MotoNews.pl
6 Jakie narzędzia??? (250454/45)
  

Jakie narzędzia???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.

Lubię coś sam zrobić przy Escorcie. Do tej pory nie miałem możliwości by tą pasję realizować. Obecnie już mam miejsce na to i dlatego proszę o wypowiedzi tych, którzy coś sami przy Escorcie robili aby napisali jakich narzędzi używali.

Tj. Jakie nr. kluczy, jakie typy/rodzaje?

Jednym słowem zestaw narzędzi aby móc samemu dokonywać podstawowych czy tez większości napraw w Escorcie.

Raczej nie chcę kupować zestawu w walizce za 300-400zł, z którego będę używał tylko 50% narzędzi.
Chyba, że ktoś ma naprawdę dobrą propozycję?I uważa, że warto?

Mogę wydać 400zł ale na narzędzia które są w użytku przy Escorcie.

Dodam, że narzędzia na własny domowo-garażowy użytek.

Także piszcie jakie narzędzia mam kupić.

Pozdrawiam
PGS2
  
 
Kup zestaw Yato za 200 zł na allgro i będziesz zadowolony, ja już sprawdziłem ten zestaw i zdecydowanie wystarczy do escorta.
Osobiście go już nie mam, kupuje pojedyncze narzędzia to co mi potrzeba.
Porównując klucze Great neck i Yato to yato wymięka.
Yato przedłużka uginała się pod naciskiem(dużym) a great neck nie dlatego kupuje te elementy.
Dla Ciebie yato zestaw zdecydowanie wystarczy.
Dokupisz płaskie 8- 19 i masz wszystko co ci trzeba.
  
 
Pamiętaj o wiertarce i szlifierce (gumówka).
 
 
i spawarce
a tak serio to ja mam takie cos i jestem zadowolony, po "znajomosci" zaplacilem nie cale 400zl

[ wiadomość edytowana przez: POMPA dnia 2010-08-28 21:04:02 ]
  
 
Wolę kupować pojedyncze narzędzia. Kilka kluczy w podobnej cenie do Yato już mi się poddało... Szkoda ryzykować rąk..
Szczerze mówiąc już zacząłem zbierać np. nasadki firmy King Tony. Sprzedawcy zawsze mi obiecują, że jak coś połamię to od razu w sklepie mi wymieniają na nową - niby taka dożywotnia gwarancja. Jedyny problem to ich cena... Ich wytrzymałość min. przedłużki - mnie w pełni satysfakcjonuje.

Stąd pytanie do Was co kupować.

Dodam szczerze, nie lubię się przemęczać stąd przedłużam sobie ramię (życie) odpowiedniej długości rurą

Dlatego potrzebuję czegoś z serii gniosta ale nie łamiotsa...

[ wiadomość edytowana przez: PGS2 dnia 2010-08-28 21:18:53 ]
  
 
Jeżeli jesteś pewny co do tej firmy to kupuj. Ja wole Great neck, sprawdziłem i wiem że mnie nie zwiedzie. Nawet bity mają wieczystą gwarancje.
Moj sztywny klucz wytrzymał odkręcanie śruby którą z szwagrem musieliśmy na rurce mocno ciągnąć a żaden luz nie powstał.
W yato niestety odkręcając śrubę z sworznia w mondeo uległa i powstał luz.
  
 
Dodam, że pseudo klucze czasem bardziej spaskudzą śrubę niż ją odkręcą. I wtedy jeszcze więcej zabawy z takim przypadkiem. Stąd moje poszukiwania czegoś wytrzymalszego. Wybór stąd, że nie znalazłem w sieci negatywnych opinii o tych narzędziach. raczej same pozytywy. A cena jak dla mnie jeszcze akceptowalna w stosunku do oferowanej jakości.
  
 
Do takich śrub kupiłem sobie takie cośale great neck
Nigdy nie używałem ale pięknie się trzyma i oko cieszy
  
 
Na większości kluczy,którymi naprawiam,rozkręcam itd,pisze ZDIEŁANO W USSR (poprzednia epoka).Dla przykładu,klucz oczkowy nr.17 i 1.5m rura na niego.Śruba urwana a klucz cały.Myślę,że nie ma lewara na nie.Ale już takich nie produkują,a szkoda.To tak jako ciekawostka.Te wszystkie nowe klucze są owszem piękne,błyszczące itd,ale jak by poszły do konkretnej pracy to chyba by nie wytrzymały.Tak mi się wydaje.




[ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2010-08-28 21:49:41 ]
 
 
w takim razie http://www.kingtony.com.pl/
  
 
Cytat:
2010-08-28 21:47:31, przemo2 pisze:
Na większości kluczy,którymi naprawiam,rozkręcam itd,pisze ZDIEŁANO W USSR (poprzednia epoka).Dla przykładu,klucz oczkowy nr.17 i 1.5m rura na niego.Śruba urwana a klucz cały.Myślę,że nie ma lewara na nie.Ale już takich nie produkują,a szkoda.To tak jako ciekawostka.Te wszystkie nowe klucze są owszem piękne,błyszczące itd,ale jak by poszły do konkretnej pracy to chyba by nie wytrzymały.Tak mi się wydaje. [ wiadomość edytowana przez: przemo2 dnia 2010-08-28 21:49:41 ]

Na szczęście mam nie daleko do UA gdzie po szopach takie klucze znajduję ale to że błyszczą nie znaczy że są słabe.




ale te stare to są jare
  
 
młotek , przecinak, szpachla , szczotka druciana, żywica epoksydowa , spawarka to główne narzędzia , a jeszcze szlifierka kątowa , zeby było czym wyciąć rdzę


  
 
Hazet, Gedore, Facom.... to są cudeńka... Dla pokoleń... Na razie muszę się zadowolić czymś pośrednim w poprzedniej dekadzie naprawdę robili narzędzia konkretne. I znam kilka osób które bazuje na narzędziach made in koniec europy w stronę wschodzącego słońca... Zresztą Polska Kuźnia też nie ma czego się wstydzić.
  
 
Polecam Proxxona. Doby, dość tani. Nieco gorszy Honiton, ale często jest podrabiany.
Gedore, Beta i Draper, to oczywiście profi - pracuję takimi w firmie...
  
 
Podobno Beta, to już nie ta sama firma co kiedyś. Yato to raczej marketowe narzędzia. Wiem, bo handluję narzędziami i słucham, co mechanicy mówią.

Uderz do kolegi Czapa74 - do niego masz najbliżej. On Ci skompletuje jakiś fajny zestawik w dobrej cenie. Tak samo jak i ja sprzedaje narzędzia Great Neck, o których mówił Kleszczak.

Spotkaj się z nim, będziesz mógł przetestować i zobaczyć czy Ci pasuje
  
 
Ja używam polskiego zestawu kluczy nasadowych Derby. Klucze dostałem jako drugi właściciel (mają z 20 lat już pewnie) i jeszcze nigdy mi nie zawiodły, a pracowały pod naprawdę dużym obciążeniem.
  
 
Cytat:
2010-08-30 13:04:13, Kakiel pisze:
Ja używam polskiego zestawu kluczy nasadowych Derby. Klucze dostałem jako drugi właściciel (mają z 20 lat już pewnie) i jeszcze nigdy mi nie zawiodły, a pracowały pod naprawdę dużym obciążeniem.


A są w produkcji - sprzedaży?