Grzanie sie Lady samary.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam problem i to dość poważny. posiadam Lade Samare 1.5 92r LPG. problem zaczal sie po zimie. jezdzilem normlanie samochodem az wkoncy zaczal sie nadmiernie grzac gdy stalem w korku to plyn chlodniczy kipial jak otworzylem zbiorniczek wyrownawczy to az plyn sie wylewal lecz gdy jechalem to temperatura byla w normie. Pomyslalem ze to wiatrak bo sie nie wlaczal prawdopodobnie cos z elektryka bo czujnik dziala wiec podlaczylem wiatrak by go wlaczac recznie lecz mimo ze wiatrak dzialal i tak nie chlodzilo silnika wiec pomyslalem termostat. wyciaglem go i podpiolem na dlugi obieg (wypatroszylem go w srodky wydarlem membrane itd.) przejechalem sie 2 km dalej sie zagrzal. wylaczylem silnik i poczekal az ostygnie. zapalilem i w miejscu zostawilem zeby chodzil az sie nagrze i zwracalem uwage a zbiorniczek wyrownawczy i cos dziwnego zauwazylem gdy byl zakrecony poziom plyny byl w normie lecz gdy odkrecilem to po 2 minutach sie zwiekszyl i plyn zaczol sie wylewac. CZy termostat ma jakies znaczenie musi byc ?? prosze pomozcie !!
  
 

stawiam na pompe wody .. nie ma obiegu ot i nie daję rady ochładzać.
ratuj sięw sytuacjach krytycznych włączeniem ogrzewania i wentylator na maxa.

moze warto też solidnie przepłukac układ chłodzenia.
  
 
pompa wodna wydaje sie dobra lopatki sa dobre lozysko lekko chuczy ale to nie powinno miec nic do znaczenia