Fiat 125 "włoch" !!!!!WANTED!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Istnieja pogłoski i przypuszczenia jakoby po Krakowie jezdził włoski Fiat 125!, koloru niebieskiego...

Mam prosbe do wszystkich mieszkajacych w krakowie, aby dołozyli wszelkich sił i odnalezli go, gdziekolwiek sie "ukrywa"

Odnalezc własiciela, i wziąść od niego namiary!
A przynajmniej spisac numery rejestracji!

Do boju ludzie Krakowa!

...szukanie czas zaczać;]
  
 
Od zawsze mieszkam w Krakowie. Ale nie widziałem nigdy czegoś takiego na oczy !!!
  
 
Cytat:
Od zawsze mieszkam w Krakowie. Ale nie widziałem nigdy czegoś takiego na oczy !!!



ja nie mieszkam a wiem..hehehe
a tak na powaznie, to jest podobno model 125N granatowy, i jest na sprzedaz;];]

dlatego potzrebuje namiarów;]

pozdr
  
 
4 lata temu jak robiłem prawo jazdy instruktor z którym miałem dwie godziny jazdy miał właśnie tego fiata 125 włocha koloru niebieskiego , jedyna mozliwośc znalezienia tego pana jest przez osrodek w którym robiłem kurs jesli bede miał chwilke to tam podskocze
ostatnio nie widziałem ani tego pana ani jego fiata , pamietam jak opowiadał mi ze to auto to unikat i włoska wersja ale ja sie na tym nie znałem
  
 
widzialem tego fiata w wakacje na zakopiance....jeden jedyny raz..
  
 
Odkad zaczalem na oczy widziec to niepamietam zebym cos takiego tu widzial...
  
 
Cytat:
2003-09-09 11:14:12, Koniu pisze:
widzialem tego fiata w wakacje na zakopiance....jeden jedyny raz..


To by się nawet zgadzało bo ja go widziałem też tam tzn. jak wyjeżdzał spod Carrefoura. A kolor to jasno niebieski a nie granatowy. Jak już pisałem wcześniej auto jest zaniedbane ale kompletne i jak najbardziej zdatne do renowacji.
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
dokladnie w tym samym miejscu go widziałem co ty Andrzej ! Tez wyjezdżał spod Carrefoura i jest jasno niebieski. Ma w środku fotele z poloneza
  
 
Co do foteli to może bo ja też jechałem i nie miałem jak się przyjrzeć wnętrzu ale deskę ma oryginalną (albo ew z Łady 2103 lub 2106 ale nie podejrzewam żeby była przekładana).
Andrzej
  
 
Widziałem go koło działki mojego kumpla - stał pod domem - muszę sie tylko spytać jak sie nazywa ta ulica i podam wam namiary
  
 
okolice Borka Fałęckiego, któraś z uliczek prostopadłych do ul.Niemcewicza, wśród domków jednorodzinnych, tam go szukajcie
  
 
dokładnie: jasnoniebieski stoi gdzieś w Borku Fałęckim kiedyś go widziałem i myślałem że ktoś założył jakieś dziwne lampy do df
  
 
..
Cytat:
okolice Borka Fałęckiego, któraś z uliczek prostopadłych do ul.Niemcewicza, wśród domków jednorodzinnych




..chłopaki z kraka...namiary macie....

...wuruszac;]
i szukac;]

...a za tem pytam Was...!!!!!!!!!
...POMOŻECIE????

  
 
Drobne pytanko, Qbaletek - jak "włoch" miał rozwiązane tylne zawieszenie: tak jak w normalnych , polskich kantach na wzdłużnych resorach czy tak jak np. w Ładach na sprężynach?
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
ja myślałem kiedyś że ma sprężyny ale chyba jednak ma pióra



  
 
Hmm....coś mi sie wydaje że to mało aktualne, ale oryginalny kancik 125 włoch bardzo często stoi na parkingu strzeżonym na ul.Gołaśki, koło biedronki. Wyblakły granatowy, ale kompletny...Jedyny minus to to, że podobno ma silnik od polskiego...ale to nie jest straszny problem jak wiadomo...Z tego co wiem to jednak nie do sprzedania, ale możnaby dorwać właściciela i pomolestować.
Napisałem bo mi sie nie chce spać, a może ta informacja sie przyda, jak nie Qbie to komuś innemu...
  
 
Istnieje również podejrzenie iż niejaki Qba czas jakis temu stał posiadaczem włocha się był i od tej pory słuch o włochu owym zaginął...Jednakowoz na allegro widywane były aukcje o sprzedazy przez rzeczonego obywatela a to lamp,a to gaźniczka....(wiem,że to zawartość "włoskiego" bagaznika...)
Qba zanim znajdziesz krakowskiego italiańca powiedz co z Twoim (jesli jeszcze istnieje...)
Swoją drogą,jestem cholernie ciekawy ile "włochów" istnieje w Europolsce
  
 
Cytat:
2004-05-30 02:15:48, Wujek-Kajtek pisze:
Hmm....coś mi sie wydaje że to mało aktualne, ale oryginalny kancik 125 włoch bardzo często stoi na parkingu strzeżonym na ul.Gołaśki, koło biedronki. Wyblakły granatowy, ale kompletny...Jedyny minus to to, że podobno ma silnik od polskiego...ale to nie jest straszny problem jak wiadomo...Z tego co wiem to jednak nie do sprzedania, ale możnaby dorwać właściciela i pomolestować.
Napisałem bo mi sie nie chce spać, a może ta informacja sie przyda, jak nie Qbie to komuś innemu...



mieszkam tam, przechodze tamtedy codziennie i tego kancika juz nie ma z dobry rok. ja widuje jeszcze jezdzac ulica nowosadecka jak sie zaczyna kozlowek takiego zielonego ladnego, zrobionego na sportowo klasyka. nie wiem czy to wloch.
  
 
wiem o ktorym klasyku mowisz goorek ale to nie jest wloch.choc zrobiony ladnie,ma takie czadowe oldschoolowe chlapaki w szachownice
  
 
juz pisalem kiedys, sa w kraku przynajmniej 2 fiaty 125 "wloskie" jeden w borku{ul. chyba teczowa} niebieski, 90 konny, oryginalny, srednio kiepski stan, na felgach 7x13
drugi stoi na olszy{kolo przystanku 129} tez niebieski, przod ma od mra ale jest poza tym w lepszym stanie niz ten z borku....
widywalem jeszcze trzeciego na os. piastow ale tobylo 5 lat temu.