Rajdówka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie poszukuje samochodu do rajdow PZMOT-u.Zastanawialem sie nad cieniasami ale przeciez nic nie daje mi takiej radosci jak jezdzenie samochodem tylnionapedowym i chce poloneza.Musi byc to samochod juz przygotowany do rajdow wiec cale wyposazenie jak klatka,kubly i reszta musi byc z homologacja.No i oczywiscie 2.0.Najlepiej w A-grupie.Jesli ktos slyszal badz ma taki samochod to prosze o jakis kontakt.
  
 
Widzialem takiego Poldka w Wawie,nazywa sie bodajze Stratos .A tak powaznie to poszukaj na stronkach zwiazanych z rajdami.Albo podpytaj kolege Killera,on chyba jest obeznany w temacie.


[ wiadomość edytowana przez: cebka dnia 2003-09-25 12:28:50 ]
  
 
Proponuje jeszcze zapytc sie Walezego
  
 
No i Admirala.
  
 
Stratos odpada,za wolny.Nie ruszyl z miejsca od ladnych paru lat
A z Walezym tez juz poruszalem ten temat.
  
 
W ogłoszeniach na hodze jest poldek niby A grupa 1.5-za 2.4 tyś ,byłem widziałem-żałuję tylko żeby zobaczyć taki złom musiałem jechać aż do mławy.Omijaj go szerokim łukiem.
  
 
Myślę, że nie będzie to proste.

W tej chwili (przynajmniej w rejonie mazowieckim) produktem FSO jeździ tylko Marek Trzemecki (PF 125p)

Jeszcze nie tak downo czytałem ogłoszenie o sprzedaży Poloneza 2.0 przygotowanego dość solidnie do KJS-ów.

Nie pamiętam, czy był on przygotowany w pełni zgodnie z załącznikiem ale kosztowało 7000 zł.
Chyba nawet dawałem to ogłoszenie na forum.

Nawet jeżeli kupisz auto po KJS'ach, to będziesz musiał wymienic pewne elementy, takie jak fotele, pasy, etc. ponieważ w przeważającej większości elementy te w tych autach dawno utraciły homologację lub wogóle jej nie otrzymały.

Śledź ogłoszenia na portalach rajdowych typu rajdy, hoga.pl albo autoklub.pl oraz prasę.

Trochę ogłoszeń jest w piśmie WRC.


Na Twoim miejscu szukałbym DF'a i budowałbym auto od podstaw, tak jak robi to Walezy czy ja z moim 126p.

Koszt pewnie wyjdzie podobny ale masz ten komfort, że sam nadzorowałeś budowę i wiesz "co w trawie piszczy". Kupując używane i pewnie dośc mocno eksploatowane w sporcie auto jest wielce prawdopodobne, że będzie trzeba przy nim więcej zrobić niż budując od początku.

Jeżeli miałbym jeździć w PPZM, to zastanowiłbym się jednak nad albo CC lub SC, albo za podobne pieniądze kupiłbym peugeota 205.

Moim marzeniem jest 106 Maxi

To tyle z tego, co mi w tej chwili przyszło do głowy.
Właśnie wróciłem z treningu przed Sochaczewem i jestem troszkę "nieswój".

C.D.N.


  
 
Pewnie ze budowa rajdowki od podstaw ma swoje plusy z jednym najwazniejszym ze wiesz co masz.Ale niestety taki samochod jest ponad dwa razy drozszy tanio liczac od gotowej rajdowki.Wierzcie mi ze myslalem o CC lub Sc ale jazda takim autem nie daje tyle radosci co tylnionapedowym potworem.A juz za stary jestem zeby profesjonalnie jezdzic wyczynowo wiec skupie sie na radosci z jazdy i widowisku dla kibicow.Tak wiec poszukuje poloneza.No chyba ze ktos ma takie cudo do wypozyczenia.Tez bylbym zainteresowany.
  
