Plan Zlotu Okuninka 2010

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Oficjalny plan IV zlotu Dzikiego Wschodu

Piątek
18:00 - Oficjalne rozpoczęcie zabawy, rozstawienie namiotów
19:00 do do późnych godzin nocnych - integracja

sobota
do godziny 15:00 czas wolny (kąpiel w jeziorku, zwiedzanie okolicy, itp)
15:00 - pamiątkowa grupowa fotka (obecność obowiązkowa)
15:00 - 19:00 - zabawy i konkursy na polu namiotowym, mecz w siatkówkę FEFK vs MKP
20:00 do późnych godzin nocnych dyskoteka na zielonej trawce pod tytułem "lata 70" (warunkiem udziału w disco jest przebranie z epoki)

niedziela
12:00 - oficjalna i uroczysta parada samochodowa po Okunince
14:00 - oficjalne zakończenie zlotu i pożegnanie

Proszę w tym wątku wpisywać pomysły co by jeszcze można dodać do planu i propozycje konkursów


[ wiadomość edytowana przez: Paulinka dnia 2010-06-12 09:30:13 ]
  
 
- miss mokrego podkoszulka
  
 
Propozycje cashy'ego:

- naturalnie wybór najładniejszego escorta, mondeo, ew jeszcze innej marki z pozostałych (bo takowe na pewno będą).
- najniższe auto.
- rzut jakąś cięzką czescią escorta/mondeo
- miss mokrego podkoszulka (pewnie nie przejdzie )
- moze jakieś przeciąganie liny miedzy druzynami wojewódzkimi / lub, dla odmiany, inny podział niż w siatkówce, zeby było bardziej integracyjnie

Ode mnie propozycje:
- slalom z przeszkodami na polu namiotowym
- konkurs rysunkowy dla dzieci "Pomaluj mi escorta" (ewentualnie przyczepę Chencka )

Jest jeszcze kilka pomysłów które obgadywaliśmy z Chenckiem i Kleszczem, ale niektóre pozostaną tajemnicą
  
 
ja chetnie kupie dzieciom biale spraye, zeby mi rdze zamalowaly
  
 
Cytat:
2010-06-16 16:07:26, zenq pisze:
ja chetnie kupie dzieciom biale spraye, zeby mi rdze zamalowaly


na mondeo wypróbowane cif ładnie zmywa rudą
  
 
Moja propozycja jest taka:
-wieczór poetycki przy "Baniaku Bajarza" (w tym roku będzie mniejszy ale mocniejszy i smaczniejszy)
-budzenie cashy-ego bezdotykowo (bo on śpi najdłużej)
-konkurs skoków do wody (artystyczny skok z brzegu do wody po kolana)
-ręczne polerowanie felg na czas (pasowało by mi poprawić po zimie)
-Pimp My Ride (każda drużyna odpicuje auto za pomocą wszelkich dostępnych rupieci znalezionych w pobliżu. Wygrywa najbardziej odjechany projekt)

Pomysły wpadną do głowy na poczekaniu.
Mogę zaopatrzyć się w zapas czarnych markerów, zaoszczędzicie na tatuażach z henny
  
 
Cytat:
2010-06-18 23:19:26, maniutello pisze:
-Pimp My Ride (każda drużyna odpicuje auto za pomocą wszelkich dostępnych rupieci znalezionych w pobliżu. Wygrywa najbardziej odjechany projekt)



ten pomysł mi się podoba najbardziej!
  
 
Cytat:
2010-06-18 23:26:40, Paulinka pisze:
ten pomysł mi się podoba najbardziej!



Twoje auto jest najbardziej rozwojowe. W tamtym roku po tym wypadku na parkingu przy ulicy ucierpiało Mondeo. Kilka gratów by się przeszczepiło i wyszedł by fajny pomykacz
  
 
Cytat:
2010-06-18 23:19:26, maniutello pisze:
Moja propozycja jest taka: -wieczór poetycki przy "Baniaku Bajarza" (w tym roku będzie mniejszy ale mocniejszy i smaczniejszy) -budzenie cashy-ego bezdotykowo (bo on śpi najdłużej)...



