WARSZAWA - spotkania w Kliprze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak sobie pomyślałam jak rozmawiałam wczoraj ze SPAjKiem. My czyli OLO i Ja; KiLeR z Justyna oraz 3Litr z Izą, pare razy byl Admi z żoną, co czwartek spotykamy sie W Kliprze zeglarskiej Tawernie na Olbrachta 46. Moze reszta szanownej Warszawki pomyslalaby o pojawianiu sie tam. Miejsce mile, zarezerwowana cala sala dla zeglarzy i klubowiczow.

Mysle ze to nie glupi pomysl, no i prawdziwa integracja sie ruszy, wezmy przyklad z Gdanska jeden telefon i wszyscy sie stawiaja. Nikogo nie zmuszam, jeno informuje i zachęcam. Do zobaczenia.

Venus


[ wiadomość edytowana przez: Venus dnia 2003-09-09 12:28:07 ]
  
 
Nie chce tu mowiec, kto byl taki poruszony, ze spotkania SIZu w Gniezdzie przybieraly troche tematy motoryzacyjne. Teraz juz nie masz nic przeciwko?

Powiem jedno: jakby na to nie patrzec - do zobaczenia tradycyjnie w czwartek w Kliprze.
  
 
Cytat:
2003-09-09 12:47:29, KiLeR pisze:
Nie chce tu mowiec, kto byl taki poruszony, ze spotkania SIZu w Gniezdzie przybieraly troche tematy motoryzacyjne. Teraz juz nie masz nic przeciwko?



Tera zjak bys nie zauwazyl sama gadam na tematy motoryzacyjne i jestem w KLUBIE co za tym naturalnie idzie nie przeszkadza mi zmotoryzowanie spotkan Czwartkowych, moze wiecej osob, tak jak ty Kiler, da sie zarazic Zeglarstwem i przyszlym roku bedziemy plywac pod banderka Sizowa i Klubowa... Kto to wie...

Serdecznie zapraszam i uprzedzam ze co jakis czas bede watek odswierzac.

Venus
  
 
O krótej, o Venusko, odbwają się owe spotkania? Może przebywanie w takim miejscu zmobilizuje mnie do napisania wreszcie magisterki (tematycznie związanej z morzem).

Myślę, że to niezły patent, szczególnie na zimę. Tylko żebyśmy nie stali się gromadą stetryczałych teoretyków, którzy przy herbatce z rumem: "ja to ho ho!, mówię wam, .... (i dalej bla bla bla co to ja ostatnio wielkiego przy aucie nie robiłem=NIC nie robiłem)".
Może się czepiam...
  
 
My z Kilerem zawsze mamy zrobione coś nowego.
Nawet nie wiesz ile sie moze przez tydzień wydarzyć...

[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2003-09-11 10:34:24 ]
  
 
Spotkania sa od 20 do.... hmmm blizej nieokreslonych godzin nocno porannych zapraszam ponownie. W okresie zimy beda sie zaczynac troche wczesniej, ale ludzie sie schodza od 19 do 21 wiec nie ma okreslonej godziny, lub jak kiler w zeszlym tygodniu przyjezdzaja od wpol do 11.

venus
  
 
a to dlatego nie ma was na klubowym czacie! ladne kwiatki!
  
 
Cytat:
2003-09-11 11:22:47, pagan pisze:
a to dlatego nie ma was na klubowym czacie! ladne kwiatki!



LIFE!! Moze byś przyszedl na Olbrachta zamiast marudzic?? I weż Pania Paganową.

Venus
  
 
A Ty wez zdjecia z rejsu dla nas. Ja wezme kase dla Ciebie.
  
 
marudzic to ja mam na drugie wyjatkowo fatalny mam dojazd z bielan, ale cos wykombinuje
  
 
Aaa ha jak juz sie dostaniecie w okolice skrzyzowania Olbrachta z Redutowa to obierzcie azymut na Biedronke, ktora trzeba minac prawa burta(moj niebiesku Polaj bedzie tam gdzie stal rzuca sie w oczy swym czerwonym paskiem) za biedronka widac schody trzeba sie na nie wdrapac i zadzwonic do drugi drzwi po prawej, to wlasnie tawerna Kliper. Na wszelki sluczaj moj telefon:50616363 dla bladzacych.

Venus
  
 
twoj podany telefon nie ulatwi trafienia, ale dla upartego jest dziesiec mozliwosci i za ktoryms razem mozna trafic na ciebie
  
 
Cytat:
2003-09-11 18:53:58, pagan pisze:
twoj podany telefon nie ulatwi trafienia, ale dla upartego jest dziesiec mozliwosci i za ktoryms razem mozna trafic na ciebie



Pagan - "0"
  
 
No i oczywiscie zjawili sie wszyscy Warszawiacy w Kliprze... czyli Venus, Burza, Państwo Pagańscy i Ja. Idea Gdańskiego Jednego Telefonu nie zdążyła sie narodzic i juz umarła...

Naprawde swietna knajpka, wszyscy śpiewają, bawią sie... swietne miejsce na zlot zimową porą...
  
 
Daj idei szansę...
  
 
Tylko jak Grzechu... Bo ja je nie widze...

V.
  
 
Trochę czasu, Venusko!
Pracuję w czwartki po południu, potem gnam na trening, kończę ok. 21:00. Dobrze, że jesteście tam tak późno.
Trafię na pewno, bo tam kiedyś coś nagrywałam w jakimś Domu Kultury.
pozdrawiam
  
 


Zartowalam tylko I tak bylam zaskoczona frekfencja. Do zobaczenia za tydzien w wiekszym gronie.

Venus
  
 
Z atydzien bede chocby sie palilo, walilo... Tym razem siedzialem sobie w garazu i grzebalem przy samochodzie: efekt - zalozone halogeny przciwmgielne i w koncu sprany regulator napiecia.
  
 
To dobrze bo bedzie nam potrzebna podwózka do domu... sesje trzeba bedzie opic

P.S. chcesz te kanapę czy nie?