 
Zmartwię Cię pigal, Polonez 2.0 miał homologację tylko w gr. B. W gr. A tylko 1.5 i 1.6. Miałem kiedyś "bartosia", ale mój "uczynny" ex-kolega sprzedał go bez mojej wiedzy (stał u niego w warsztacie). Co to "bartoś" to chyba wiecie...
  
 
ja nie wiem
  
 
Bartoś to mocno wypasiony rajdowy polonez z Teamu fabrycznego FSO .
Wiem że Hołowczyc takim się ścigał troszke , no i oczywiście Bublewicz .



  
 
To tak dla smaczku:





  
 
Zgadza się te 2.0 co się kiedyś ganiały miały homologację grupy B -ale ten poldek co na fotkach poniżej był 2.0 bo przecież jeździł w okręgówkach w A-7.Więc jakoś można.
  
 
Cytat:
2003-09-26 22:02:06, Yaninnya pisze:
Polonez 2.0 miał homologację tylko w gr. B. W gr. A tylko 1.5 i 1.6.



Gowno prawda! Poldek 2.0 ma homologacje do grupy A, bo Walezy (Tomek Cecot) jezdzil takim w PPZM w A7.

Co do autka, to polecam Fiata Acropolis 1.8DOHC. Bez wiekszych oporow mozna wyciagnac go na 140-150KM i miec duuuzo frajdy z jazdy.
  
 
Znalazłem takie ogłoszenie w auto giłdzie dolnośląskiej:
"FIAT 125p FSO GTI
1984 r., 2000 cm3, biały, przygotowany do sportu wyczynowego, klatka bezpieczeństwa, silnik 180 KM, wspomaganie kier., zawieszenie Bilstein, w całości lub w częściach,
Cena: 5000 zł

Opole "

Niestety nie mam dostępu do jakiś bliszych danych
Polecam poszkać z piątku auto giełdy.
  
 
chodzi o tego fiacika..rajdówka Czaji

  
 
troche nie to dziwi że chcesz się ścigać w PZMocie a rozglądasz się za tylnym napędem..... Człowieku ty na starcie jesteś już przegranym, masz jedynie satrysfakcje z tego że będziesz miał kilka zdjęć jak to ciągniesz go bokiem po zakręcie - bo inaczej ne da rady. Zycie jest niestety brutalne i nikt z tego powodu że musisz chodzić bokiem bo ci "dupa" ucieka nie da jakiejś nagrody ( głównie pewnie chodzi o punkty... bo o nic innego raczej liczyć nie można) Jak nei masz wyników to nie masz sponsora.... i koło się zamykla....
No chyba że masz głęboką kieszeń i chcesz sie tylko poganiać....
przykład: ostatni zlot mazowiecki przyjechali Sienkiewicze.... rozgromili nas.... Admi w ramach desperacji broniąc honoru klubu wkręcił w swoim Admobilu czas troche leprzy... Jak by się sejem przyłożyli to i niestey Admi by musil uznać wyższość seja.

Osobiście nie lubie przedniego napędu.... to jakieś takie nienaturalne ( taki sztuczny twór) .... ale za to lżejsze... i no co tu dużo mowić odpowioednia technika i też się da opanować....
Pewnie wszyscy czytaliście nowe GT... i co peugot 205 ( po pewnych modyfikacjach - do poldka nawet nie będziesz miał od czego zapodać częsci - nie masz dawcy, no chyba że lancia... ale i tak poldek nei da rady- lepiej zostać przy lancii) od 0-200km/h w ok 15s. Poldek tyle do 100km/h nie ma.....
Jak chcesz się tylko fajnie pobawić (efektowna jazda) , to masz kibica który będzie za tobą jeżdził na więkswzość rajdów.... ale sory bardzo- tylko popatrzeć na owoc polskiej motoryzacji prowadzonej przez Ciebie.... Niestety jazda efektowna nei jest jazdą efektywną.
Chcesz się ŚCIGAĆ - zakup subaru jutsy, małe fajne 4x4, fajny przyjemny silniczek... niedawno chłopaki z moc.com.pl rozbili takie cudeńko.

