Klamry zamiast sprężyn

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
niewiem czy to znacie czy nie niebęde sie rospisywał macie link
http://maciekgt.webpark.pl/3zawiesz.html
4 punkt

[ wiadomość edytowana przez: safka dnia 2003-09-23 18:46:37 ]
  
 
swego czasu elemer opisywał dzialanie tej klamry .

Sprawa fajna - załozyc przed samym zlotem , pojechac max 10 km, wyjechac ze zlotu i od razu demontowac.
Swego czasu na forum streetracing opisywali jak sie ładnie spręzyny łamia od tego .

A oto artykuł co sadzi ktoś kto sie na tym zna :
klamerki rulezzz
I sedno sprawy
Cytat:
Co więc o tym myślę? Zaciski zdjąłem już dnia następnego. Czemu? Ponieważ jest to rozwiązanie zbyt ryzykowne i niepewne. Skraca ono żywotność sprężyny jaki i amortyzatora. Nieustanne uderzenie zwojów o klamrę nie rokują dobrze na jej przyszłość. Nie chciałbym aby sprężyna na większej dziurze pękła. Nie dajcie się zwieść na "tanie obniżanie"! Może jest i tanie ale i niebezpieczne, no chyba że specjalnie na zloty gdy mamy do miejsca zlotu 20 km Sądze, że lepiej tą kasę przeznaczyć na coś innego i dziwie się czemu są firmy , które sprzedają taki shit!! Strach z tym jeździć. Jeśli dałbym się nabrać na reklamę i kupił "oryginalne" zaciski czułbym się mooocno nabity w butelkę

  
 
te klamry w skleppach byly juz dawno np w CASTORAMIE albo innych budowlanych ja mam takie do mocowania satelity buhaha
  
 
niemam zamontowanego takiego złomu w swoim aucie znalazłem dzisiaj ten text na necie ale po przeczytaniu tego co podałeś to niezałoże tego napewno

[ wiadomość edytowana przez: safka dnia 2003-09-23 19:05:50 ]
  
 
Osobiście bałbym sie coś takiego załozyć ponieważ już czytałem wiele krytycznych opini na ten temat, i sa one sensownie uzasadniane. Np cytac który przedstawił Czuczu!! Jestem na NIE dla takich rozwiązań do jazdy codziennej, ich przeznaczenie powinno sie ograniczyc tylko do zlotów!!
  
 
Ja nawet nigdy nie myślałem żeby to zakładać - ładny SHIT!