[Accent "99] Alufelgi - dobór i parę innych pytań.

Witam,
od 3 lat jestem zadowolonym posiadaczem autka jak w temacie i ostatnio zastanawiałem się nad zmianą "butów" dla niego. Kilka przejazdów przez głębokie koleiny i garby w bramach sugerowałyby zastosowanie większych opon aby zwiękrzyć prześwit między podwoziem a jezdnią.
Słyszałem, że można zastosować felgi 14", ale większe opony wcale nie muszą być wysokoprofilowe. Podoba mi się nisko osadzony samochód, ale w obawie o uszkodzenia chyba powinienem temu zaradzić. Zastosowanie alufelg pewnie podniosłoby wartości wizulnego wyglądu i zwiększyłoby
bezpieczeństwo, bo jeżdżę jeszcze na fabrycznych, cienkich, 13", koreańskich oponach, które nie są najlepsze na wodę i śliską jezdnię, nie mówiąc już o ostrym hamowaniu.

Czy ktoś z doświadczeniem w tym temacie mógłby podzielić się ze mną swoją wiedzą, bardzo proszę

Interesują mnie następujące kwestie:

1. Czy po zastosowaniu felg 14" będę mógł bez przeszkód korzystać z dotychczasowych 13" stalowych felg, na których byłyby oponki zimowe, kupione 2 zimy temu FireStone, na których przejechałem tylko kilkanaście tysięcy km?
Warto tu dodać że felgi przykręcam obecnie oryginalnymi nakrętkami z zaślepionym przelotem i czy wymiana na aluminiowe felgi nie spowoduje konieczności wymiany szpilek na dłuższe, co wyeliminuje możliwość korzystania z felg, których używam obecnie? I co wówczas z kołem zapasowym?

2. Co polecilibyście na sezon wiosenno-letnio-jesienny (alufelgi 14" i opony)? A może jednak aluminiowe felgi 13" tylko wówczas autko chyba jeszcze bardziej "przysiądzie".

3. Jakie byłyby koszty (Gdy pytałem w warsztacie najniższa cena 4 szt. wyniosła 3 tys. zł, a w autoryzowanym serwisie w Płocku - jeszcze więcej. Oczywiście wszystko mogą założyć co chcę, tylko nic nie mówią o późniejszych konsekwencjach.)

4. Czy przy zastosowaniu szerszych 14' opon nie będę miał problemów z ocieraniem o nadkola przy ciasnym zawracaniu?

Z góry dziękuję za info.
pasja



[ wiadomość edytowana przez: Jarek_2 dnia 2008-03-18 16:10:42 ]

Dzięki za odpowiedź i słowa otuchy Przejrzałem wszystkie wątki i już myślałem, że i na moje pytanie w polu "odpowiedzi" zostanie cyfra "0", jak w wielu innych, są jeszcze jednak ludzie życzliwi dla innych, którzy poza chwaleniem się swoimi autkami znajdują chęci na pomoc innym użytkownikom Hyundai'ów

A co sądzisz o założeniu alusów 13" i włożeniu na nie, zalecanych przez producenta oponek 175/70 SR 13?
Czy nie będę musiał wymieniać szpilek w kole?
Zależy mi na tym, abym mógł korzystać w zimie z używanych do tej pory oryginalnych felg z zimówkami.

Pozdrawiam,
pasja

Ad1:
Mozna staosowac zamiennie 13 i 14 cali.Jesli chodzi o szpilki długosc sie nie zmienia i niema problemu z tym.Nakrętki musza byc inne do felg aluminiowych(ksztalt nakretki i osadzenia w feldze)
Ad2:
Zdecydowanie 14" ze względu na estetyke i wartosci trakcyjne.
Zamiennie jesli jet teraz 175/70/R13 chcac zachowac ten sam przeswit montuj 185/60R14 auto teoretycznie bedzie wyrzsze o okolo 2,5mm wiec jest to wartosc kosmetyczna
Ad:
Kwestia kosztów zalezy wylacznie od Twojego portfelajaki jest gruby Rozumiem ze 3tys to wartosc za komplety wraz z oponami dobrej jakosci ale 750 zl za kolo to jednak duzo
poszukaj jeszcze sadze ze mozesz zmiescic sie w kwocie ok 2,5 tys
Co do konsekwencji , radze przy zmianie na inny rozmiar zrobic geometrie , ale to chyba oczywiste
Ad4:
Napewno przy takiej szerokosci opony niema z tym problemow.
accent w opcji mial ten wymiar felgi i opon (na rynek zachodni i USA)
Pozdrowionka

