Termostat powietrza!?!?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie nie wiem co zrobić! Chodzi o termostat powietrza ten przy filtrze powietrza, ostatnio zauważyłem że nie działa, znaczy cały czas jest w pozycji na gorące więc postanowiłem wywalić środek! No a teraz powoli zbliża się zima i zastanawiam sie co zrobić, czy ten termostat jest naprawde niezbędny (potrzebny), czy można całą plastikową puszkę zastąpić np rurą???
Zcha no i słyszałem że na gażniku jak się jeżdzi na gazie to nie powinno być tego termostatu bo dolot nie powinien się zmieniać!!
Co zrobić, czy zastąpić go czy jednak kupić i zamontować nowy, co polecacie? Czy on dużo daje??
  
 
szczerze powiedziawszy nigdy go nie mialem,to jedna z pierwszych rzeczy jakie wywalilem,z reguly i tak nigdy nie dzialal a na zimnym powietrzu lepiej idzie
  
 
Polecam uwadze artykuł Tuning według Mistrza Szczecińskiego na naszej stronie. Ja ten termostat wypieprzyłem u mnie był metalowy i zardzewiał i nie chciał sie przesuwać
  
 
Cytat:
2003-09-05 20:36:49, Pysiek pisze:
Panowie nie wiem co zrobić! Chodzi o termostat powietrza ten przy filtrze powietrza, ostatnio zauważyłem że nie działa, znaczy cały czas jest w pozycji na gorące więc postanowiłem wywalić środek! No a teraz powoli zbliża się zima i zastanawiam sie co zrobić, czy ten termostat jest naprawde niezbędny (potrzebny), czy można całą plastikową puszkę zastąpić np rurą???
Zcha no i słyszałem że na gażniku jak się jeżdzi na gazie to nie powinno być tego termostatu bo dolot nie powinien się zmieniać!!
Co zrobić, czy zastąpić go czy jednak kupić i zamontować nowy, co polecacie? Czy on dużo daje??

nie wysylalem Ci mailem zdjecia jak zrobic filter?
  
 
Alan myśle że to chyba trzeba będzie napisać artykuł na ten temat ja tą fote już mam teraz tylko opisz to jak to zrobic tak jak z klapą Co Ty na to ?
  
 
Cytat:
2003-09-05 23:25:28, Alan28 pisze:
Cytat:
2003-09-05 20:36:49, Pysiek pisze:
Panowie nie wiem co zrobić! Chodzi o termostat powietrza ten przy filtrze powietrza, ostatnio zauważyłem że nie działa, znaczy cały czas jest w pozycji na gorące więc postanowiłem wywalić środek! No a teraz powoli zbliża się zima i zastanawiam sie co zrobić, czy ten termostat jest naprawde niezbędny (potrzebny), czy można całą plastikową puszkę zastąpić np rurą???
Zcha no i słyszałem że na gażniku jak się jeżdzi na gazie to nie
powinno być tego termostatu bo dolot nie powinien się zmieniać!!
Co zrobić, czy zastąpić go czy jednak kupić i zamontować nowy, co polecacie? Czy on dużo daje??

nie wysylalem Ci mailem zdjecia jak zrobic filter?



No wiem że mi wysłałeś i to rozwiązanie jest rewelacyjne .... ale czy na zimę też się sprawdzi??
Ja narazie wywaliłem termostat i klapke ze środka i zaślepiłem wszystkie otwory i tak też jest nieżle
A to Twoje rozwiązanie to zastosuje na bank ale chyba po zimie no chyba że mnie przekonasz że w zimie też będzie lux
  
 
A czytałeś to co napisał inż. Szczeciński ? Ja nie mam termostatu izima jest oki
  
 
Cytat:
2003-09-06 20:37:25, trombocyt pisze:
A czytałeś to co napisał inż. Szczeciński ? Ja nie mam termostatu izima jest oki



No czytałem ale rozwiązanie Alana jest bardzo drastyczne i właśnie tu się zastanawiam czy wtedy wystarczy tylko zasłonić atrape! Alan mówił mi że na zimę może się przydać standardowe rozwiązanie!
  
 
Cytat:
2003-09-06 20:21:29, trombocyt pisze:
Alan myśle że to chyba trzeba będzie napisać artykuł na ten temat ja tą fote już mam teraz tylko opisz to jak to zrobic tak jak z klapą Co Ty na to ?

Wodzu tu nie ma co opisywac tu cza brac flekse(po naszemu to szlifierka kontowa)sciagnac lub kupic na szrocie obudowe filtra narysowac kolo(na spodzie obudowy) wielkosci nieco wiekszej niz obwod filtra(wkladu)obciac tak ze zostaje tylko spod ladnie oszlifowac,pomalowac ,montujemy i....RURA efekt murowany,pieknie ryczy tylko uwaga posiadacze LPG wymaga to regulacji gazu poniewaz zwieksza sie dawka powietrza.no to chyba tyke
  
 
Ja w siebie wywaliłem termostat już dawno ale plastik został. Jak jest naprawdę zimno to jak jedziesz to auto się nigdy nie nagrzeje a jeszcze jak włączysz ogrzewanie to całkiem kapa.
Pomysł jest taki:
Zostaw plastik - zdejmij rure z plastiku i kolektora na lato zatkaj boczny wlot ( ciepłe powietrze) najlepiej folią i opaską samozaciskową wtedy będzie brał tylko zimne powietrze i lepiej szedł. Ja jeszcze dodatkowo cały tem plastik mam oklejony styropianem z folią aluminiową ale to już jest trochę roboty.
A na zimę zdejmij folię i załóż z powrotem rure na plastik i kolektor bedzie ciągną zimne i ciepłe i jak masz termostat od wody ok to będzie spoko.

Ja tak walcuje od 4 lat i jestem zadowolony.
  
 
Ja w moim silniku nie miałem termostatu i było spoko. Cały czas - lato i zima jeździłem na wlocie zimnego powietrza i nie było problemów z grzaniem. A rurę doprowadzającą uciąłem zaraz przy puszce - tylko niepotrzebnie ograniczała swobodny dostęp do silnika.
  
 
Cytat:
2003-09-10 19:26:37, michasmaniak pisze:
Ja w moim silniku nie miałem termostatu i było spoko. Cały czas - lato i zima jeździłem na wlocie zimnego powietrza i nie było problemów z grzaniem. A rurę doprowadzającą uciąłem zaraz przy puszce - tylko niepotrzebnie ograniczała swobodny dostęp do silnika.



No ja mam w tej chwili tak samo zrobione!!! poucinałem co niepotrzebne i po zaślepiałem i jest spoko narazie! Zobaczymy zima