"13"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I jak nie wierzyć w przesądy,dzisiaj 13 no i dzisiaj padła turbinka w 2,2 dti. Czyżby dziwny zbieg okoliczności.
Jade do Mielca regenerować.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2010-07-13 18:01:48, AArturo pisze:
I jak nie wierzyć w przesądy,dzisiaj 13 no i dzisiaj padła turbinka w 2,2 dti. Czyżby dziwny zbieg okoliczności. Jade do Mielca regenerować. Pozdrawiam


Ale to nie piątek!!!
  
 
I na tym pech sie nie skończył!!!!!!!!!!!
Smigam rano po turbinke po 210 km mam kawałek żelastwa po regeneracji, 7.45 juz wracam następne 210 km.
Mechanik dostaje turbinke 0 12.00 a o 1345 okazuje się,że łamaga nie jedzie.Mamy środe komp i jedziemy-wszystko ok oprucz ciśnienia doładowania maks 1.4 bar..Sprawdzanie podciśnienia,mucie czujników.....
Jest Czwartek koleżka od kompa dzwoni i radzi sprawdzić łopadki turbiny - i - POKANCEROWANE---diagnoza gościa od turbin coś wpadło....
Mechanik się nie poczuwa,gość od turbin nie naprawi jako reklamacyjną, pozostaje sie sondzić albo następne 800 wywalić na turbinke.
A w tym wszystkim najgorsze jest to że uciekają następne dni urlopu.
Pozdrawiam.