MotoNews.pl
  

[MKVII] skrzypi przy przejeździe przez progi zwalniające

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam forumową brać! Kilka dni temu mój ford a dokładniej jego przednie zawieszenie zaczęło mocno skrzypieć przy przejeździe przez progi zwalniające. Po za tym objawem nic poważnego się nie dzieję, ale skrzypienie te jest strasznie irytujące...prosiłbym o sugestie co poradzić w tej sytuacji...czy wystarczy przesmarować elementy przedniego zawieszenia? czy może szykuję się jakaś poważniejsza naprawa? Dodam, że od nowości oprócz gumowych osłon przegubów nic nie było wymieniane w przednim zawieszeniu...przebieg 129tys.km!
  
 
Jak lubisz druciarstwo to przesmaruj gumy stabilizatora jakims smarem teflonowym/silikonowym w areozolu - powinno pomoc.
  
 
dzięki luckyboy. czyli sugerujesz stabilizator/łączniki stabilizatora tak?
  
 
Miałem to samo, trzeszczały gumy stabilizatora. Mechanik wymienił na nówki razem z łącznikami i zonk, trzeszczały nadal, więc mówi psiknąć, posmarować, ale po pewnym czasie przeszło, chyba ułożyły się same. Widać trzeszczą czasem nówki i zużyte ...
  
 
Temat byl poruszany na forum, piski swiadcza o wyrobionych gumach stabilizatora (nie lacznika). Bardzo czesto przy zakupie tanich gum bez jakiegos plastiku w srodku (jak mnie pamiec nie myli), piszczenie szybko wraca. Z tego co pamietam to sa polecane oryginaly. Poszukaj na forum.
  
 
jesli chcesz uniknac trzeszczenia i piszczenia to tylko oryginaly. pozatym bylo wiele razy na forum i warto skorzystac z wyszukiwarki.
  
 
Dziękuję koledzy za zlokalizowanie przyczyny. No cóż..trzeba się brać za wymianę tych gum. Orientujecie się może ile mechanik może zawołać za wymianę tulei stabilizatora? Trudno jest to rozgrzebać? Czy nie ma większych kłopotów? Bo z tego co widać na Allegro same tuleje są tanie - 10-15zł za sztukę.


[ wiadomość edytowana przez: papabear dnia 2011-07-27 12:13:38 ]
  
 
na te za 10 zl to szkoda pieniedzy za robote , oryginal kosztuje ok 30 zl i radze w to zainwestowac bo tylko wtedy oplaca sie zaprowadzac do mechanika auto. koszt zalezy od warsztatu i jeden bedzie opuszczal rame pomocnicza zeby odkrecic obie sruby a inny odkreci jedna druga poluzuje odegnie obejme i wymieni, ale mysle ze cala operacja nie powinna kosztowac juz hukiem wiecej jak 50 zl
  
 
No i wiem wszystko. Temat wyczerpany i do zamknięcia. Można na was liczyć FEFKowicze. Dzięki.
  
 
Cytat:
2011-07-27 13:17:47, papabear pisze:
Temat wyczerpany i do zamknięcia