Teraz co prawda nie mam alusow i predko ich nie zobacze , bo wszystkie moje pieniadze pojda w przeprowadzke, ale jezdzilem na 14 AEZ-a i wszystko gralo. Nic nie stukalo , nie brzeczalo ani nie ocieralo. Bez problemu w zime jak ty kozystalem z seryjnych felg ( z reszta tak jak teraz ) , tylko musisz sprawdzac geometrie
tak jak napisal ci drakko 1. TYLKO PAMIETAJ ZALUZ SRUBY ANTYKRADZIEZOWE , BO INNACZENACIESZYSZ SIE FELGAMI TYLE CO JA CZYLI 2 MIESIACE . Zreszta ja mam szczescie do zlodziei. Pozdrawiam Puker

Witam!
Ja miałem problem z biciem po kierownicy powyzej 120 km/h probowalem wszytskiego i wlasnie nowy alusy pomogly. Z tego co tu piszecie to widze ze mój zakup był niezłą okazją okazje. Na allegro trafilem felgi Allesio do Accenta, co prawda w Krakowie, ale jadac w gory moglem zahaczyc. W ten sposob, za 1000PLN stalem sie szczesliwym posiadaczem felg 13" oraz opon Michelin MXT 175., ponoć po 4tys. przebiegu. Polecam poszukanie na Allegro.Pl .... tylko musisz znac rozstaw szpilek, i odebrać je osobiście - najlepiej przy/w jakimś warsztacie gdzie Ci od razu powiedzą czy kola są proste.
pozdrawiam
Paw.

Osobiscie tez polecam 15" i oponke 195/50 jest to "najtansze" i najbardziej efektowne rozwiazanie(opony o tym wymiarze sa naprawde tanie...wystarczy znalesc aluski 15" w dobrej cenie np. na allegro)
PS. bardzo wazna rzecz to dobranie odpowiedniego ET do twojego hultaja... mozna to sprawdzic u dobrego wulkanizatora(oni maja takie madre ksiazki gdzie do kazdego modelu samochodu i rozmiaru feli jest przypisane wlasciwe ET...a to po to zeby nic nie obcieralo, nie niszczylo lozysk itp.)
Zmienianie srednicy kola zeby zwiekszyc przeswit nie ma sensu, poniewaz licznik bedzie pokazywal zla predkosc, zmieni sie przyspieszenie auta i predkosc max... i rzeczywiscie kola moga obcierac.

Zaciski i bebny pomalowalem Hammerit`em.. trzyma sie juz dwa sezony i dalej calkiem dobrze wyglada -polecam.... mozna jeszcze sprobowac farby FoliaTec ale jest bardzo droga albo Motip-chyba tak to sie nazywalo.

W lecie jezdze na 15" i 195/50 i w zimie na 13" 175/70 i nie robilem nic z geometria....po co to mam robic jak w zasadzie nic sie nie zmienia(srednica kola ta sama tylko szerokosc wieksza)
pozdro

bicie na kierownicy to objaw nie wywazonego kola...wystarczy wywazyc i gra..chyba ze felga jest "wyprostowana" albo kapec mocno przytarty np. mocnym hamowaniem.
Raz udalo mi sie wyprostowac alusa, naprawa kosztowala 60zl
radze uwazac jak sie ma niski profil oponki..omijac dziury i nie pakowac sie na duze krawezniki
pozdr