[126p] Problem z zapłonem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Niedawno wymieniałem silnik w swoim maluchu i chciałem go odpalić lecz on nie chce ;p.Iskra jest ,paliwo też ale świece są suche.Paliwo natychmiast cofa sie do baku.Więc zacząłem ustawiać zapłon.Ustawiałem go sposobem na żarówke (Próbowałem chyba z 30 razy),raz odpalił więc myślałem że wszystko jest ok,więc wracam następnego dnia i chce go odpalić a ten znowu nie chce.Ustawiam i ustawiam ten zapłon i dalej nic.Co może być nie tak z zapłonem ,że sam sie przestawił ? Problem z prądem ,rozwalony aparat zapłonowy,może ktoś z was sie już z czymś takim spotkał ?

Pozdrawiam

ps.Był odpalany na 3 gaźnikach w tym jednym regenerowanym i nic,kable WN nowe,pompka paliwa nowa
  
 
a paliwo pompuje do gażnika i czy jak zgaśnie się cofa do baku?
  
 
Tak paliwo pompuje do gaźnika i odrazu wraca do baku
  
 
No to ja sie podepne pod temat mam identyczny problem ze swoim zgrobem probuje ujarzmic ten problem dobry miesiac.Najlepszym chyba rozwiazaniem byloby wrzucenie nanopleksu z eleganta spokoj z zaplonem bylby raz na zawsze .
  
 
też to miałem sprawdz czy ci pompka nie przepuszcza bo mi rozrząd zalewało paliwem jak masz wężyki stare to wymień na nowe bo mogą przepuszczać zdejmij bak i sprawdz czy przy baku ci nie bierze lewego powietrza jeszcze możesz lekko dobić dysze w gażniku bo tam tez może przepuszczać i jeszcze jedno nie ustawiaj zapłonu tylko gażnik reguluj dysza powietrzna wkręć na max i 2,5 obrotu wykręć dysza paliwowa wkręć na max i 2 obroty wykręć
jak jeszcze nie będzie chciał gadać to napisz ale po tym powinno


[ wiadomość edytowana przez: adik007777 dnia 2011-07-15 10:54:20 ]

[ wiadomość edytowana przez: adik007777 dnia 2011-07-15 10:55:08 ]
  
 
Cytat:
2011-07-14 23:04:43, Messs pisze:
Witam Niedawno wymieniałem silnik w swoim maluchu i chciałem go odpalić lecz on nie chce ;p.Iskra jest ,paliwo też ale świece są suche.Paliwo natychmiast cofa sie do baku.Więc zacząłem ustawiać zapłon.Ustawiałem go sposobem na żarówke (Próbowałem chyba z 30 razy),raz odpalił więc myślałem że wszystko jest ok,więc wracam następnego dnia i chce go odpalić a ten znowu nie chce.Ustawiam i ustawiam ten zapłon i dalej nic.Co może być nie tak z zapłonem ,że sam sie przestawił ? Problem z prądem ,rozwalony aparat zapłonowy,może ktoś z was sie już z czymś takim spotkał ? Pozdrawiam ps.Był odpalany na 3 gaźnikach w tym jednym regenerowanym i nic,kable WN nowe,pompka paliwa nowa



Masz aparat zapłonowy z rozdzielaczem i pojedynczą cewką czy bez rozdzielacza z podwójną cewką??
  
 
Cytat:
2011-07-14 23:04:43, Messs pisze:
Witam Niedawno wymieniałem silnik w swoim maluchu i chciałem go odpalić lecz on nie chce ;p.Iskra jest ,paliwo też ale świece są suche.Paliwo natychmiast cofa sie do baku.........



zostaw zapłon, zajmij sie całą drogą jaka paliwoko przebywa, to jakaś pierdoła,

Z aparatem jedynie zobacz czy go dobrze wlozyleś czy ośka odpowiednio weszła i zgrała się ze slimakiem na wałku rozrządu.
Pamietaj iskrą powinna byc kiedy tłoki będą w gmp (górny martwy punkt), no troszke wczesniej jakieś -10st

jesli to jest oki, to zajmij się gaźnikiem,

ale wcześniej możesz zrobić takie test,
spróbuj do gaźnika od strony filtra wstrzyknąć strzykawą paliwko, lub popsikaj dezodorantem - rexona najlepszy, jeśli odpali to napewno nie zapłon, tylko paliwko.

jesli nie odpali - to kurza twarz nie mam pojecia
  
 
Sorry że nie odpisywałem ale byłem na wyjeździe
Usterka naprawiona ,okazało sie że pływak w gaźniku miał problemy emocjonalne a po jego wymianie wszystko wróciło do normy no może prawie bo maluch pali, ale tylko na jeden gar.Ale to sie ogarnie,jeszcze raz dzięki na posty