ALKOHOL!!! Czemu szkodzi zdrowiu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Alkohol ma swoje zalety dla zdrowia, ale pity z umiarem i w odpowiednich chwilach. Oto przyklad kiedy nie nalezy pic wysoko procentowcow!!! http://cdj.krystian-nowak.poznan.pl/drinkdriving.doc
Jeśli mozecie sciagnijcie to i jak wam zalezy przeslijcie znajomym na maila.
  
 
Brawo...

Drugi raz jest o tym. Trzeba było ostrzec tych co nie wiedzą, co jest w tym pliku...

Chodzi o dziewczyne z wypadku. Temat założony kiedyś przez Łukasza. B. częsty na różnych forach...
  
 
Ja widze to pierwszy raz... okropna sprawa.
  
 
świetnie że ten temat jest poruszany brawa dla pomysłodawcy,
to jest bardzo dobre ostrzeżenie, ale kierowcy polscy niestety bardzo często jeżdża po przysłowiowym kieliszku sami nie wiedzą co robią nie dość że wyżądzają sobie krzywde to jeszcze całkiem nieświadomie innym JESTEM ZDECYDOWANYM PRZECIWNIKIEM PROWADZENIA PO "KIELISZKU"
Kto uważa tak samo niech się wpisze tak jak ja.
Pozdrawiam.
Tomek S.
  
 
Ja tez jestem przeciw prowadzenia na "rałszu" !! Sam nie siadam za kierownice po alkoholu.Najbardziej mi zal niewinnych osob ktore sa ofiarami takich rzeczy jak pijany palant za kierownica.Niedawno wracajac z pracy zobazczylem jak moj sasiad wtacza sie do samochodu-ledwo stał na nogach.Zabrałem mu kluczyki i poszedłem do domu.A on zasnął w swoim bolidzie-potem mi podziekował bardzo ładnie .


[ wiadomość edytowana przez: Petersen dnia 2003-09-12 20:28:33 ]
  
 
Ja jak jade do znajomych na jakas imprezke to zawsze oddaje kluczyki komus trzezwemu ( sasiedzi itp.) a odbieram nastepnego dnia. ( To na wypadek jakby cos mi odbilo)
  
 
Noooooooo....
1. Jak jadę pochlac to nigdy autem.....
2. Jak się przykręcam bronxem to wiem, że nigdzie już nie jadę i nie ma od tej zasadzy odstępstwa...
Konkludując :
ŻŁOPAŁEŚ I JESTEŚ ZAKRĘCONY ???
TO ZAPIERDALAJ NA TAXI...
  
 
Przyznam sie bez bicia, ze raz kiedyś zdazyło mi sie jechac po kilku kielonkach Byłem wtedy jakiś miesiac po odebraniu prawka jazdy. Byłem wtedy na weselu kuzyna no i przez jakieś 4 kolejki (do ok godz. 2) byłem dosc aktywny. Imprę skończyłek ok 6, w głowie pamietam, ze nic mi nie zaszumiało i zupełnie mnie nie wzięło, ale do te pory jak to wspominam to mam MORALNEGO kaca. Juz pod wieczór tamtego dnia powiedziałem sobie że nigy wiecej nie będe łączył obu tych rzeczy. Słowa dotrzymałem do dzisiaj, a minęło już 6 lat.

Hehe .. zabrzamio troszke jak "Wybacz mi", ale wiecie .. musiałem to z siebie wyrzucić.

Paweł.
  
 
Mój synu, a czy pamiętasz jeszcze jakieś grzechy? Może cudzołóstwo, jakaś perwersja? Wyrzuć to z siebie


P.S. Żeby nie było zupełnie nie na temat. Precz z pijakami za kierownicą. Żadnych usprawiedliwień.
  
 
Cytat:
2003-09-12 22:22:28, Martinezzz pisze:
jakaś perwersja?



Ja już na pewno nic nie powiem


Racja. Pijani wiozą śmierć !!!
  
 
Nie miętoś tych cyców Zoltar, bo to strasznie rozprasza
  
 
Tankowales?, nie jedz!


ps. Zoltar, to naturalne czy silikony?
  
 
Cytat:
2003-09-12 23:40:40, SaPeR_ pisze:
ps. Zoltar, to naturalne czy silikony?


Wychodowane na odżywce dla młodych byków