ALe jak chcesz się tylko fajnei bawić i sławić chwałę polskiej motoryzaji ( szkoda że już takiej nie ma), to nie licz na jakieś wyniki.... niestety. I przykro mi to stwierdzić ale tylnonapędówką nei wykręcisz w rajdach rewelacyjnych czasów.... w wyścigach płaskich i w sprincie wykręcisz leprze ale nie w rajdach....

możecie się ze mną oczywiście nie zgodzić... Ale wiem co może polonez nawet 2,0 i np. peugot nawet 106..... - tego nawet porownać się nie da... to nei ta bajka
Ale wiem wiem .... optymalny tor jazdy, optymalna prędkość... jazda na okrągło.... jedynie o nawroty nie będziesz się musiał martwić ....

Szkoda żwe te skur#$#% wysprzedali za bezcen ( a my nadal musimy do wszystkiego dokłać ) bo jak by było OBRSO.... to troche inaczej by się to potoczyło...
  
 
o ile wiem ze Walezemu sie dorze powodziło w rajdach

Cytat:
Rajd Ziemi Lubelskiej - 6 miejsce w klasie A7 i 35 w generalce



co w supremacji mocniejszych aut nie jest chyba wynikiem złym

Cytat:
A juz za stary jestem zeby profesjonalnie jezdzic wyczynowo wiec skupie sie na radosci z jazdy i widowisku dla kibicow.Tak wiec poszukuje poloneza



a to mówi samo za siebie
  
 
bodziot,twoje slowa byly podsumowaniem i odpowiedzia na pytanie dlaczego szukam na poloneza.
polonezcaro-dzieki ze chcesz mi kibicowac, a ja juz samochody przednionapedowe przerabialem i mimo ze daje sie nimi jezdzic widowiskowo to nie jest to taka przyjemnosc jak jazda samochodem tylnionapedowym.A co do sponsorow to nie zawsze chodzi o wyniki.Wystarczy popatrzec na czolowych polskich rajdowcow.Tak wiec za w miare male pieniadze chcialbym nizle sie pobawic i dac takze troche radosci widzom.
Takze nadal powtarzam ze poszukuje poloneza do PZMotu.
A i jeszcze jedno polonezcaro, bede na kjs-ie w radomiu 12 pazdz.
  
 
co do homologacji to poldek 2.0 mial homo w grupie B i inna w N, ale to B jest napisane jako A/B wiec nikt sie nie czepia o to. poldek naturalnie nie jest po to aby wygrywac, mozna nim czasami zawalczyc, szczegolnie jesli rajd jest szybki, bo przyspieszenie nie jest wcale takie zle(na pewno lepsze niz meganki 2.0 8v ktore jechaly na lubelskim), wtedy nalubelskim bylem 25 w generalce na prologu, nikt mi nie dawal nawet szans na objechanie sejow a tu bylem zaraz za potworami to byla niespodzianka-sam sie zdziwilem
Co do sponsorow to nie zawsze jest potrzebny sponsor, czasami ktos moze robic to co lubi i miec na to kase, sam chcialbym aby bylo mnie stac na jezdzenie w rajdach za swoje-wtedy na aucie mialbym reklame swojej firmy.moze niedlugo tak bedzie-musze sie bardziej postarac.
co do poldka to raczej nie dostaniesz nic w rozsadnej cenie. ja mojego sprzedalem za 2500zl(gola buda z klatka) i wiem ze on byl dobry ale nie znam nikogo kto by mial tak przygotowanego poldka w tej chwili w polsce(moze sie chwale ale to jest chyba prawda). niestety pozostanie ci chyba tylko zrobienie go od podstaw, najlepiej borewicza bo wtedy nikt sie nie dowali o homologacje. Roboty bedzie kupa ale zabawa jest przednie, najlepiej jest jak kibice olewaja na serwisie "lepsze" fury i wpadaja ogladac "tego poloneza co tak wymiatal" dla takich chwil czlowiek jest w stanie zniszczyc nie jeden silnik i urwac nie jeden dyfer. osobiscie proponuje fiata 131, bedzie o niebo lepszy ale troche ciezko go dostac w wersji 2 drzwiowej. czesci sa latwo dostepne wiec to nie problem a jest duzo lzejszy i szerszy.poza tym poldek ma niestety dosc kruche przednie zawieszenie, belek polamalem kilka a wachaczy pogialem jeszcze wiecej, tylne jest niezniszczalne.