Jakie "buciki" na zime dla Cariny E?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poradzcie, jakie (jakiej firmy) kupic oponki na zime do Cariny E (najlepiej 14-calowe).
Co myslicie o Debicy lub Kleberach?
Jakie sa wasze doswiadczenia, gdzie kupic najtaniej - nowe oczywiscie?
  
 
Ja mam Kormoran Winter bo z takimi kupilem carinke. Na innych zimowkach nie jezdzilem ale i tak sa duuuuuzo lepsze niz jakies inne bardziej markowe letnie.
  
 
A ceny mozna poczytac tu:
http://www.opony.com.pl/
  
 
Jeździłem na Kormoranach, Dębicach, Kleeberach a teraz jeżdżę na jakichś bieżnikowanych i one najlepiej się trzymaja (bo sa wyjatkowo miekkie) Komfort kiepski ale trzymanie super. Nie jeżdżę w zimie szybko ale za to dużo po ośnieżonych drogach w górzystym terenie, więc dlatego sobie je tak chwalę.

Jednak z markowych na których jeździłem najlepsze sa Kleebery KristalP. Kupić je można nowe za najatrakcyjniejsza cene na www.opony.com.pl.
  
 
Cytat:
2003-09-17 09:43:24, Radi pisze:
Co myslicie o Debicy lub Kleberach?
Jakie sa wasze doswiadczenia, gdzie kupic najtaniej - nowe oczywiscie?



Na ebicach jeździłem kiedyś jeszcze Nissanem (185/70/13) teraz ubiegłą zimę w Carinie założyłem Klebery Krisalp (185/65/14) i REWELACJA !!!
Trochę tylko głośne na suchym asfalcie powyżej 100-tki ale w zimie ja też rzadko jeżdżę dużo szybciej.
Najlepiej się spisują na ubitym śniegu, zresztą na sypkim też - złatwością wyjeżdzałem z parkingu po nocy kiedy posypało mocniej czego nie mogłem powiedzieć o innych autach też na zimowych oponach (między innymi WINTERACH).
Na lód to musiałbyś mieć kolce, ale to nie w Polsce.
Cena jest dobra i według mnie to najrozsądniejsze połączenie jakości i kosztów.
Słyszałem też dobre opinie o BFGoodrish (pewnie pomyliłem pisownię- ale na www.opony.com.pl bez kłopotu je znajdziesz)
  
 
Odradzam Goodyear nie są najleprze
  
 
Cytat:
2003-09-17 10:19:57, Masterlysy pisze:
Odradzam Goodyear nie są najleprze



Meteorowi chodzilo o firme BFGoodrich
  
 
Cytat:
Meteorowi chodzilo o firme BFGoodrich


Deeno wiem ale ja odradzam goodyeary bo na nich jezdziłem i są do dupy.
A jeśli chodzi co najlepiej wybrac to moj ojciec wczoraj rozmawiał z Wisławskim( tym pilotem od Hołowczyca ,bo gość jest ze Skierniewic) i ten mu poradził Nokiany bo tanie i bardzo dobre jak juz bedą to powiem wam co naprawde sądze o tych oponkach.

[ wiadomość edytowana przez: masterlysy dnia 2003-09-17 10:47:28 ]
  
 
Cytat:
2003-09-17 10:45:09, Masterlysy pisze:

... moj ojciec wczoraj rozmawiał z Wisławskim( tym pilotem od Hołowczyca ,bo gość jest ze Skierniewic)



Ej - nie szpanuj co.
  
 
Ja na zime jestem równiez zdecydowany na Klebery... w Scorpiacu jeżdziłem na Kormoranach... to zdarzało mi się ,że nie mogłem ruszyć auta z parkingu ( Scorpio ma prawie 2 tony... a z kierowcą napewno 2 tony ). Tak więc odradzam Kormorana... terazjeżdzę na Goodyearach ( ale pisownia ) ale one są niby całoroczne ( nie preferuje takiej nazwy) i już w listopadzie kupuje Kleber... cena nieco ponad 200 PLN ( zdaje się 204 PLN) i znalazłem wreszcie przechowalnie opon gratis - tak tego szukałem... w ASO MARKI. Tam gdzie teraz stoi mój Diabełek i czeka na naprawę.
Pozdrawiam.
  
 
proponuje dunlopy wintersporty m2(miłem w primerze super opony na kzdej nawirzchni) lub m3 ewntulnie micheliny(miałem w pugu super na sniegu i lodzie gorzej na asfalcie szybko sie scieraja)
w carince milem barumy i sa takie sobie w porówniu do innych co posiadałem za to bardzo trwałe

ps odzidziczylem oponki zimowe po carnine i mam pytanko
seria 185/60/r14 czy 185/65r14 bedze ocierać ??
  
