MotoNews.pl
  

Automat - walnięcie przy zmianie biegu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem następujący:
Wrzucam D i ruszam, zmiana biegu płynnie i cicho - prędkość około 40 zmiana biegu i porządne walnięcie, jakby wał w podłogę uderzył - inaczej tego nazwać nie potrafię. Dzieje się tak tylko przy tym jednym biegu i przy tej prędkości ( mowa oczywiście o spokojnym ruszaniu bo depnąć to już się boję ) Problem narasta - czasami tego stuknięcia nie ma, ale ostatnio coraz częściej się pojawia. W zeszłym roku wymieniałem skrzynie - przy poprzedniej też takie coś się zaczynało dziać - ale bardzo sporadycznie. W tej zaczyna się tak robić coraz częściej. Olej wymieniałem po montażu tej skrzyni, filtr również - także to bym odrzucił, no i nie wiem czy to wiązać ze skrzynią czy z czym innym. Jakieś sugestie ?
  
 
A na jakim biegu masz to walenie, w mojej asb jak waliło to na 2 i poszła do remontu poprostu wytarły się okładziny cierne
  
 
przy zmianie z 2 na 3 - i nie za każdym razem. Myślę że gdyby były wytarte jakieś elementy w skrzyni to chyba waliłoby za każdym razem? Ale może się mylę?
  
 
Sprawdź jeszcze, czy nie fikają Ci obroty. Ja teraz mam tak czasami w mojej Renówce - muszę do machera jakiegoś pojechać, któryś czujnik silnika mi fika i skrzynia dostaje sprzeczne rozkazy w zbyt krótkim czasie (bo obroty potrafią skiknąć).
  
 
zwal miski olejowe
uderzenie to przesuwajace sie elementy overrun i 4 biegu wiec w miskach powinny lezec kawalki plastiku.wtedy remont
  
 
Ja mam identyczną sytuację, ale jeszcze nic nie robiłem z tym. Jak mi stanie lub jak się objawy nasilą to wtedy się będę martwił . Daj znać jak rozgryziesz temat.
Pozdrawiam!
  
 
Ja mam identyczną sytuację, ale jeszcze nic nie robiłem z tym. Jak mi stanie lub jak się objawy nasilą to wtedy się będę martwił . Daj znać jak rozgryziesz temat.
Pozdrawiam!
  
 
Miałem identyczne objawy, tyle że w A. Po jakimś czasie do walnięcia doszło wchodzenie w tryb awaryjny. Fajne doznanie zwłaszcza przy wyprzedzaniu...
Z tego co pamiętam to jak Senator rozebral skrzynię to walnięte były plastiki, może jeszcze coś? Adam pamiętasz?
  
 
Dzisiaj rozmawiałem z mechanikiem który dłubie automaty i powiedział mi że taki objaw występuje wtedy kiedy z oleju robi się "woda" - ponoć kiedy olej się przegrzeje, a przy tych temperaturach to o taki wypadek chyba nie trudno. Miski poszły w dół i czysto. Olej koloru czerwonego, nie śmierdzi - taki jakiś dziwaczny ten zapach - ale nie spalenizna Dzisiaj pojeździłem po mieście dosyć intensywnie i nic - cisza. Myślałem też o podporze wału bo chyba tak ze cztery lata temu kiedy chwyciłem wał to na podporze jakoś tak miękko mi się wydawało, ale że nic nie wyło, huczało itp nie ruszałem tego. Z tylnego mostu widać wycieki, ale że czas mnie naglił nie zdążyłem sprawdzić stanu. Jutro to zrobię bo to też mi chodzi po głowie że może coś tej strony jest winne.
  
 
Nie wiem z czym to wszystko wiązać. Do dnia dzisiejszego wszystko jest w porządku. Aczkolwiek problem był a sam się nie naprawił więc będę czekał na następną taką sytuację.
  
 
No i dzisiaj znowu się zaczęło. Zamówiłem już filtr i olej i pójdę w tym kierunku. I znowu wszystko dzieje się wtedy kiedy silnik jest już rozgrzany. Kiedy zgaszę samochód na kilka minut, odpalę to znowu przez jakiś czas jest wszystko w porządku. Zobaczę co się będzie działo jak wymienię olej.