[MKVII] problem z klekoczącym silnikiem, trzęsie się buda :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wczoraj nagle podczas jazdy z prędkością około 80km/h i dodaniu gazu zaczęło strasznie trząś budą i klekotać pod maską. działo się tak przez około 20km. nie mogłem się zatrzymać bo jechałem autostradą. później problem nie pojawił się już. Macie pomysł co to mogło być?
Dodam że to pierwsze auto jakie mam z dieslem ale praca silnika na pewno nie była prawidłowa. szczerze jestem lekko załamany bo 2 godziny wcześniej kupiłem ten samochód.
Proszę o odpowiedź doświadczonych Fordziarzy
mój egzemplarz 1.8 TD 90 KM przebieg X56000 km.



[ wiadomość edytowana przez: Tallmen dnia 2010-08-15 23:09:58 ]
  
 
endura de czy nie?
jak masz go krotko to nie wiesz co masz - wstaw foto silnika.
nieciekawie.
  
 
nie nie endura mam kolege z escortem więc tyle wiem
  
 
a nie zapowietrza sie od recznej pompki nad filtrem?
jak odpala?
z moca nie ma biedy?
  
 
pali od pierwszego kopa!! mocy też mu nie brakuje jednak wali na czarno jak turbo zaczyna gwizdać ale wydaje mi się że to może być od zużytych wtrysków sprzedający twierdzi że ma 156 tys ale mnie bardziej pasuje 256 tys przebiegu..
  
 
Nie łudź się, że ma 156kkm To nie wykonalne Chyba, że to 2005 rocznik
A może to któraś poduszka pod silnikiem? Widziałem escorta w dieselku, który miał wyrobioną już poduszkę i też nim tak telepało. Tylko nim też na postoju i praktycznie cały czas. Więc ja bym stawiał na coś takiego. Jak problem Ci się powtórzy to podjedź do jakiegoś znajomego mechanika
  
 
wiem że 156 można wsadzić między bajki mam nadzieje że się to już nie powtórzy a znajomych mechaników mam takich co na Hondach raczej się znają
  
 
słuchajcie już nie wiem co mam myśleć o tym aucie... objawy nie ustąpiły a nasilają się teraz zaczyna się trząść wszystko już przy 60 km/h czy ktoś ma jakiś rozsądny pomysł co się może dziać ??
  
 
A może trzęsie od zawieszenia?
  
 
brałem to pod uwagę jednak jest to prawie niemożliwe. auto nie trzęsie się podczas jazdy z wciśniętym sprzęgłem nie trzęsie się podczas jazdy na luzie (więc można wykluczyć jakąś masę wirującą niewyważoną). trzęsienie pojawia się wyłącznie podczas dodawania gazu i przyspieszania zmniejsza się podczas jazdy ze stałą prędkością ale i tak jest to nie do wytrzymania. Co ciekawe trzęsienie pojawia się dopiero po porządnym rozgrzaniu pojazdu czyli przejechaniu co najmniej 20 km...
  
 
to teraz tak..jesteś pewien ze to jest spowodowane praca silnika, czy np masz wrażenie,ze drżenie budy jest spowodowane napędem...
  
 
pojęciqa nie mam... zawieszenie jest sprawne i nie ma luzów, wydaje mi się że jednak coś z silnikiem jest nie tak... no bo jak to inaczej wytłumaczyć?
  
 
może nie pali równo na wszystkie cylindry?
  
 
nie wiem chyba posprawdzam na początek wtryski...
  
 
Nie masz przypadkiem owalnych kół lub nie wyważonych ?


[ wiadomość edytowana przez: Byras dnia 2010-09-09 18:52:06 ]
  
 
Jak dodajesz gazu i zaczyna telepać to czujesz jakby mocy brakowało?
Może to wina pompy wtryskowej która nie wydala? Pompa współpracuje z turbiną i tam bym szukał przyczyny ale to zadanie dla pompiarza bo trza mieć sprzęt odpowiedni.
  
 
może być że mu mocy brakuje... choć nie wiem do końca bo tak sie dzieje od miesiąca odkąd go kupiłem... poza tym pojawiły się kłęby czarnego dymu więc na bank to coś z układem zasilania. auto niby sie zbiera ale nie mam porównania, czekam na urlop żeby wreszcie jechać z tym do warsztatu z tym autem bo mnie denerwuje taka jazda... koła wyważone i sprawdzone więc to nie to zresztą trzęsły by się cały czas a nie tylko podczas dawania gazu...
  
 
Zalecam wizytę u pompiarza
  
 
a czy ktoś się orientuje ile może kosztować ewentualna regeneracja pompy?
  
 
Lepiej kupić używkę za ok 600 do 800 zet. Pełna regeneracja to wydatek rzędu 2500 pln. Inna sprawa że są małe szanse na to iż to pompa jako taka wysiadła. Zawór egr trzeba zaślepić i końcówki wtrysków posprawdzać a ponadto cały układ dolotu powietrza pod kątem szczelności i drożności.