 
Ja jeździłem na
1) Michaelinach - niby dobre oponki ale jedna mi pękła przy minus 10-ciu na dziurze. Sam nie wiem co o nich sądzić. Na śniegu dobre, na mokrym dobre, na suchym dostatecznie.
2) GoodYear - na mokrym dobrze, na śniegu już gorzej, na suchym cicho ale ścierają się jak gumka.

A tydzień temu kupiłem sobie Pirelli, zeszłoroczny model Winter. Za 450 PLN komplet z Allegro . Oponki chodzone 1 miesiąc. Jeszcze dzyndzelki nie są starte. Jak nowe. Jak przyjdzie zima to zobaczymy co są warte.
  
 
Ja mogę polecić Pirelli Snow Control. Mam w rozmiarze 175/65 R14. W zimie na śniegu są bardzo dobre, niepowównywalne z Dębicami czy Kormoranami, na których też jeździłem.
  
 
a ja śmigam na Dębicy i spoko
  
 
Nie padła jeszcze jedna marka (nieco mniej znana): Gislaved. Szwedzka rzecz, mało reklamowana a więc tańsza, a jeździ mi się na niej świetnie. Kilka lat temu uwierzyłem że szwedzi potrafią zrobić dobrze produkt do użytku zimowego i się nie zawiodłem. Moje egzemlarze mają już po cztery sezony, a więc chyba za kilka tygodni będą wymagały wymiany. Teź poszukam Gislavedów.
  
 
Polecam opony firmy Kleber . Znam wiele opinii użytkowników na ich temat i są zbieżne z moją. Pozdrawiam.
  
 
Wielkie dzieki za wszelkie uwagi i propozycje.
Kupie pewnie Kleberki.
Zastanawiam sie tylko, czy teraz, czy przed zima - beda tansze?
  
 
Cytat:
2003-09-17 14:33:37, Radi pisze:
Wielkie dzieki za wszelkie uwagi i propozycje.
Kupie pewnie Kleberki.
Zastanawiam sie tylko, czy teraz, czy przed zima - beda tansze?



A to moze byc roznie.
Moze byc taniej poza sezonem zimowym ale potem tez moga zrobic jaka promocje.
  
 
Radi, najprawdopodobniej tańsze będą teraz, ale.. pamietaj, że coś za coś... Sprawdzaj datę produkcji na oponie. Teraz możesz kupić tegoroczne, dlatego mogą i raczej powinny być tańsze. Podejrzewam,że w przyszłym roku zaśpiewają cene taką samą, jak za te z aktualnego roku. A róznica jest wielka, bo.. żywotność gumy to także czas... jedyna nadzieja w tym, że one są bardzo popularne i raczej nie zalegają w magazynach .
  
 
Ja na zimowki mam Debice Frigo (ten neu model) 195/65/151 - i jezdzi sie na prawde super - polecam kazdemu.
Nokiany - git! na prawde - ale tylko te najlepsze
Kumpel jezdzi na Firestone'ach- i sobie chwali...

Aaaa przestrzegam przed kupnem dziwnych nazw, ktore sa sporo tansze - bo moze sie okazać że kupa straszna...

Co do kupna opon - zawsze przed sezonem są tańsze, ale jest mniejszy wybór, w czasie sezonu jest ogromny wybór, ale ceny rosną odwrotnie proporcjonalnie do temperatury

Oczywiscie zdarzają się promocje typu kup 2 opony a 3 gratis ale żadko i trzeba trafić - bo na oguł jest tak że jak chcesz kupić to nie ma promocji, a jak kupiłeś to się zaczyna nowa.

Doradzam objechać najmarniej 4 miejsca - bo roznice w cenie są zawsze....

Czy opona jest z tego czy z zeszlego roku - to jeszcze nie jest źle - bo w zasadzie bez różnicy (i tak w lutym 2004 beda sprzedawane gumy z listopada 2003). Gorzej gdy guma jest z 1993

Aaaa i żadnych regenerowanych

I lepiej zapłacic 100 zł wiecej niż przyhienować - bo zakup jest na pare ładnych lat, a nie na jeden sezon (żeby później nie było rozczarowania i nażekania "że mogłem wziąść te lepsze )

KONIEC