to ledwo go wyjąłem.
Teraz sytuacja wygląda tak: drzwi są zamknięte, a klamka od wewnątrz samochodu (służąca do otwierania drzwi) jest w pozycji takiej jak przy zamkniętych drzwiach. Pociąganie za nią nic nie daje ponieważ wraca sama do swojego położenie.
Jak próbować teraz otworzyć drzwi? Czy próbować dobrym kluczykiem, czy jakimś śrubokrętem małym?
Nie chcę nic uszkodzić, a tapicerkę ciężko będzie zdjąć.
Proszę o pomoc.

Piotrek
  
 
Tapicerke bardzo łatwo zdjąć,odkręcasz nie pamiętam ale chyba 4-6 śrubek,obudowe klamki,zdejmujesz pokrętło od szyb i ściągasz tapicere,masz wtedy dostąp do mechanizmów.
P.s,jak chcesz to się umówimy gdzieś w Piotrkowie to oblukamy twój problem.

[ wiadomość edytowana przez: zigg dnia 2010-03-28 14:19:08 ]
  
 
Cytat:
zigg pisze:
Tapicerke bardzo łatwo zdjąć,odkręcasz nie pamiętam ale chyba 4-6 śrubek,obudowe klamki,zdejmujesz pokrętło od szyb i ściągasz tapicere,masz wtedy dostąp do mechanizmów.



No właśnie z tapicerką to będzie trochę trudno, ponieważ nie mogę drzwi otworzyć

[ wiadomość edytowana przez: PiotrekA dnia 2010-03-28 14:41:27 ]
  
 
Jak chcesz to dzisiaj mam wolne popołudnie,umówimy się gdzieś na mieście i zobaczymy to.
  
 
Uff, udało się.
Nie wiem, chyba się coś odblokowało, poruszałem klamką od wewnątrz i z zewnątrz i drzwi się otworzyły.
Klamka nadal pozostaje w pozycji jakby drzwi były zamknięte, ale można już je otworzyć. Teraz już mogę działać
Zigg, dzięki za chęci udzielenia pomocy.

Piotrek
  
 
Podpinam się pod temat

U mnie problem identyczny tyle, że ja mam jeden klucz oryginalny. Wczoraj było wszystko elegancko dziś idę do autka i wkładam kluczyk, czuję opór i nic nie idzie tylko słyszę jakieś puk puk puk. Idę od strony pasażera i blokada:O nie mogę mocno w lewo ani w prawo tylko tak minimalnie przekręcić.... a więc kicha był ostry przymrozek więc pomyślałem, że zamarzło czy coś no to do garażu i ciepłym powietrzem w otwór na klucz. Po paru godzinach się poddałem i nie wiem co robić
Co mam zrobić aby otworzyć jak mam elektryczne otwieranie szyb? śrubki wiadomo gdzie są

Czy można ten plastyk co idzie przez głośnik aż po klamkę zdjąć? Wiem że jest jedna śrubka za tam klamka w środku ale to tylko drobną część wyjmę

Dodam tylko, że jak otworze drzwi kierowcy to nagle wszystkie zamki mi świrują tzn otwierają-zamykają póki nie zamknę drzwi kierowcy i oczywiście co? zamykają się wszystkie
Proszę o pomoc


[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2010-11-27 23:45:36 ]

[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2010-11-27 23:52:01 ]
  
 
Udało mi się dostać pod tapicerkę ale.... po wielu godzinach muszę się poddać znów. Sprawdziłem wszystko i wszystko działa. A poszła prawdopodobnie sprężynka w tym haczyku co łapie się za metal (końcowa część zamka)

I jak ja mam teraz otworzyć drzwi??
  
 
mi tez czesto zamarzaja niestety w czasie gdy sie otwiera i zamyka sprobuj podniesc za klamke tylnych drzwi jesli masz 5d
  
 
Wszystkie drzwi otwierają się oprócz pasażera z przodu... Stał w garażu było grzane ciepłe powietrze i nic nie dało. Lód tu nie ma nic do rzeczy gdyż to jest winna mechaniczna
  
 
Otworzyłem

Bardzo mi pomógł kolega zsmarti ^^ za co mu baaardzo dziękuje
Winowajcą była wkładka... Coś w niej się zablokowało a co za tym idzie cała reszta teraz trzeba coś z tą wkładka wymyślić
  
 
Zaczyna się...
Każdej zimy tak samo. Dodam tylko przymarzające uszczelki, parujące szyby i zamarzająca wkładka wlewu.
W drzwiach często zamarzają wkładki, linki (najczęściej) i zamki. Wyjąć, ogrzać, osuszyć, nasmarować smarem silikonowym i cieszyć się.
Ja tak robiłem co dwa lata i na Mazurach przy -30 nie było kłopotów. Polecam też sterowanie centralnym z pilota. Oszczędzamy kluczyk i wkładkę.
Należy pamiętać, że zablokowane drzwi, nie pozwolą na otwarcie pozostałych, bo siłownik będzie wszystkie zamykał cały czas.
  
 
Ja byłem pewny, że to coś w zamku, a nie wkładce ale dzięki zsmarti dałem radę.

