[MKV] Tarcie w przednim lewym kole

Witam
Mam pytanie, od jakiegoś czasu coś trze mi się w przednim lewym kole i nie jest to odgłos huczącego łożyska, raczej jakby tarcie klocka o klocek. Po oględzinach po zdjęciu koła (nie rozbierałem zacisku) stwierdziłem że tarcza hamulcowa od strony wewnętrznej (przegubu) jest lekko fioletowa, ale nie zauważyłem jakiegoś osłabnięcia hamulców, poza tym pęknięta jest gumowa osłona przegubu i brakuje śrubki mocującej tarczę hamulcową do piasty. Dźwięk tarcia nasila się szczególnie przy skręcie w lewo a cichnie przy skręcie w prawo i jest słyszalny powyżej prędkości 50km/h. Dla ułatwienia dodam że koło się nie grzeje jakoś szczególnie. Łożysko nie ma luzów, przegub nie strzela.
Tarcie zaczęło się kilka km po tym, jak w jadącej przede mną ciężarówce strzeliła opona, ale nie dostałem niczym w auto, tylko poczułem wielkie uderzenie słupa powietrza (aż poderwało lekko przód auta w górę). Na szczęście nie jechałem szybko i utrzymałem się na drodze.
Pytanie co może być uszkodzone, bo fundusze mam grubo ograniczone, a nie chcę rozkręcać tego 10 razy, tylko od razu zrobić całość za jednym zamachem. Podejrzewam że być może zacisk lub klocek hamulcowy, ale czy coś prócz tego ?
Sorry że sie tak rozpisałem ale chciałem od razu wyjaśnić wszystko za jednym zamachem.
Uprzedzając wypowiedzi, forum przeszukałem ale nie znalazłem rozwiązania

przegub - 80zł ruville


ja bym stawiał na lozysku lub opone - moze cos sie w nia wbilo..

[ wiadomość edytowana przez: shadk-k dnia 2011-02-22 20:01:59 ]

Dzięki koledzy za szybką odpowiedź. Oczywiście osłoną przegubu zajmę się jak najszybciej, jak mróz troche puści bo garażu nima, a wracając do tego tarcia, czy jest możliwe żeby oberwał się klocek hamulcowy ?
Co do ceny przegubu to gdzie można kupić przegub za 80 zeta, bo u mnie w sklepach 140 zeta minimum, w 3 sklepach pytałem.

Klamka zapadła, w sobotę wymiana osłony przegubu i oględziny koła.
Jak dojdę co się tarło dam znać.

No to wymiana łożyska. Zabrałem się dzisiaj za wymianę osłony przegubu ale coś mnie tknęło żeby kupić na wszelki wypadek łożysko i okazało się że strzeliłem w dziesiątkę. Po rozebraniu piasty łożysko się rozsypało. Wymiana łożyska rozwiązała problem.

Można zamknąć.