Panda 92" obniżenie zawieszenia...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Nabyłem Pandę z 92r w fajnym stanie i chcę ją obniżyć oraz dać szeroką stal, ponieważ jedno bez drugiego nie ma sensu pojawia się pytanie czy da radę, ponieważ jak wiadomo mało nawet seryjnych nowych części do tego modelu, nie mówiąc o tuningu, więc pytam czy może pasują do niej sprężyny z cc/sc? na tył pomyślę dać o ile się da -50 mts ze skróconym skokiem amora, a na przód bym zrobił gwint z kita z alledrogo, chyba, że macie jakieś rady lepsze.

Pozdrawiam
  
 
Panowie to może podpowiedzcie chociaż średnice sprężyn przód tył z cc... na 90% tył jest taki sam jak w cc, ale co z przodem...
  
 
Można dorobić sprężyny na zamówienie
  
 
Znasz jakieś konkretne firmy?
  
 
Przednie springi sa inne.Tyl bardzo podobny,ale czy pasuje??
W Katowicach sa 2 firmy od sprężyn.
  
 
Właśnie tył mi się wydaje, że jest ten sam co w cc i myślę, żeby tam zapakować amory mts + springi -50 a przód to można kupić tuleję gwintowaną ze sprężyną i wspawać w obudowę tłoczyska.. tylko po raz nie ma to sensu do seryjnego amora, po dwa nie ma to sensu do starego amora, a po 3 trzeba przerobić mocowanie końcówki drążka do obudowy tłoczyska i nie wiadomo jak to wpłynie na prowadzenie, a już na pewno obniży żywotność przekładni kierowniczej...

4xtrim w tej pandzie co budowałeś chyba był tył coś niżej???

[ wiadomość edytowana przez: Escobarto dnia 2011-04-25 20:26:48 ]
  
 
może da się same wkłady amortyzatorów dokupić np od golfa I
  
 
ciężka sprawa jeżeli chodzi przede wszystkim o finanse bo zrobić się da wiadomo ale żeby było to, że tak powiem w miarę ,,ekonomicznie,, cenowo to już problem się zaczyna. Co do wkładów to muszą być jak wiadomo ze skróconym skokiem..



chodzi mi też po głowie pomysł, żeby kupic sportowe zawieszenie od cc ( myślę, że tył podpasuje ) a przód tylko przerobić pod zwrotnice tyle że była ba sprężyna o większej średnicy, jednakże nie powinno mieć to znaczenia bo masy własne pojazdów są podobne...

[ wiadomość edytowana przez: Escobarto dnia 2011-04-26 20:35:23 ]
  
 
Szczerze to się na tym nie znam, ale kiedyś widziałem w jakimś katalogu głębsze "kielichy", w których mocowany jest amortyzator do karoserii. Możesz więc w ten sposób obniżyć o powiedzmy 50 mm na seryjnych sprężynach i amortyzatorach zalanych hipolem. Mam rację?
  
 
Nie słyszałem nigdy o takich patentach...
może dobry jest pomysł z wkładami od golfa 1... tylko te masy naciski itp
  
 
Można dać do regeneracji te amorki co masz - skrócić tłok i utwardzić. Kiedyś dałem do utwardzenia i chciałem beton to zrobili beton - ciężko było wyciągnąć tłok z amortyzatora.
  
 
Też mam w escorcie takie po regeneracji wkładów z gwintu...
tyle, że ciekawe jaka cena takiej regeneracji ze skróceniem skoku i utwardzeniem, bo ja dawałem 150zł/szt za regeneracje typową + utwardzenie...
  
 
w poznaniu 100zł szt
  
 
To sporo taniej...
w temacie ciężka sprawa...
drążek kierowniczy mocowany do mcpersona 3,7cm pod dolnym kielichem sprężyny. Gwintowana tuleja ma długość 12,4cm. Na oko brakuje jakieś 6cm. Jak przesunę te 6m mocowanie drążka to mogę zniszczyć przekładnie bo będzie pracowała pod kątem. Jak zostawię na tej wysokości co jest i zrobię tylko jakieś przejściówki mocowań do mcpersona to się pewnie pourywają bo będą zbytnie różnice jeżeli chodzi o wysokość drążka a punkt mocowania jego gałki do mcpersona. Z tyłu jak wstawię z cienkiego amory które są krótsze zrobi się gigantyczny negatyw i będę tracił gumę...


[ wiadomość edytowana przez: Escobarto dnia 2011-04-27 19:23:50 ]
  
 
Z tylu jest belka wiec negatywu nie bedzie.Amortyzatory z CC sa sporo krótsze,musisz zobaczyc czy kolo nie bedzie tarlo o blotnik.
Pamietaj ze CC ma mniejsza srednice wew.gumy w amorku.
  
 
To dobrze, że nie będzie negatywa. Na przód będzie gwint, a z tyłu nie wiem czy kupić serie z cienkiego czy skrócone, ze sprężyną też nie wiem czy przyciąć czy z cienkiego podejdą? mógłby ktoś zmierzyć długość amora tylnego od dolnego mocowania aż po koniec trzpienia na góre?