MotoNews.pl
8 Lada Samara Carlota (249527/13)
  

Lada Samara Carlota

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich, zastanawiałem się kiedyś dlaczego moja Samarka wygląda innaczej niż jej siostry postanowiłem więc poszukać coś o niej w internecie dowiedziałem się że jest to wersja Carlota. Niestety być może zbliża się dzień w którym z przyczyn niezależnych ode mnie, mimo jej dobrego stanu będę musiał zaprowadzić ją do złomiarza gdyż Samarka niestety ma problemy z prawem. Jednak zanim to zrobię chciałbym się dowiedzieć coś o tej wersji, słyszałem ze jest dosyć żadko spotykana i złomując ją nie chce popełnić motoryzacyjnego grzechu pozbawiajac świat takiego super samochodu. A to jej zdjecia, przepraszam za jakość:







  
 
W porównaniu do podstawowego modelu, Carlota posiada m.in. halogieny przeciwmgielne, lepsze zderzaki i fotele, czarne nakładki na drzwiach, nakładki progów w kolorze nadwozia, a dodatkowo można było wersję z okrągłymi podwójnymi reflektorami przednimi zamiast standardowych.
  
 
O tym to wiem Jeszcze ma spojler i plastiki w bagażniku oraz takie spoko alufelgi ze znaczkiem Lady. Jednak mi zasadniczo rozchodzi się o to czy rzeczywiście jest to rzadki model i czy przedstawia ona jakąś wartość inną niż złomowiskową.
  
 
plastiki to mialy tez wersje finskie a czy jeszcze czyms sie roznia to nie mam pojecia a tak apropo jak masz ja oddac na zlom pisz na pw moze sie dogadamy
  
 
Własnie o to się zasadniczo rozchodzi że Ladna jest zarejestrowana na niezyjacego własciciela a żeby ją przerejestrować trzeba zrobić sprawę spadkową której koszt przewyższa kilkukrotnie wartosć lady tak więc nie da sie jej sprzedac, gadałem ze złomiarzem i złomiarz nie bardzo chce przyjąć, ubezpieczenie bylo opłacane a przegladu sie juz nie da zrobic bo w dowodzie zabrakło miejsca na pieczątki (a według naszych głupich przepisów zeby auto oddac na złom musi ono mieć ważny przegląd).
  
 
Cytat:
(a według naszych głupich przepisów zeby auto oddac na złom musi ono mieć ważny przegląd).



Dziwne informacje masz moja nie miała przeglądu od roku i na złomie przyjęli ja bez zająknięcia się
  
 
OC musi miec.. ale przeglad? chyba jakas pomylka
  
 
Wychodzi na to ze zlomujac samochod powypadkowy, trzeba go najpierw wyklepac
  
 
Cytat:
2010-08-02 09:27:38, erzet pisze:
Własnie o to się zasadniczo rozchodzi że Ladna jest zarejestrowana na niezyjacego własciciela a żeby ją przerejestrować trzeba zrobić sprawę spadkową której koszt przewyższa kilkukrotnie wartosć lady tak więc nie da sie jej sprzedac, gadałem ze złomiarzem i złomiarz nie bardzo chce przyjąć, ubezpieczenie bylo opłacane a przegladu sie juz nie da zrobic bo w dowodzie zabrakło miejsca na pieczątki (a według naszych głupich przepisów zeby auto oddac na złom musi ono mieć ważny przegląd).


Pytanie pierwsze:
czy auto jest zgłoszone do sprawy spadkowej jako częśc pozostałości po zmarłym?
Pytanie drugie:
jeżeli nie to kiedy zmarł właściciel?

Jeżeli auto nie jest zgłoszone do masy spadkowej a własciciel zmarł stosunkowo niedawno to po prostu robisz wsteczną umowę kupna sprzedaży z datą kiedy właściciel żył i sprawa załatwiona
  
 
Z tym przegladem to rzeczywiście pomyłka chodziło o OC, a jesli chodzi o samochód to nie było robionej żadnej sprawy spadkowej, właściciel umarł jakieś 10 lat temu a do tej pory auto opłacała jego żona w jego imieniu.