MotoNews.pl
  

Różnice pomiędzy PN 1.5 a 1.6 GLE (91-96)?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeśli było to przepraszam, ale nie mogę znaleźć, otóż....

Jaka jest różnica pomiędzy poldasami 1.5 a 1.6 powiedzmy GLE?
To że pojemnością silnika (co za tym idzie mocą i momentem) wiem bo to proste jak konstrukcja cepa. Czy może osprzęt jest inny (nie wydaje mi się)?

Pytam bo jakoś tak nie widzę tu logiki - skoro rozwiercili 1.5 do 1.6 to po jaką cholerę dalej dłubali poldasy z 1.5??? I to chyba nawet na wtrysku jeszcze z tego co kojarzę...
Czy może różniły się wyposażeniem? Ceną?(czy znacznie)?

Kupując mojego Poldasa kładłem laskę co tam jest czy 1.5 czy 1.6 ale teraz zaczynam się zastanawiać w czym tkwi szkopuł....
Odrzucam motyw mocy bo to śladowe ilości, próg OC chyba też nie ma znaczenia (ta sama taryfa - do 2litrów)....

Jeśli uważacie ten topic za zbędny to do kosza z nim - nie będę się martwił...




[ wiadomość edytowana przez: makaveli dnia 2003-09-22 00:44:19 ]
  
 
Przełożeniem mostu się jeszcze różniły,a i momentu było w końcu sporo więcej w 1.6.1.6 miał most 3.9,a 1.5 chyba 4.1.
  
 
Cytat:
a i momentu było w końcu sporo więcej w 1.6.



Łolaboga!!!
To ja się cieszę że mam 1.6 - elastycznym to bym go nie nazwał, co dopiero mówić o 1.5.

Swoją drogą w fiaciszu te 1.5 jednak żywiej chodziło niż to moje 1.6, a to raptem tylko 100kg mniej.... Ale to też kwestia odczucia...
  
 
Nie tylko dlatego było żwawiej,że 100kg mniej,ale właśnie ze względu na te 3.9 w 1.6.Ja na elastyczność swojego nie narzekam,a pomyśl jak chodzi taki 1.6 w Fiaciku
A jeszcze jak ja miałem na łańcuszku Fiata(75KM)tez mi się wydawał zrywniejszy niz Polonez,ale tam oprócz mostu 2 i 3 były duzo krótsze(skrzynia z prostym drążkiem),jednak na V max nie miał szans z Polonezem.


[ wiadomość edytowana przez: Nabauab dnia 2003-09-22 01:02:50 ]
  
 
Nabauab, masz rację. Przełożenia w mościku są istotne.
Swoją drogą nie wiesz co to za mosty Jugosłowiańskie były do DF'ów bo ja podobno taki miałem - różniły się przełożeniami od tych zwykłych czy nie? Czy w ogóle coś takiego było czy ja coś źle usłyszałem od poprzedniego właściciela? Może miał jakieś schizy?
Swoją drogą dobrze wyregulowany DF zawsze da więcej frajdy z napełniania cylindrów niż Poldas
  
 
A było było
Sam się o to pytałem zobacz
  
 
Ja mam w Fiacie włoski most - okrągły, bez drążków reakcyjnych itd. z '71, natomiast Korek ma most jugoslowiański-jego Fiat jest z 1973r
  
 
Lista różnic:
inne średnice cylindrów, inne tłoki i pierścienie, uszczelka pod głowicą, przełorzenie tylnego mostu i napędu prędkościomierza, inny aparat zapłonowy i różnica jednej dyszy w gaźniku.
Głowica i wałek rozrządu identyczne.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Polonez 1.6 mial wieksza moc ale co wazniejsze - moment obrotowy. W tamtych czasach te zalety spozytkowano glownie na obnizenie spalania - przez zastosowanie dlugiego mostu 3,9 zamiast 4,1.
Dlaczego tak dlugo produkowano tez 1.5? Dla zroznicowania oferty. Dla tego samego powodu jeszcze do 1991 roku produkowany byl Polonez 1.3.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Zaleta 1.5 jest tez to ze szersza jest uszczelka miedzy 2-3 tlokiem. W wielu przypadkach 1.5 zalicza sie do nizszego pulapu. i tak szczerze to wolalbym 1.5 ale to chyba tylko przez OLO ;D
  
 
Dzięki za info
Swoją drogą ciekaw jestem jak przedstawiała się różnica w cenie Poldków 1.5 i 1.6...

A to mnie już zszokowało:
Cytat:
Dlaczego tak dlugo produkowano tez 1.5? Dla zroznicowania oferty. Dla tego samego powodu jeszcze do 1991 roku produkowany byl Polonez 1.3.


W życiu nie spotkałem się z Polonezem 1.3 - chyba jakieś małe ilości wyszły z tym motorkiem, zwłaszcza na przełomie lat 80/90...?

Swoją drogą zauważcie małą analogię - Lanosy też były sprzedawane z motorem 1.5 i 1.6 - DU nauczyli się od nas
  
 
Cytat:
2003-09-22 15:29:27, Makaveli pisze:
Swoją drogą zauważcie małą analogię - Lanosy też były sprzedawane z motorem 1.5 i 1.6 - DU nauczyli się od nas




Szczerze mówiąc wolę Poloneza od Lanosa
No chyba, żeby ktoś mi się narzucał z Daewoo - Wymiana Polodek za nowego Lanosa 1.6SX z klimą; mógłbym się wtedy zastanowić, ale na taką sytuację specjalnie nie liczę

Aha, były (są) też potężne Lanosy 1.4
Silnika Diesla nie montowano

Nie będe wywoływał wojny z Laosiarzami... eee... Lanosiarzami
OKI, koniec z moim OT
  
 
Cytat:
2003-09-22 15:29:27, Makaveli pisze:

W życiu nie spotkałem się z Polonezem 1.3 - chyba jakieś małe ilości wyszły z tym motorkiem, zwłaszcza na przełomie lat 80/90...?





Dużo szło za gramanicę,z tego co słyszałem.
Mój kumpel miał akwarium 1.3 i nawet nie był specjalnie bardziej zamulony niż 1.5
  
 
odkopuje trupa.

Mam pytanie czy róznią sie czymś wały korbowe silnika 1,5 GLE, a 1,6 GLE? czy są może takie same?
  
 
Są takie same.