Czuje że te konkursy są dla mnie stworzone
  
 
Skoro mamy prąd ze słupa to możesz zabrać ze sobą sprzęt potrzebny do zrobienia dyskoteki pod gołym niebem.
  
 
ktoś musi wziąść transmiter żeby w każdym aucie grała ta sama muza. JA nie mam.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
ja mam transmiter

chetnie udostepnie tez zlomka do wszelkich prac obciachowo-tekturujących jego wyglad, gorzej i tak byc nie moze, a za to powinno byc smiesznie

ja bym dodal jeszcze konkurecje pt. odkrecanie kol z landryny na czas
  
 
Cytat:
2010-06-16 20:20:45, chencek pisze:
na mondeo wypróbowane cif ładnie zmywa rudą



widac musze sobie znaczek zmienic i do Was na spoty zacząć wpadac
  
 
Landryna odpada, dziś temat obmawiany(nie jesteś Pierwszy Zenq ) i niestety nie da się.Lewarki znikają w czarnych dziurach.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Transmiter i Kudłaty bedzie mogl wziac, jeszcze mu sie po szufladach wala. Ale to nie taka super zabawka, zasieg góra 10 m

Co do sprzetu grajacego Maniutek Wziac to ja bym i mogl taki do naglosnienia konkretnego, "niestety" gdzies w moim pickupie musimy zmiescic nie dosc ze evo2 naszego zeszłorcznego OLD Schoolowego namiotu, to jeszcze wiecej zimnej Wodiczki i wiecej ogórków. Tak wiec (pomijajac upgrade pokładowego audio) dopiero za rok przywieziemy z Białegostoku "dyskoteke", bo juz zasadniczo powinno wtedy być czym...
  
 
dlatego wlasnie przydal by sie esiak VAN, albo na pickupa przerobiony, nie dosc ze bylo by czym wszystko przywiesc, to jeszcze mozna by w nim spac
  
 
Łukasz, sam nie jedziesz. Jedzie Marek, może Tomek swoim się wybierze pochwalić, my jedziemy, mam nadzieję, że ktoś jeszcze się wybierze od nas...... gdyby coś trzeba było upchnąć - śmiało dawaj znać. U nas w bolidzie jak zawsze miejsca za mało z przyczyn ogólnie znanych, do tego kombinujemy aby tym razem zabrać ze sobą jakiś taki dziwny pawilon ogrodowy. Cień na biwakowisku w Grzesiu jest ciężko dostępny i wszelkie zadaszenia zapewne będą mile widziane. A i wieczorami zawsze jest milej jak się wszyscy w jednym miejscu zbierają. To mi się rok temu w Okunince chyba najbardziej podobało. Pełna integracja, nikt po kątach nie siedział.
Jeśli ktoś ma możliwość zabrania ze sobą zadaszenia coby do Chenckowej chałupy na kółkach domontować niech zabiera. Trochę stolików, jakieś ławki pewnie wystrugamy i znów wszyscy będą w kupie, a w kupie siła
Pozdrawiam.
  
 
ja oczywiscie jak co roku wezme pawilonik z pierdonki (kolo przyczepy wlasnie byl ostatnio postawiony) lamie sie to to i przewraca, ale okunike wytrzymuje
  
 
Cytat:
2010-07-02 11:24:03, zenq pisze:
ja oczywiscie jak co roku wezme pawilonik z pierdonki (kolo przyczepy wlasnie byl ostatnio postawiony) lamie sie to to i przewraca, ale okunike wytrzymuje



Spoko, bierz pawilonik, rozłożymy tak jak w zeszłym roku - altankę koło chenckowej willi z basenem
  
 
Cytat:
2010-07-02 11:24:03, zenq pisze:
ja oczywiscie jak co roku wezme pawilonik z pierdonki (kolo przyczepy wlasnie byl ostatnio postawiony) lamie sie to to i przewraca, ale okunike wytrzymuje



Tylko ponumeruj rurki w domu, bo znów się będziemy motać przy składaniu