| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2003-09-08 17:18:40 www.espero.of.pl dzial daewoo espero szukaj crash test dzialu wiecej szukalem i rowniez znalezc nie potrafie. nie wiem czemu... moze w daewoo juz dawno zapomnieli o czyms takim jak espero... |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-09-08 18:06:40 Niestety również nie znalazłem żadnych testó Espero.
Mam jedynie testy Nexii robione u Ruskich http://www.autoreview.ru/new_site/year2002/n15/nexia/1.htm Wypadła kiepsko, wręcz bardzo... Ale cóż swoje lata ma i budowe kiepską też |
pteris Espero 1.5 DOHC + LPG Kraków | 2003-09-08 18:20:29 Zoltar...... przy Tobie, naprawdę nie mogę się skupić....... |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-09-08 18:20:59 ten crash test powinien skończyć się na zdjęciu nr. 2 - wtedy możnaby było uznać ,że Nexia to bezpieczny samochód - a drugie zdjęcie to był dopiero poczatek zderzenia - naprawdę szok, chyba dziś odpuszczę gaz jak bedę wracał do domu - straszna żenada.
|
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-09-08 18:24:16 Próg złamał się już na drugim zdjęciu - zaraz na początku zderzenia - z czego to jest zrobione - Z DYKTY!!!!!!!!!!!
a do tej pory złą opinię o Daewoo uznawałem za niczym nie uzasadnione legendy........ |
pteris Espero 1.5 DOHC + LPG Kraków | 2003-09-08 18:27:37 Panowie
Uwzględnijcie, że to co stało się tej NEXI miało miejsce przy prędkości ok. 20 km/h......... oczywiście...........żartowałem............. |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-09-08 18:34:54 A teraz obejrzyjcie sobie filmik z tego testu Potrzebny program Real Player http://www.autoreview.ru/new_site/video/2003/nexia.rm |
czedu Espero 1,8 CD Pyskowice | 2003-09-08 18:35:08 Przeczytajcie sobie opis tego crashtestu Nexii. Ruscy chwalą Nexię. Efekty zderzenia nie są tak grożne, jakby się można spodziewać ze zdjęcia.
A co do Espero - moja żona wjechała BMWicy w bagażnik. Na Espero nie ma śladu. BMW miał wgniecenie w kształcie maski Espero Pozdr Czedu |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-09-08 18:48:11
Pewnie dlatego, bo porównują ją do zaporożca..... |
rjsunset Daewoo Espero 1.5 16 ... Kraków | 2003-09-08 20:01:46 Nie ma jak sztywne zawieszenie....i zderzaki np. od pierwszej wersji Poloneza...Ta trudno bylo uszkodzic. A stluczki to w ogole bezbolesne. Co innego u innych. Powazne uszkodzenia.
A tak na marginesie, czy do Espero mozna zamontowac rury nad lub wokolo zderzakow jak w terenowkach? Czy to jest dozwolone? |
Tomek2 corsa b żernica | 2003-09-08 21:37:51 ja też miałem stłuczke espero tzn facet mi wjechał w d... stałem na czerwonym i jeszcze miałem zaciągniety ręczny, no cóz to był maluch który nniue zdążył wychamować i walnął we mnie, u mnie nic sie nie stało kompletnie nic tylko mała ryska a jego przód zwinął się jak scyzoryk, więc chyba nie jest tak źle
pozdrawiam |
MaciekGT Espero 1,8 CDX petro ... Warszawa | 2003-09-08 22:40:20 Ja przeżyłem craschtest a moje auto wciąz jeździ..
Przypomne że miałem łaczony wypadek przód i tył... przy prędkości pow 50km/h uderzyłem w ledwo toczącego się ( a racze ostro hamującego) Fiata Brava, który uległ kasacji bo podłoga mu sie pogięła (tzn. fotel kierowcy poszedł gdo góry) a w mój tył po chwili uderzyła Honda Accura (chyba największy model Hondy - 1400kg). Efekt był taki że z tyłu nie było widać większych uszkodzeć poza podrapanym zderzakiem a Honda bez przodu odjechała na lawecie. Brava jak mówiłem poszła do kasacji. Mnie sie nic nie stało, choc fotel kierowcy złamał się od ciosu w plecy.... Wymieniłem pas przedni ze zderzakiem, maską jednym błotnikiem oraz chłodnicami. Z tyłu wyciągany był lekko pas i podreperowany zderzak. Ja wiem jedno, to jest pancewagen!!! Drzwi, słupki ani geometria nie zostały naruszone, świtła działały, drzwi się otwierały bez zarzutu i nawet klapa bagaźnika też... |
kobar Klubowy Weteran Ford Mondeo Warszawa-Bemowo | 2003-09-08 22:58:45 Witam wszystkich!
Mam mojego Esperaka już 7 roczek. Mogę go porównać do kryształowej dziewczyny - rżniętej z każdej strony. Pierwszy raz- stojąc na światłach w Wiedniu(miałem wciśnięty hamulec) zatrzymał sie na mnie burak z Łomianek. Tył jego Peugeota 306 uderzając w mój tyłek podniósł się prawie do pionu. Bagażnik zmniejszył się o około 20 cm ale tylko dlatego, że miałem na full zapakowany inaczej wjechał by mi do tylnej szyby. Innym razem facio z Ostrołęki wymusił pierwszeństwo i przypakował mi w lewy przód. Efekt -wymiana przedniego błotnika i reflektora lewego. Innym razem mój synek jadąc autostradą we Włoszech z prędkością 130km/h przypakował w tył Audi 80, kierowca przyhamował. Chciał popatrzeć na wypadek na pasie w przeciwnym kierunku. Na mój krzyk Syn dał w pedał i spalił wszystkie 4 gumy. Przód wyglądał następująco: pas przedni z "kapustą" stanął na sztorc, maska bokami się otworzyła, chłodnica wypadła z mocowań i uderzyła w sądę lambda, klaksony wbiły się w chłodnicę. Reflektory z wierzchu były całe ale rozgniotły się o pas przedni, który również był do wymiany. Nikomu się nic nie stalo i dojechałem tak uszkodzonym samochodem do Warszawy(Chłodnica nie puściła). Dwa lata temu stałem w korku na Marszałkowskiej i jakiś palant zatrzymał się na mnie. Prowadził Volvo V40. Uderzenie było bardzo mocne- znowy miałem wciśnięty hamulec. Bagażnik skrócił się o 20 cm. Pas tylny do wymiany. zderzak kpl. i prostowanie podłogi bagażnika. Po moich przygodach z Crashtestami mogę śmiało stwierdzić, że Espero jest bezpiecznym samochodem. Pozdrawiam kobar |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2003-09-08 23:09:42 Dżisas to już hardcore. Całe auto naciągane, prostowane, wymieniane |
Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2003-09-08 23:18:48 kobar, toc Twoje Espero bylo niejako torturowane |
czedu Espero 1,8 CD Pyskowice | 2003-09-08 23:35:30 Kobar jestem pod wrażeniem.
Pozdr Czedu |