Problem, skrzynia biegów "wyje"

koledzy mam taki problem: otóż wyjmowałem silnik i skrzynie w celu wymiany uszczelek, wiadomo problem z zaoliwionym niezbyt ładnie wyglądającym silnikiem i skrzynią ... po włożeniu tego z powrotem, skrzynia strasznie wyje ... od razu sprostuje na pewno nie jest zużyta- przed wyjęciem pracowała wzorowo ... wymieniłem: (poza uszczelkami) zabieraki+ gumki, łącznik zmiany biegów, "poduszki" gumowe skrzyni biegów, nie wiem gdzie szukać przyczyny? dokręciłem łożyska na półosiach przy skrzyni- myślałem że może to jest to ale dziś jak je lekko poluźniłem to zaczął chodzić jeszcze głośniej ... Proszę Was o pomoc, nie mam czasu siedzieć kolejne pół dnia strzelając na ślepo ... a weekend przed nami chętnie bym gdzieś wyskoczył Bobkiem

Cytat:

2010-06-25 02:37:05, fiat_maniac pisze: (...) albo bierzesz w łapę książkę napraw, czujnik zegarowy i regulujesz luz do podanych wartości.

Gazetę raczej a nie czujnik, zwłaszcza jak przekładnia używana.

podkladki , i jechane dokladac i ujmowac az bedzie chodzic cicho i zgrabnie :p

Jakby nie było. Od robienia takich rzeczy są mechanicy i łepscy użytkownicy aut. Pozostaje albo umiejętnie wyregulować luz na dyfrze, albo skrzynie spisać na straty...


Żadnych podkładek!! Skoro rozregulowano na łożyskach dyferencjału to i tam trzeba szukać prawidłowego ustawienia.

a mi sie wydaje ze źle założyłeś pokrywy łożysk (bieżnie) jak sie je zamieni stronami to jest kupa z grochem

nie