Toyota Corolla liftback 1.6 93 r.

Witam

Tojuz tak jest w Corollkach ze trzba czesto wymieniac uszczelniacze zaworowe zwłaszcza jesli ktos lubi sobie pojezdzic, wymien szybko to zaoszczedzisz kase na olej. Rdze tez juz przeszłem i troche mnie to kosztowało bo musieki wycinac przednią szybe, poprostu masz objawy tradycyjne dla tych autek.

P.S. napisz mi jakie masz oznaczenie silnika i ile koni.

Z przednmią szybą miałem podobny problem-była wymieniana i to w warunkach domowych (krzywo wklejoine uszczelki) - efekt był taki, że przeciekała a na górze zaczęła wyłazić rdza. Zdjąłem więc górną listwę (oryginalnie powinna trzymać się na zaczepach, u mnie ich funkcje pełnił głównie silikon) i wszystko dokładnie oczyściłem do gołej blachy. Na to dałem cortanin, potem corractive, w m-cu nierówności szpachlę a na wierzch szary podkład i lakier. Po tygodniu polerka i wklejanie listwy. Myślę, że wyszło całkiem ładnie

U mnie w zasadzie cale nadszybie to jedna wielka korozja, rdza jeszcze nie wyszla, ale podejzewam, ze blacha moze byc juz dziurawa. Sam raczej szyby sobie nie wytne a zapewne tylko przy wyciagnietej szybie mozna dokladnie oczyscic blache ze rdzy. Pozatym wydaje mi sie, ze taka gruntowna naprawa i tak wystarczy tylko na maks. dwa lata. Poprasze kumpla zeby zrobil mi zdjecia tej rdzy to wam pokaze jak to wyglada. Pozdrawiam.

Nie wiem czy jutro bede mogl przyjechac, ale jakby co...to dokaldnie gdzie przy galerii? I rozumiem, ze o godz 19?