Przesmarowałem zamki przednie i wszystkie ruchome części

Dziś wielka próba zobaczymy jak się spisze przy -16
wcześniej było tylko -5 ^^
  
 
Zawsze można przez bagażnik wbić do auta
  
 
A jak myślisz przez co na początku wszedłem, żeby cokolwiek otworzyć ? oczywiście przez bagażnik. Całe szczęście, że na lato zrobiłem zamek w bagażniku. Gdyby nie to to ho ho ho

Sprawdza się powiedzenie "Co masz zrobić jutro, zrób dziś" ^^
  
 
I w koncu mnie dopadl ten problem wchodze tylnymi drzwiami bo przednie zamarzly. jak uda mi sie wejsc to pasazera uda mi sie wypchnac tylko ze zamknac potem sie nie chca a kierowcy ani drgna!!! nic nie daje odmrazacz a kluczykiem moge krecic we wkladce. auto wciaz pod chmurka a ja nie mam juz sily na to a zima dopiero sie zaczela co poradzicie koledzy?
  
 
Cytat:
2010-11-30 20:53:22, surec pisze:
Należy pamiętać, że zablokowane drzwi, nie pozwolą na otwarcie pozostałych, bo siłownik będzie wszystkie zamykał cały czas.



Nie prawda - mi też marzną "zamki", wtedy wkładam kluczyk, przekręcam go, a centralny kręci zamkami, aż mu znudzi się. Tymczasem otwieram drzwi po kolei, aż w któryś zmarzlina puści.
  
 
Cytat:
2010-12-15 15:34:21, groobyg2 pisze:
I w koncu mnie dopadl ten problem wchodze tylnymi drzwiami bo przednie zamarzly. jak uda mi sie wejsc to pasazera uda mi sie wypchnac tylko ze zamknac potem sie nie chca a kierowcy ani drgna!!! nic nie daje odmrazacz a kluczykiem moge krecic we wkladce. auto wciaz pod chmurka a ja nie mam juz sily na to a zima dopiero sie zaczela co poradzicie koledzy?



Najlepszym sposobem jest zdjąć tapicerkę wyjąć wkładkę spróbować otworzyć linka, lub plastykiem od wkładki (mi się tak udało) a potem radze przesmarować wazeliną techniczną lub innym środkiem który ni zamarza jak to nie pomoże z otwarciem to pojawia się problem... będziesz musiał dostać się do zamka. Najpierw zdemontuj wkładkę i spróbuj otworzyć.


Cytat:
2010-12-15 16:48:22, luckyboy pisze:
Nie prawda - mi też marzną "zamki", wtedy wkładam kluczyk, przekręcam go, a centralny kręci zamkami, aż mu znudzi się. Tymczasem otwieram drzwi po kolei, aż w któryś zmarzlina puści.


Centralny świruje gdyż dostaje sygnał o otwarciu lub zamknięciu i nie może dojść do końca swojego zadania, gdyż coś jest zablokowane przez mróz(wystarczy odrobinę wody w zamku mieć i już jest problem) lub mechanicznie(u mnie wkładka). Jak oglądałem sobie jak jest zrobiony centralny to mnie trochę rozbawiło bo w 1995 były już o wiele lepsze ukł. niż to co tam zmontowali

[ wiadomość edytowana przez: COYOTE-25 dnia 2010-12-15 18:05:30 ]
  
 
Tylko żeby zdjąć tapicerkę trzeba otworzyć drzwi... Chyba że można zdjąć jakoś bez otwierania...
  
 
mi się udało bez otwierania owszem musiałem naderwać troszkę plastyku co trzyma te śrubki ale potem jak otworzyłem to posklejałem i nie widać ani śladu trzeba to zrobić powoli i delikatnie, a nie na siłę i bezmyślnie.
  
 
Cytat:
2010-11-30 20:53:22, surec pisze:
Zaczyna się... Każdej zimy tak samo. Dodam tylko przymarzające uszczelki, parujące szyby i zamarzająca wkładka wlewu. W drzwiach często zamarzają wkładki, linki (najczęściej) i zamki. Wyjąć, ogrzać, osuszyć, nasmarować smarem silikonowym i cieszyć się. Ja tak robiłem co dwa lata i na Mazurach przy -30 nie było kłopotów. Polecam też sterowanie centralnym z pilota. Oszczędzamy kluczyk i wkładkę. Należy pamiętać, że zablokowane drzwi, nie pozwolą na otwarcie pozostałych, bo siłownik będzie wszystkie zamykał cały czas.


jest na to sposob, juz go opatentowalem, bo wejsc jakos trzeba tylko musi byc sterowanie z centralnego.
testowane na mk5 hatch3D. poza tym i tak jak otworze kluczykiem drzwi a nie z pilota to nie odpale bo paliwo odcina (alarm)wtedy juz kapplica ale sie da
naciskam otwórz sie i slysze otwieranie i od razu zamykanie centralnego bo nie ma sily otworzyc (-10 -15stopni zalezy od wilgotosci) wkładam kluczyk do zamka przekrecam w prawo do delikatnego oporu, cały czas lekko naciskam i zalaczam ponownie z pilota otwórz sie i w dobrym momencie trzeba chwycic za klamke - jak kluczyk przeskoczy o 90stopni w prawo - i juz w srodku chyba ze jeszcze uszczelki przymarzly jak otworze to i tak slysze jak centralny caly czas wlacza sie i wylacza bo drzwi kierowcy otwarte a pasazera zamkniete i wtedy szybko pociagnac za klamke od strony pasazera w pozycje drzwi otwarte i juz spokój
tak trzeba kombinowac jak sie nie chce przed zima troche zawazelinowac ereska
na wlew paliwa patent jeden:
wymienic cały korek za 35pln z 2 normalnymi kluczykami a nie jakimis walcowatymi

[ wiadomość edytowana przez: everlast dnia 2010-12-15 23:54:43 ]