[Orzeł2808]RS 2000 mkV

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak kupiłem:

[IMG=http://img547.imageshack.us/img547/2740/14042010006.jpg][/IMG]

w pełnej klasie:
[IMG=http://img600.imageshack.us/img600/9027/25062010023.jpg][/IMG]

[IMG=http://img827.imageshack.us/img827/1920/25062010024.jpg][/IMG]

[IMG=http://img600.imageshack.us/img600/2308/25062010022.jpg][/IMG]

[IMG=http://img213.imageshack.us/img213/6669/02062010021.jpg][/IMG]


Brak aktualnego zdjęcia ale niedługo to nadrobie

zrobiłem:
-wymiana skrzyni biegów,
-kupiony Akumulator Centra Futura,
-wymiana poduszki pod silnikiem,
-wymiana pompy wspomagania,
-kupno 2 opon zimowych + 2 letnich(ciężka noga i palenie gumy)
-szpachla +reperaturki obu nadkoli tylnich(brak farby=brak środków)
-ostatnio doszły szczotki w rozruszniku + coś tam sie przepaliło

do zrobienia:
-przegląd(160zł),
-wymiana sworzeni i innych części(250zł),
-pomalowanie nadkoli,
-zobaczymy co los przyniesie.......(pewnie rdze )

Skarbonka Bez dna....ale Frajda z jazdy niesamowita...
Reasumując polecam RS'y






[ wiadomość edytowana przez: Orzel2808 dnia 2010-12-08 20:59:12 ]

[ wiadomość edytowana przez: Orzel2808 dnia 2010-12-10 16:41:27 ]
  
 
Jeszcze załóż długie lampy tak jak rs powinien mieć i kierunki w zderzak.

Ogólnie ładnie wygląda na załączonych zdjęciach.

Czekam na aktualne.
  
 
ładnie to wyglądał już tak nie wygląda...
-kierunki takie mi sie bardziej podobają.
w klasie i ogólnie w okolicy to furora bo 150 koni bryka
kiedyś wracają z jeziora(Zagłebocza) chciały sie ścigać gnoje w dresach Merolem. jakie byo ich zdiwienie kiedy na 4 miałem 160 i ich dymałem

kocham ten samochod ale nienawidze wydatków
i spodobało mi sie latanie bokiem na ręcznym
a w miejsce tych dziur chciałem wsadzić ale nie wystarczyło kaski

postaram sie zrobić zdjęcie w zimowym pejzażu

[ wiadomość edytowana przez: Orzel2808 dnia 2010-12-08 21:07:05 ]
  
 
Jeszcze troche pracy oraz $$ i autko bedzie z zewnatrz ladne Dokonczyc lakierowanie,lapmy org na przod,zmienic dokladke tylna i jakies fajne felgi
  
 
lakierowanie bede miał po znajomości....
a z dokładką tylnią to długa historia bo poprzedni właściciel ciągnął Mercedesa Sprintera(lawete) z samochodem na pace i sie połamala dokładka
  
 
załóż długie lampy. bez ori postojówek rs wygląda biednie. wiem co mówie. Mam Rsa i miałem jednocześnie 1.6 ze zdesiem od RS. lampiszony Rsowe poszerzają optycznie cały przód. no i nie wygląda jak po dzwonie

Nie narzekaj że bez dna. ciesz się że nie masz cossa albo rs 4x4. wtedy dopiero poznałbyś co to jest "brak dna" . Dbaj o RSka, bo to wymierający gatunek


[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2010-12-08 22:10:21 ]
  
 
a to dopiero początek no ale jak już ogarniesz...
  
 
przegląd załatwiony...

zapłaciłem 510...(kur** dlaczego tak dużo?)

i dostałem prezent od kolegi z klasy zdjęcie prezentu wstawie jutro razem ze zdjęciami aktualnymi

niestety musze narzekać bo jestem tylko uczniem i nie posiadam własnych dochodów(czyli mnie nie stać)
  
 
narzekasz. jak ja byłem uczniem to mogłem co najwyżej resoraka sobie kupić
  
 
"uczeń bez dochodów" i jezdzi RS'em... i jeszcze narzeka...
  
 
mogłes sobie cos tanszego w utrzymaniu kupic , ale nie musiało byc 2,0 nie , to teraz nie narzekaj . Szkoda tego rs do latania na recznym i pałowania , zwłaszcze ze z roku na rok jest ich coraz mniej . A jak lubisz zeby inni wąchali spaliny to uwarzaj żeby twój rs nieskonczył tak jak ten 1 od stilona
  
