Czy warto kupić?Toyota Picnic 2.0 b+lpg Wielkopolska+okolice

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Siemka, od jakiegoś czasu rajcuje mnie Toyotka Picnic. Nie widziałem za dużo opinii na jej temat więc chciałem się podpytać, może jakiś użytkownik podpowie na co zwrócić uwagę. Jeżeli chodzi o gaz, to interesuje mnie albo kupno z instalacją albo zagazownie.
  
 
Niedaleko Poznania stoi taka PICNIC, może kogoś z naszego forum??
  
 
co powiecie o tym egzemplarzu ??Picnic
  
 
Bardzo interesujące opinie, niesamowicie mi pomogliście, jestem dozgonnie wdzięczny . Jakby co to już przestańcie pisać bo nabyłem inny wynalazek.
  
 
Szkoda, że tak późno przeczytałem Twój post. Miałem Picnica 2.0 na benzynie i złego słowa o tym samochodzie nie powiem. Miałem rocznik bodaj 97 albo 98. Jedyną usterką były lekko spraciałe gumy tylnego zawieszenia, które było słychać przy ruszaniu i hamowaniu. Ale wymieniać ich nie było jeszcze potrzeby. Druga rzecz, to dziurka w rurze wlewu paliwa. Zamiennik kosztował majątek, więc dorobiłem sobie owy kawałek we własnym zakresie z nierdzewki.