LPG-coś sie wysypało

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzis wracając z roboty przy predkosci 80km/h zaczeło mi szarpac autem i nie dało sie jechac wiecej,na benzynie jest wszystko ok.
Zjechałem na parking bo zaczeło mi gazem w aucie zalatywac,pomyslałem,że może jakis przewodzik sie zsunął lub cos podobnego.Ale okazało sie że z odpowietrzenia w reduktorze zapier...gaz takim cisnieniem że hej



Do tego wszystkiego w drugim miejscu,na przewodzie od czujnika cisnienia też wystąpiło jakies mega cisnienie,bo przewodzik przepuszczał gas.



Mam zamiar sie wybrac do germanskich speców,ale może mi podpowiecie co mogło byc przyczyną,co cie wysypało,żeby mi nie wmówili,że trzeba pół instalacji wymienic.
Pozdrawiam
  
 
Siema. Prawdopodobnie szlak trafił reduktor.........Jakiej firmy on jest? To drugi zdjęcie to map sensor który mierzy ciśnienie gazu.


[ wiadomość edytowana przez: abigaz dnia 2011-05-17 21:20:09 ]
  
 
Cytat:
2011-05-17 21:18:41, abigaz pisze:
Siema. Prawdopodobnie szlak trafił reduktor.........Jakiej firmy on jest? [ wiadomość edytowana przez: abigaz dnia 2011-05-17 21:20:09 ]



Siedzi takie cuś

  
 
Jest to zawór bezpieczeństwa.
Reduktor taki kosztuje 200 zł.
Jesli masz 3.0 V6 ten reduktor nawet jestli to jest S to nie ma szans realnie obsłuzyć 211KM.
Zeta N realnie max 150KM
Zeta S realnie max 180KM ale to sa jego ostatnie poty i to tylko przy 4 cylindrach.
Mozesz go wyjąc rozebrac i wyczyścić powinno pomóc.
Instalacja to napewno STAG 300
Podstawowy błąd jak widać na fotkach to zastosowanie weża do pocisnienia w ktorym płynie gaz. Czyli od trojnika pomiarowego do map sensora ps01.

[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2011-05-17 23:48:39 ]
  
 
Cytat:
2011-05-17 23:45:24, homer171 pisze:
Mozesz go wyjąc rozebrac i wyczyścić powinno pomóc.



Czy jest jakis zawór w instalacji,żeby demontując reduktor nie uleciał cały gas?
I czym najlepiej wyczyscic go?
  
 
Zakręcasz zawór główny, który znajduje się w/na butli LPG. Odkręcaj pomału, bo dopóki nie zleci gaz pozostały w układzie, będzie jeszcze spore ciśnienie i może przymrozić Ci łapki

Co do czyszczenia to dokładnie się nie orientuję, ale pewnie poza uszczelkami można użyć benzyny + pędzelka oraz sprężonego powietrza. Reduktor powinien też mieć gdzieś od dołu śrubę, po odkręceniu której zleci odłożona, oleista maź więc raczej nie zaszkodzi wymyć całości w benzynie ale poczekaj jeszcze na potwierdzenie od naszych forumowych speców z zakresu LPG

Powodzenia,
Eryk

-----------------
"Każdy dzień może być tym ostatnim, a który - nie rozwikłam tej zagadki.."
  
 
Na wielozaworze masz zawór (ten na butli LPG).

Jeżeli dosyć nowa instalacja (2005>)to jest tam elktrozawór. Czyli otwiera się jak silnik ma się przełączyć na LPG.

Jak starsza instalacja to może być pokrętło do zakręcenia.

Co do regeneracji parownika. Kup nowy. Nie są to duże pieniądze. ~200 zł. Później kalibracja instalacji (wcześniej ustalenie odpowiedniego ciśnienia na reduktorze). Ustawienia na drodze.

Bez interfejsu i softu się nie obejdzie.

ps. tam na zdjęciu ze strzałką wskazujesz MAP sensor.
na tym wężyku ma być opaska zaciskowa, dochodzi tam ciśnienie nawet do 1,7 bara (przy cut off) /pressure/.

Ogólnie to wszędzie powinny być opaski. Wężyki z czasem "flaczeją" i albo łapie lewe powietrze albo wywala gaz.

[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2011-06-01 11:38:53 ]
  
 
I to są konkretne odpowiedzi.Czyli nie bede rzezbił i regenerował,tylko kupic nowy i po sprawie.Wężyki też sie poprawi.
Dzieki wszystkim.

Ps.homer171 czekam na info Dzieki
  
 
Na zakonczenie tematu chce podziekowac Homerowi171 za wykonanie zajeb...roboty,reduktor pierwsza klasa.Spalanie gazu przy predkosci do 130km/h 12-13 litrów,przy około 160-170 km/h 15l.
Warto było przegonic auto,żeby trafiło do fachury
A przy okazji dzieki za miłe spotkanie z Wrocławiem
Pozdrawiam