 
Cytat:
2010-12-09 16:50:37, salas89 pisze:
A jak lubisz zeby inni wąchali spaliny to uwarzaj żeby twój rs nieskonczył tak jak ten 1 od stilona



racja koleś nie ogarnął 170 Km/h bo podobno przy tylu dachowal
  
 
szanuj rsa, bo malo ich jezdzi, a jeszcze mniej w dobrym stanie. utrzymanie go kosztuje, ale tez nie wiadomo jakie sumy.


jazda rsem jest piekna, ale jeszcze piekniejsza gdy jest dopieszczony i ludziska sie za nim odwracaja.

zostawilem raz go u szwagra ( mial pomalowac zderzak i przyspawac rure u tlumikarza ). wyjezdzil mi caly bak bp i nazwal go lansowozem. mieszka w nie duzej miejscowosci. jak to ladnie ujol w tym aucie wszystkie jego , ale nie o to w tym chodzi. posiadanie rsa do czegos zobowiazuje nie trzeba miec zasobnego portfela. nie ktore rzeczy trzeba robic z uwaga i z kolegami z klubu, a bedzie gitarka

tak jak poprzednicy. daj mu ori przod w calosci.
  
 
Cytat:
2010-12-08 20:58:00, Orzel2808 pisze:
-kupno 2 opon zimowych + 2 letnich (ciężka noga i palenie gumy)



Cytat:
2010-12-08 21:05:47, Orzel2808 pisze:
spodobało mi sie latanie bokiem na ręcznym



Jak zobaczyłem ten wątek to myślałem ze inaczej on się rozwinie...na razie teksty jak powyżej po prostu przywołują mi w wyobraźni (nie obrażając nikogo) ze jestes młodym chłopakiem ze siu bździu w głowie co świeżo odebrał prawko,kupieł swój pierwszy samochód w dodatku za mocny ale przecież musi tak być bo jesteś kierowcą rajdowym to pokażesz no i trzeba go spetować bo przecież koledzy muszą widzieć...

Sory ze tak pisze ale takie wlasnie sprawiasz wrażenie..

Nie tędy droga! A jeśli myślisz,ze znajdziesz tutaj zwolenników palenia laczka to chyba się rozczarujesz..

RSy to auta kultowe..oczywiście kto go ma nie jeździ nim po buły do piekarni bo nie do tego to auto..pamietaj też ze jak eksploatujesz auto w dodatku takie to on też kosztuje a Ty masz zamiar palić laczka i wjeżdżać na kaftanach w zakrety ale jak to podkreślasz nie lubisz wydatków itd...

ogólnie cięzko widze żywot tego RSa..

Widze tutaj pare możliwości..

1. Jesli kupiłeś go sam za małe pieniadze to bedziesz go ujeżdżał i zajeździsz.
2. Jeśli kupiłeś go sam za duże pieniadze to bedziesz go ujeżdżał ale i naprawiał.
3. Przypadek łączony jesli kupili Ci go rodzice za małe czy duże pieniadze i tak go zajeździsz -

Może troche za ostro, moze się mylę ale jak "slysze" młodego człowieka typu "ze on pali laczka" to..p****uszczam wodze fantazji...

tyle ode mnie

P.S Nie miałem zamiaru Cię obrazić takze nie bierz tego w ten sposób
  
 
trance dobrze prawi.

pisales, ze jestes uczniem i, ze mieszkasz w malej miescinie. upalasz gumy, bo cie koledzy namawiaja czy to lubisz? nie zapominaj, ze nie ktore czesci, ktore nota bene uzywasz do jazdy bokiem sa nie dostepne w zakupie lub kosztuja troche grosza. wiesz zastanow sie,w ktora strone chcesz isc.

nikt cie tu do niczego nie naklania, ale czytam, ze wiekszosc i ( kazdy kto ma rsa i sie wypowiedzial w twoim watku ) skrytykowal mniej lub bardziej.

poprostu ludzie, ktorzy maja juz kolejnego rsa lub juz jakis czas sie nim woza wiedza, ze czasem kosztuje on troche wyzeczenia i poswiecenia i nie jedna k... poszla z ust, ale kto raz usiadl za jego sterami chce wiecej, wiecej i wiecej...


edit:

nie krytykuje, ale poprostu zal mi tego rsa. mam nadzieje, ze sie myle

powodzenia i tak jak seba pisze. troche kaski, ladna fela i gitarka

[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2010-12-09 19:29:22 ]
  
