Silnik pracuje po wyłączeniu stacyjki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie. Może ktoś sie spotkał z czymś podobnym. Mianowicie jesli otworzę lewą przednia szybę i drzwi to nawet po wyłączeniu stacyjki i wyjęciu kluczyka silnik nie chce zgasnąć. Wystarszy wtedy zamknąć drzwi i pwyłączyc silnik poprzez przymknięcie szyby . I jeszcze jedna rzecz bardziej denerwująca. Otóż jak wszystkie espera mam czujnik niezapiętych pasów, i ta cholera nie chce sie wyłączac i zawsze po włączeniu stacyjki muszę odsłuchac gongu pomimo, ze pasy są zapięte, no i cały czas swieci sie kontrolka niezapiętych pasów Wie któś, co jest grane?
  
 
Trochę to dziwne, ale jak na mój gust to masz gdzieś przetarte przewody, albo posypały się styki w stacyjce. Normalnie szyby nie działają przy wyłączonej stacyjce. Co do pasów to poszukałbym usterki przy zapięciu.
  
 
Cytat:
2010-10-04 14:45:40, DoktorX pisze:
Mam pytanie. Może ktoś sie spotkał z czymś podobnym. Mianowicie jesli otworzę lewą przednia szybę i drzwi to nawet po wyłączeniu stacyjki i wyjęciu kluczyka silnik nie chce zgasnąć



A przy zamkniętej szybie silnik gaśnie?
  
 
Ja zimą miałem lepszą akcję.
Zgasiłem samochód ale trzymałem go na hamulcu nożnym i nie gasł
Mimo wyjęcia kluczyka ze stacyjki
Puściłem hamulec i gasł.
Natomiast potem jak wcisnąłem to załączały się pozycje.
Myślę, że to wilgoć jakaś na stykach.
Przeszło samo.
  
 
Cytat:
2010-10-04 14:45:40, DoktorX pisze:
Mam pytanie. Może ktoś sie spotkał z czymś podobnym. Mianowicie jesli otworzę lewą przednia szybę i drzwi to nawet po wyłączeniu stacyjki i wyjęciu kluczyka silnik nie chce zgasnąć. Wystarszy wtedy zamknąć drzwi i pwyłączyc silnik poprzez przymknięcie szyby .


Zacznij od najbardziej prawdopodobnej kostki stacyjki - co jak co

Cytat:
I jeszcze jedna rzecz bardziej denerwująca. Otóż jak wszystkie espera mam czujnik niezapiętych pasów, i ta cholera nie chce sie wyłączac i zawsze po włączeniu stacyjki muszę odsłuchac gongu pomimo, ze pasy są zapięte, no i cały czas swieci sie kontrolka niezapiętych pasów Wie któś, co jest grane?


Pod siedzeniem masz kabelek ze złączką (idzie od spodniej czesci siedzenia i chowa sie pod tapicerką podłogi). Rozepnij złączkę i masz święty spokoj.

Ale biorąc pod uwagę obydwa problemy oraz oraz sposób myslenia pewnego gburowatego doktora, wspólnym mianownikiem będa" zakłócenia w układnie nerwowym, czyli nawalająca elektryka (czyli jakieś zwarcie). Czujnik pasów powinien przestać dzwonić po zapięciu pasów lub wyjęciu kluczyka OD RAZU!
  
 
Wiem że to ot ale nie mogłem się powstrzymać. Jak kiedyś nalaliśmy z braku benzyny (tak żeby dojechać do stacji) rozpuszczalnika to można było wyłączyć zapłon a silnik i tak pracował. W maluchu na wszystkim dało się pojeździć.
  
 
Ja Rabbit : przy zamkniętej szybie, albo uchylonej nie do samego końca nie ma najmniejszego problemu.
pochlast: po wyłączeniu kluczyka jasne ze gong od pasów sie nie odzywa. Piszesz, ze pod siedzeniem jest jakas złączka... moze własnie ona nie łaczy i nie widzi ze pasy zapięte
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy: Może jest coc zablokowane w uchwycie do mocowania (zapinania) pasów. To sie jakoś daje rozebrac?

[ wiadomość edytowana przez: DoktorX dnia 2010-10-05 10:07:38 ]
  
 
Problem rozwiązany, przynajmniej częściowo. Rozpiąłem złączkę i nie ma kontrolki A jeszcze ciekawostka, bo chyba zaczarowany samochód: Po zapięciu pasów kontrolka wczoraj gasła, ale wystarczyło nacisnąc na siedzenie, zeby świeciła znowu i to do czasu zwolnienia nacisku. Nadmieniam, ze siedzenie nie dotykało do kabelka ze złączką
  
 
Cytat:
2010-10-06 08:57:02, DoktorX pisze:
Problem rozwiązany, przynajmniej częściowo. Rozpiąłem złączkę i nie ma kontrolki A jeszcze ciekawostka, bo chyba zaczarowany samochód: Po zapięciu pasów kontrolka wczoraj gasła, ale wystarczyło nacisnąc na siedzenie, zeby świeciła znowu i to do czasu zwolnienia nacisku. Nadmieniam, ze siedzenie nie dotykało do kabelka ze złączką


Z takim poziomem wiedzy i poziomem problemu ...widzę tylko jedno wyjście :
Jedź do dobrego elektryka! ..póki nie zaczęło Ci się palić /dosłownie i bez szyby / auto!
  
 
Cytat:
2010-10-06 09:49:31, bogdan1 pisze:
Z takim poziomem wiedzy i poziomem problemu ...widzę tylko jedno wyjście : Jedź do dobrego elektryka! ..póki nie zaczęło Ci się palić /dosłownie i bez szyby / auto!



A dlaczego tak sądzisz? Ja naprawdę uważam, ze rozpięcie złaczki pod siedzeniem dość skutecznie, choć nie idealnie rozwiązało problem. Podejrzewam, ze gdzies za złączką robiło sie zwarcie po dociśnięciu do masy fotela, Ale skoro teraz tam nie dochodzi prąd to niczym to w sumie nie grozi. Jesli będę miał chwilę czasu to wezmę miernik i myślę ze sprawę rozwiąrzę.... Wiem juz na pewno, ze to nie wada zapięcia, a to juz coś. Teraz tylko określić, gdzie jest zwarcie z fotelem, bo przeciez obwód musi sie zamykać, i albo zaizolowanie kabelka, albo wymiana na nowy. Co do niegaśnięcia silnika, to nie demonizuję, bo dzieje sie tak tylko przy maxymalnie otwartej szybie. W innym przypadku jest oki... ale nie przeczę, ze trzeba będziwe i to naprawic. Na razie bardziej mnie wkurzało to dzwonienie od pasów, ale już nie dzwoni