MotoNews.pl
  

Lepsze chłodzenie - a zimą lepsze ogrzewanie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie dotyczące przeróbek wentylatora w silniku, czy ktoś z Was Forumowiczów go modyfikował ?
Mianowicie, zastanawiam się nad zmianą wentylatora, ale to kosztowne, myślę też o dodaniu do istniejącego wentylatora blaszek - kto widział wentylator wie o jakie blaszki chodzi. Tylko nie wiem czy to da jakiś efekt. Innym moim pomysłem jest zmiana przełożeń - chyba źle to ująłem - mniejsze kółko napędzające wentylator - da to taki efekt, że będą wyższe obroty na wentylatorze a także alternator zacznie wcześniej ładować.
A jak wyższe obroty - to i więcej powiatrza pompuje do środka.
A wszystko po to aby poprawić ogrzewanie w Maluszku


Stronka sklepu w którym można kupić fajne aksesoria do Maluszka
Co myślicie a tym wentylatorku

Czekam na wasze opinie - a jak ktoś przerabiał - to jak to przerobił ?
  
 
dasz mniejsze kolo przy alternatorze to jezdzac na wysokich usmazysz alternator i urwiesz wentylator (ewentualnie odkreci sie sie alternator od oblachowania), w malcach ktore kreca wysoko (8000, 10000) zaklada sie specjalnie wieksze kolo na alternator zeby sie wolniej wentylator krecil i nie grzalo tak alternatora

co do rozwiazania lepszego chlodzenia to rure doprowadzajaca powietrze do wentylatora wpakuj w lewa kratke i niech stamtad bierze powietrze, od razu mozeswz poprawic dolot wycinajac dno pod puszka filtra powietrza i obcinaja kanal doprowadzajacy powietrze (tzw "slon") - tak przerobiony dolot minimalnie zmniejsza jednak chlodzenie silnika (wiecej powietrza idzie w dolot ale mniej w glowice i cylindry).

mozesz wywalic termostat ale nie kazdy to zaleca , ewentualnie uzebrowane oslony popychaczy, uzebrowana oslona klawiatury i termostat z zaspawana klapka, wstawiona z boku rura o duzej srednicy a dalej przewezenie i klasyczna dysza do wysysania powietrza a wszystko celuje w prawa kratke odpowiednio podzielona

niedlugo bede tak przerabial u siebie i opublikuje fotki
  
 
A jesli chodzi o poprawe ogrzewania w zime, to wsadz rure w tunel w przedniej jego czesci i wypusc do bagaznika w taki sposob, zeby podlaczyc go do wentylatora. Wtedy pracujacy wentylator bedzie zasysal zamiast zimnego powietrza z bagaznika cieple z tunelu dostarczone ta wlasnie rura. A jak nadal bedzie ci malo, to mozesz zrobic taki patent, ze wyyjscie z obudowy termostatu dac prosto na polke nad tlumikiem i tutaj umiescic jeszcze jeden wentylator wylotem skierowanym w tunel. Wtedy bedziesz mial jeden pchajacy drugi ciagnacy cieple powietrze z tunelu i wtedy powinno byc cieplej. A najlepiej puscic przez miske olejowa rurki z woda czy jakims innym plynem chlodzacym i zamontowac nagrzewnice z przodu, jesli w rachube nie wchodzi przeszczep...
  
 
Cytat:
A jak nadal bedzie ci malo, to mozesz zrobic taki patent, ze wyyjscie z obudowy termostatu dac prosto na polke nad tlumikiem i tutaj umiescic jeszcze jeden wentylator wylotem skierowanym w tunel. Wtedy bedziesz mial jeden pchajacy drugi ciagnacy cieple powietrze z tunelu i wtedy powinno byc cieplej.


na którą półkę nad tłumikiem
i gdzie umieścić wentylator
aha i jaki to wentylator - bądź z jakiego samochodu

A u ciebie Żuraw - jak z ogrzewaniem ?? z tego co pamiętam to wcale ogrzewania nie miałeś
  
 
Po prawej stronie jest blacha idaca od budy do ktorej przeykrecona jest kolejna czarna blacha oslaniajaca tlumik. Nad nimi jak najblizej brzegu nalezy umiescic wentylator.
A u mnie byly 2 wiatrkai od komputera, pozneij mialo byc wlasnie takei rozwazanie, ale bedzie nagrzewnica. W koncu mam 1.1
  
 
Aha - więc chodzi ci, żeby na tej półce ( mnie buda jest koloru białego) koloru białego umieścić wentylator. A połączenie - obudowa termostatu ----->>> wentylator ---->>> rura doprawadzająca powietrze do środka samochodu - standardowa.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - ale to chyba tak miało wyglądać.
Mam pytanie - jakie to były wentylatorki od komputera
i czy one pod wpływem wysokiem temperaturki się nie spaliły ??
  
 
Dobrze zrozumiales.

Wentylatorki byly male. Zbyt male. Nie spalily sie, ale salbo dmuchaly - stad pomysl z dodatkowym wentylatorem nigdy nie wcielonym w zycie...
  
 
Ok - dzięki Żuraw za podsunięcie pomysłu - Browarek się należy .
  
 
Cytat:
2003-09-11 11:20:52, Zuraw pisze:

A najlepiej puscic przez miske olejowa rurki z woda czy jakims innym plynem chlodzacym i zamontowac nagrzewnice z przodu...




ale mozna też korzystając z rurek miedzianych zrobic wymienik ciepła z układu wydechowego np, owijając nimi rury idące do tłumnika i jestem pewien ze dadzą one tyle ciepła zeby zasilić małą nagrzewniczke o podobnym patecie słyszalem przy ojazji montarzu LPG do malca tam woda z tej nagrzewnicy służyła do pogrzewania parownika ale trzeba bedzie rozwizać jeszce kilka problemów zwłaszca metode wyłaczania ogrzewania bo woda bedzie musiała tam krązyć aby nie wysadziś rurek
  
 
jakis zawor spustowy cisnienia jak przy turbo bo wydech szybko zagotuje wode i w rurkach zrobi sie duze cisnienie
  
 
Cytat:
2003-09-13 11:17:23, bodziot pisze:
ale mozna też korzystając z rurek miedzianych zrobic wymienik ciepła z układu wydechowego np, owijając nimi rury idące do tłumnika


Z takim ukladem mozesz nei przejsc przegladu, poniewaz zabronione jest instalowanie dodatkowych urzadzen na ukladzie wydechowym. Poza tym bylyby to rurki nadal na zewnatrz ukladu. W misce zas sa wewnatrrz i maja bardzo dobre ogrzewanie. No i na pewno tego ciepla jest wystarczajaco duzo do ogrzania plynacej w nich wody.
Ewentualnie mozna pokusic sie o zrobienie nagrzenwicy z chlodnicy oleju - obudowac i wykorzystac oddawane przez chlodnice cieplo do nagrzania wnetrza samochodu. A na lato obudowe zdjac i dmuchac na zewnatrz.
Takie pomysly mi do glowy przychodza. Zrobic mozna jeszcze wiele, niewielkim kosztem...