Przegrzewanie silnika a prędkość...

Witam was po krótkiej przerwie...
Byłem na małym wypadzie...a co za tym idzie mam nowe doświadczenia z podróży moją Ave....
Jechałem ok 50 km A4 i tam chciałem w końcu sprawdzić możliwości mojego motoru 4AFE no i trochę sie udało... więc jade sobie, jade na zegarze już 190 km/h później różnie 170-160, 180 znów 190 itd... w każdym bądź razie przez dłuższy czas może przez ok. 30 min. z V pow. 170 km/h... Niby wszystko OK, tylko przypomniało mi się aby zerknąć na wskażnik temp. no i mnie zszkokowało!!!! Patrzę a tam wskazówka osiągneła max-a!!! W trakcie jazdy używałem klimy (ale nie zwracajcie na to uwagi, ponieważ w drodze powrotnej jechałem bez klimy a symptomy były identyczne). Więc zwolniłem do 120 km/h (4 k rpm) i jechałem stałą prędkością i wtedy (dość szybko) temp. osiągneła właściwy poziom??!! A w drodze powrotnej, kiedy jechałem jak pisałem już bez klimy, sytuacja się powtarzała...Tyle tylko, że jadąc z prędkością 140 km/h wskazówka już zaczeła osiągać ok. 60% stanu, a przy V=160 km już ok. 75-85%, po czym ten sam scenariusz, V=120 km/h i temp. powracała do poziomu właściwego...
Co mogę powiedzieć...z obserwacji moich to, że w zbiorniku wyrównawczymy chłodnicy poziom cieczy jest poniżej poziomu "LOW" ale jeszcze tą ciecz widać w zbiorniku... Mam ubytek powietrza w przednim lewym kole.... Czasami popiskuje mi jeden z wiatraków chłodnicy, ale pracuje...Ale czy to wszystko może mieć wpływ na grzanie silnika aż w takim stopniu??, w końcu przy 120 km/h jest wszystko OK Wiem, wiem że przy V=190 km/h czy nawet mniejszej robi się już ok. 5000 rpm... No nie wiem co to może być??

Witam, widze że ostatnio ten wątek "przegrzewania" bardzo często wraca. Czyżby to jakaś zbiorowa choroba która tak sie zaczęła od późnej wiosny, bo to juz kolejna osoba z tymi objawami.
Ja juz o swoich pisałem - a twój szok rozumiem bo miałem kiedyś to samo po "trochę" bardziej dynamicznej jeździe, teraz przynajmniej o tym wiem i sie częściej kontroluję. Ajak na obwodnicy trójmiejskiej ze względu na pośpiech przycisnałem do 180 to widziałem jak temperatura zaczęła rosnąć w oczach - i jednak trzeba było zwolnić.
Życzę powodzenia w diagnostyce.

Iceman....trochę zerknąłem i na twój wątek z 1 wreśnia...No nie pomyślał bym, że można połączyć te sprawy.... Jeśli chodzi o skład mieszanki, to robiłem ostatnio pomiar w czasie wymiany kompa od LPG i wtedy min. sprawdzałem jakość spalin itd...wyszło mi że mam (jeśli dobrze pamiętam) nadmiar powietrza w mieszance...co chyba można uznać jako ubogą mieszankę....? i w moim przypadku nie ma znaczenia czy na LPG czy na Benz.

Zanim zaczniesz wymieniać chłodnice to zobacz dlaczgo masz ubogą mieszanke i czy wynik składu mieszaniki mieści sie w granicach podanych przez firme.
Nie sądze zeby u ciebie problem był po stronie składu mieszanki, za nowy samochód ale sprwadzić warto.
Zobacz ile masz płynu w chłodnicy i wymień tylko nie na sam koncentrat bo rozleci sie pompa wodna, a przy okazji wymiany można troszke przeplukać chłodnice wodą, napewno nie zaszkodzi.
Zacznij swoją diagnostyke od wymiany termostatu, mozliwe ze nie otwiera sie do końca.
Zapczana chłodnica, lub uszkodzona pompa wodna, dała by o sobie zanać również w korkach.
Zobacz jak wyglądają świece, czy nienoszą śladów przegrzania.

Senser - poczytaj tu link

Mój 3sfe przy pustym zbiorniku wyrównawczym (w chłodnicy ledwo żeberka są przykryte) nie zaleznie czy klima czy 190 czy podjazd nie podniesie mi wskazówki powyżej poziomu.... a chłodnica stara, płyn stary bo autko nie nowe...

Cytat:

2004-12-07 14:29:14, Wiewior18 pisze: Witam Ja mam Carine ale z tym samym silnikiem 4A-FE i nigdy nie zaznałem tego co znaczy przegrzanie i czy ja przeciagam po 6 albo tys obrotów albo na autostradzie jak sie nawe bujnei ze 200 -210 nic sie nei podnosi ani dgnie a płyn nei zmieniany a smama Carinka ma juz na liczniku 178 TYŚ KM

Ale mamy archeologa w klubie

Pozdrawiam