[MKVII] 1995 - ubytek płynu ze zbiornika wyrównawczego.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ciągle ubywa mi płynu do chłodnicy, pojeżdżę trochę i muszę znowu dolewać. Raczej nie będzie to uszczelka pod głowicą. Zauważyłem jednak pewną prawidłowość; płynu ubywa w upalne dni, lub gdy stoję w korku, kiedy często włącza się wentylator. W dni kiedy wentylator nie chodzi, bo jest chłodniejszy dzień, albo jestem w trasie, płyn nie ucieka. Co może być przyczyną?

[ wiadomość edytowana przez: robiq82 dnia 2010-04-20 11:56:23 ]
  
 
obstawiam pompe wody.
  
 
ubytek płynu może świadczyć o uszkodzeniu uszczelki obudowy termostatu
  
 
Proszę na początek przestudiuj wnikliwie jak jest różnica pomiędzy cyframi rzymskimi a arabskimi - dotyczy tematu wątku
  
 
a sprawdz czasem czy nie masz mokrej wykladziny pod nogami...mozliwe ze moze byc cos z nagrzewnica... u mnie np dolewalem plunu bo byla nieszczelnosc na kruccach i puszczalo na wezach z pod opaski...

-----------------
Był:
Orion 1.4 92r, Escort Sedan 1.6 16v x2, Orion 1.8 16v rs line, Fiat 126p 93r, Escort Sedan Rs 2000
Jest:
*Escort Sedan 1.3 8v
*Escort sedan 1.8 16v zender
*Escort rs2000 mk6
*Escort Cabrio 92r 1.8 16v
*Volvo v40 1.9T t4
  
 
Tak jak przedmówca napisał
Miałem coś podobnego poszła uszczelka pod głowicą do tego rozpadła się pompa niby wszystko wymienione i ok ale
Dalej ubywał płyn dodam że w zimę ;D Wymieniłem nakrętkę od wyrównywacza i nic dalej ubywało co się okazało nagrzewnica padła i miała luzy ciekło mi do środka po stronie pasażera sprawdź czy ta wykładzina jest mokra Jeden ciekawy fakt Pojeździj dzień bez włączonej dmuchawy i zobacz czy ubędzie Ci płynu jeśli nie to 100% od węży bądź samej nagrzewnicy. Jeśli dalej będzie uciekał to znaczyć może że masz nieszczelność na pompie bądź wężach chłodnicy
  
 
Ja także co chwilę dolewam bo mam dziurę w chłodnicy. Widze to po mokrej chłodnicy. Jak mnie to bardziej zacznie wkurzać to się za nią zabiorę.
  
 
Mi np ubywało na łaczeniu weza tego grubego co idzie od chłodnicy i wchodzi tam nad czujnikiem termowłacznika (niebieska wtyczka) nie wiem jak to sie nazywa gdzie wchodzi ten waz ale w kazdym badz razie tam na łaczniu tego grubego weza z pod opaski uciekała woda i nie było sladu bo ona po prostu zaraz odparowywała, był tylko taki osad zielonkawy... odkrec ta opaske i oczysc tamto miejsce zeby waz równo dolegal... i dokrec mocno opaske i wtedy powinno byc ok, bo u mnie tam bylo duzo tego osadu od wody i poprostu nie dolegała i przepuszczała...
  
 
robiq
Zgodnie z fizyką jeżeli gdzieś ubywa to gdzie indziej przybywa. Plama pod maską?, mokry dywan inne, ????