Uważajcie przy zmianie pompy wodnej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
... jakiś 25tyś km temu zmieniałem pompe wodną kupiłem ją w sklepie, oczywiście jak sie kupuje takie rzeczy to sprzedawca wie i ma w katalogo jaka część do jakiego auta. A tu dupa. poleciał mi pasek rozrządu naszczęście nic sie nie stało choć dużo nie miał przejechane, wymieniłem pasek złożyłem ale coś obcierało rozebrałem jeszcze raz i coś mnie tkneło że wyciągnołem pompe wodną i co się okazało nakładając pasek zębaty rozrządu patrz oczom nie wierze : zęby na pasku nie zazębiały się z kołem zębatym pompy zupełnie inna podziałka i przez to rwało mi zęby na pasku zębatym dobrze że się rozrząd nie przesunoł i nie pogieło mi nic... uważajcie jak kupujecie jednak nie wszysko może do siebie pasować choć z katalogu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! piep....ny sklep z częściami
  
 
Albo raczej ....dolona niedoróba.
  
 
prawdopodobnie sprzedali Ci z Vectry 1,8, bo są "identyczne", różniąc się własnie ilością ząbków (czyt. ilością i częstotliwością ząbków na pasku).

  
 
1.8/2.0 są bezkolizyjne... Tak więc to normalne, że silnik przeżył

Pozdro.