Wymiana rozrządu - pytanie techniczne dotyczące napinacza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Desperat ma już 120tys, zatem czas wymienić rozrząd.
Czy istnieje możliwość wymiany samego łożyska napinacza?

Pozdrawiam
Maciej
  
 
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale jeśli grzebiesz przy rozrządzie to lepiej wymień komplet łącznie z pompą. Na tym akurat nie warto oszczędzać. Jak padnie rozrząd to może poważnie uszkodzić silnik (tak przynajmniej bywa w silnikach DOHC).

Tak na przyszłość staraj się jak najlepiej opisać problem. W tym przypadku warto byłoby podać pojemność silnika.

[ wiadomość edytowana przez: robert_or3 dnia 2011-02-06 22:12:21 ]
  
 
Dziękuję Robercie za odpowiedź.
W rzeczywistości problemu nie ma, jest to zwyczajna wymiana części eksploatacyjnej tak jak zaleca producent. Zastanawiało mnie czy można wymienić samo łożysko.
Przepraszam za niedoprecyzowanie modelu - chodzi o silnik 1.8.

Pozdrawiam
  
 
Nie, nie ma takiej możliwości.
Łożysko jest integralną częścią napinacza.
I tak Jak wspomniał Robert.
Wymień komplet łącznie z pompą wody, ja nawet zalecił bym niejako przy okazji wymianę paska wieloklinowego od alternatora i wspomagania.
  
 
Cytat:
Czy istnieje możliwość wymiany samego łożyska napinacza?


Tylko po co? Jeżeli chodzi o oszczędność to nie warto, jeżeli to tylko zwykła ciekawość i chęci poznawcze to w porządku.

P.S.
Aż dziw bierze, że pan b1 jeszcze tego odpowiednio nie skomentował...



[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2011-02-07 14:19:05 ]
  
 
Cytat:
2011-02-07 14:08:39, mariusz_u pisze:
Tylko po co? Jeżeli chodzi o oszczędność to nie warto, jeżeli to tylko zwykła ciekawość i chęci poznawcze to w porządku. P.S. Aż dziw bierze, że pan b1 jeszcze tego odpowiednio nie skomentował... [ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2011-02-07 14:19:05 ]

Otóż to . Dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2011-02-07 14:08:39, mariusz_u pisze:
Tylko po co? Jeżeli chodzi o oszczędność to nie warto, jeżeli to tylko zwykła ciekawość i chęci poznawcze to w porządku. P.S. Aż dziw bierze, że pan b1 jeszcze tego odpowiednio nie skomentował...


żebyś tylko mariusz_u-u nie pomyślał , że przeoczyłem wątek
..nie czepiam się w miarę normalnych i czytelnie podanych tematów (raczej )

Pozdrawiam




P.S. a na wątrobę ..proponuję Ci jakiś specyfik - zawsze coś tam w TV reklamują konkretnego
  
 
Panowie!
Będę wymianiał pompę wody w 1.8 bo leci z niego jak z zarzynanego wieprza, czyli i wymiana napinacza i paska rozrządu mnie czeka.
Nigdzie na forum nie mogę znaleźć żadnych sensownych porad, opisu. Interesuje mnie czy spotkają mnie jakieś niespodzianki, potrzebne są jakieś fikuśne klucze? Jakie problemy mogą mnie spotkać?
Może ktoś też napisać pokrótce jak napiąć prawidłowo pasek pompą wody? Może skrócony opis całej wymiany?
Z góry dzięki
  
 
Musisz dorobić sobie klucz do napinania pompy wodnej. Naciągasz pasek pompą wodną do momentu pokrycia się znaków na napinaczu.
  
 
Napinacza jeszcze w ręku nie mam, na zdjęciu nie widziałem żadnych znaków...o jakie konkretnie chodzi? Nigdy nie wymieniałęm rozrządu w aucie, gdzie trzeba było ręcznie go naciągać.
Klucz jest niezbędny? Stary mechanior, znajomy ojca, powiedział, że nie jest niezbędny, można lekko w żeberka pompy postukiwać tych pochodzenia oplowskiego.
Drugie pytanie dotyczy ściągacza do kół zębatych/pasowych/łożysk, jakbym chciał wymienić uszczelniacze wału i wałka, czym tam da radę podejść? Jakiś orientacyjny rozmiar?
Na dodatek gdzieś podziałem komplet płasko-oczkowych kluczy, jakie tam rozmiary się przydadzą?


[ wiadomość edytowana przez: Marvelius_Ambero dnia 2012-12-13 09:25:31 ]
  
 
Mam "napinacz" już widzę o co chodzi ze znakami. Dzięki wielkie!
Mam nadzieję, że bez klucza do pompy się uda, mam mały ścisk stolarski i coś a'la klucz nastawny.