 
Trance ma rację. Niestety też tak widzę przyszłość twojego RSa. Swietnie rozumiem fakt, że jako młody człowiek i zapewne kierowca chcesz go po upalać bo on może nie jednej nowszej furze pokazać gdzie jej miejsce. Z własnego doświadczenia powiem: KAŻDY młody kierowca jest "mocny" odwrotnie proporcjonalnie do posiadanego doświadczenia. Też kiedyś byłem mocny, byłem szybki itd. Po 2 dzwonach już nie jestem szybki i mocny. Nie dlatego że się boję, że nie umiem, że mam traumę itp. Po prostu wiem co, kiedy, i gdzie można. Życzę ci żebyś nałapał "EXpa" zanim skasujesz RSa. Szkoda i ciebie i auta. Nie każdy ma tyle szczęścia co właściciel auta Stilona żeby z kraksy przy 170 wyjść cało. A RS kusi..... pociśniesz 170 bez bólu.

Masz RSa MK5, jeżeli uszatki są orginalne to jest to początkowa seria. O takie auta warto dbać i wozić się nimi dostojnie. Laski wcale nie lecą na palenie lacza i wjazd bokiem w brame remizy. Jeżeli auto jest wypieszczone to rzuca sie w oczy bardziej i już masz lepsze noty. Jeżeli nie pozwolisz jej jarać w aucie to nawet jeśli się obruszy to (pod warunkiem IQ większego niż 40) zrobi to na niej wrażenie i masz kolejny plus. jeżeli zawieziesz ją do domu na tyle spokojnie że nie zafajda ci fotela ani nie urwie rączki z drzwi to masz kolejny plus. Reasumując: Facet z jajami - Macho nie musi się popisywać. Ma być widać po wszystkim co ma że JEST Macho.

Tak więc dbaj o RSka, bo niejedne stringi pomoże ci chować do schowka.
  
 
Cytat:
2010-12-09 19:44:17, Venom_4x4 pisze:
Tak więc dbaj o RSka, bo niejedne stringi pomoże ci chować do schowka.


lepszego tekstu w życiu nie słyszałem xD
a samochodzik ładny
  
 
Cytat:
Tak więc dbaj o RSka, bo niejedne stringi pomoże ci chować do schowka.


Venom zmiażdżyłeś mnie po prostu
ale popieram wszystkich przedmówców - jeśli chcesz rs-a doginać cały czas to przygotuj się na konkretne wydatki - zazwyczaj czterocyfrowe;P pozdro i powodzenia w pracach!
  
 
Cytat:
Tak więc dbaj o RSka, bo niejedne stringi pomoże ci chować do schowka.


to moze i ja sie przezuce na rska , bo te bety to juz strasznie oklepane
VENOM jak by tak Rs2000 reklamowali w latach 90's to jego sprzedaz wzrosła by 4 krotnie
  
 
Cytat:
2010-12-09 19:44:17, Venom_4x4 pisze:
Życzę ci żebyś nałapał "EXpa" zanim skasujesz RSa. Szkoda i ciebie i auta. Nie każdy ma tyle szczęścia co właściciel auta Stilona żeby z kraksy przy 170 wyjść cało. A RS kusi..... pociśniesz 170 bez bólu.


przy tylu trzeba mu zapiac 5bieg a to tez trzeba potrafic zrobic szybko i ladnie, bo jak wskoczy 3 to uaaa..
Cytat:
Masz RSa MK5, jeżeli uszatki są orginalne to jest to początkowa seria. O takie auta warto dbać i wozić się nimi dostojnie. Laski wcale nie lecą na palenie lacza i wjazd bokiem w brame remizy. Jeżeli auto jest wypieszczone to rzuca sie w oczy bardziej i już masz lepsze noty. Jeżeli nie pozwolisz jej jarać w aucie to nawet jeśli się obruszy to (pod warunkiem IQ większego niż 40) zrobi to na niej wrażenie i masz kolejny plus. jeżeli zawieziesz ją do domu na tyle spokojnie że nie zafajda ci fotela ani nie urwie rączki z drzwi to masz kolejny plus. Reasumując: Facet z jajami - Macho nie musi się popisywać. Ma być widać po wszystkim co ma że JEST Macho. Tak więc dbaj o RSka, bo nie jedne stringi pomoże ci chować do schowka.


Wkońcu ktoś cos normalnego powiedzial, a tylna kanapa jest całkiem całkiem gorzej w recarowkach bo tam brak ruchów..
za to przy zlozeniu tylnej kanapy w escorcie robi sie krolewskie łoże - tylko uwaga na podłużnice
pozniej tylko powyrzucac nie swoje rzeczy (czyt. szminki blyszczyki, stringi etc) i mozna jechac po zone
ps. nie mam zony, poki co wole RSa