Wezwanie przed_windkacyjne

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Dzisiaj dostałem wezwanie do zapłaty z ubezpieczenia poprzedniego właściciela escorta.
OC za okres 21.01.2009 do 20.01.2010 z wpłatą 20.07.2009 w wysokości 259 zł(którą mam uiścić)
Samochód kupiłem 19.07.2009 a nową polisę podpisałem 20.07.2009 ale nie mam świstka że wypowiedziałem starą umowę(napewno ją wypowiedziałem).
Teraz po 2 latach wzywają mnnie do zapłaty i straszą mnie sądem.

Jak mam się do tego pisma ustosunkować?

pozdrawiam
  
 
jesli wypowiedziales to niemasz co sie bac
  
 
hmmmm szkoda że nie masz tego świstka takie rzeczy warto trzymać .... bo czasami po 10 latach sobie przypominają że coś nie gra. Wiec lepiej poszukaj
  
 
ja trochę nie kumam ,kupiłeś auto w połowie ubezpieczenia i przepisałeś je na siebie tak ,czy zle zrozumiałem
  
 
Jak nie masz potwierdzenia,że wypowiedziałeś to może być problem,bo praktycznie nie masz dowodu,że to zrobiłeś.Mi kiedyś wypowiadała agencja w której kupowałem OC dla siebie,a jednak gdy poprzedni właściciel chciał odzyskać część składki okazało się,że nie dostali pisma.Później miałem powiadomienie o składce jaką mam zapłacić,ale poszło drugie wypowiedzenie z tej samej agencji i już był spokój.


Cytat:
2011-05-06 16:35:33, kamil76 pisze:
ja trochę nie kumam ,kupiłeś auto w połowie ubezpieczenia i przepisałeś je na siebie tak ,czy zle zrozumiałem



A to kolega nie wie,że jest 30 dni na przepisanie ubezpieczenia na siebie??


[ wiadomość edytowana przez: kroczak dnia 2011-05-06 17:20:28 ]
  
 
Cytat:
2011-05-06 16:35:33, kamil76 pisze:
ja trochę nie kumam ,kupiłeś auto w połowie ubezpieczenia i przepisałeś je na siebie tak ,czy zle zrozumiałem



Zawarłem nowe ubezpieczenie.
Niestety nie mam świstka ale jeszcze poszukam w dokumentach.

Zakładając czarny scenariusz czy mogą mi dobrać się do d..y
Jeżeli by nie dostali wypowiedzenia to powinni od razu zareagować braku wpłaty za polisę.Takie jest moje zdanie.
  
 
Wiem ,żę trzeba przepisać ale wtedy przeważnie przeliczają od nowa składkę ze względu na różne zniżki i być może dlatego trzeba dopłacić tą kwotę
  
 
Mi tam nic nie doliczali... a już drugi raz tak zrobiłem
Pierwszy raz kupiłem kultowego Fiata 126p i przepisałem na siebie OC bez żadnych dopłat z mojej strony (poprzedni właściciel posiadał komplet zniżek, a ja żadnej - PZU).
Drugim razem przy zakupie Escorta przepisałem na siebie OC wykupione przez poprzedniego właściciela. Tylko po połowie roku dopłaciłem drugą ratę, ponieważ płatność OC była rozłożona na dwie raty, z czego pierwszą zapłacił poprzedni właściciel, a drugą zapłaciłem już ja (uwzględniając zniżki poprzedniego właściciela, ja wtedy posiadałem 20% zniżki - Allianz).
  
 
na tego Escorta którego mam było OC przy zakupie, skończyło sie a ja przepisałem na siebie po równym roku, zapłaciłem tylko ok 40pln dodatkowo za złoke

-----------------
EscortDriver #893
Preto on Tour
www.youtube.pl/pretoontour
  
 
Byłem dzisiaj u Rzecznika Praw Konsumenta i ... dostałem szoku.
Takie kwitki jak dowód wysłania wypowiedzenia umowy OC należy trzymać przez 3 lata.
Na szczęście dodzwoniłem się do agenta który przysłał mi skan wypowiedzenia i teraz mi mogą na kant h..a naskoczyć.
Sorki za wulgaryzm ale wekeend miałem przez gościa zepsuty.
pozdrawiam