Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() qbara F&F MEMBER fiat 126p chrzanów | 2010-04-01 19:55:58 musisz zdjąć alternator, wtedy wyjdzie bez problemu |
Piotrek42gv 125p/126p Nałęczów k/Lublina | 2010-04-01 23:32:16 nie... chyba nie chodzi o to jak dla mnie to nie chce mu wyjść bo jest wyrobiony na pewnym odcinku a tam gdzie grubiej to daje opór.
Więc ja bym złapał klapcęgami i wyciągał skur....kowanca ![]() |
![]() pavlus (S) Furious Moderator 126p | 125p Kraków | 2010-04-02 00:14:16 A jak jest rozklepany na końcu to uszkodzisz prowadzenie w bloku. |
![]() Royber F&F Sympatyk 126p Poznań | 2010-04-02 00:15:35
Dokładnie - w starszych blokach była metalowa tulejka prowadząca, i żeby wyjąć popychacz, trzeba było zdejmować alternator. W nowszych blokach zamiast metalowej tulejki, została zmieniona podstawka ebonitowa - miała taki wypustek wchodzący w blok. I w tym przypadku nie ma problemu - po zdjęciu pompki i podstawki popychacz wyłazi z bloku bez konieczności demontażu alternatora. |
Artek603 Fiat 126p Warszawa | 2010-04-09 16:51:28 Zdjęłem alternatror i nic nawet się nie ruszył.... |
![]() Try3ek F&F Sympatyk bmw e30, mondeo ST220 Luboń | 2010-04-09 20:40:49 możesz zdjąć miskę i wyginając go wyjąć w drugą stronę bo dużej sztywności to nie ma, albo moze troszkę obiłować wtedy od strony wałka i nie będzie się haczyć |
Artek603 Fiat 126p Warszawa | 2010-04-29 10:20:29 zdjęcie miski pomogło przyciąłem troche od strony wałka i bez problemu wyszedł ![]() |