Wyścigi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
byłem w piatek 1szy raz na nocnych wyscigach, kurde wiecej jezdzenia niz ogladania , co chwile trzeba bylo zmieniac miejsce, na pierwszym miejscu bylo kilkadziesiat fur, jak nie wiecej, ale za chwile podjechaly psy zabarykadowaly wszystkie wyjazdy z parkingu, i wszystkich trzepali z godzine, za wszystko : za nie zapiete pasy, za kolorowe postojowki, normalnie za wszystko, nawet u nie ktorych ogumienie sprawdzali i klakson!! ogolnie to moim zdaniem ich celem bylo poprostu przetrzymanie wszystkich jak najdluzej sie da, a smiesznie bylo jak wszyscy sobie spokojnie stali i nagle sprint do fur i dzida ale bylo juz za pozno. Podoba mi sie mentalnosc wsrod tych ludzi, nikt nie szpanuje ze ma lepsza fure, wszyscy traktuja sie z szacunkiem, kazdy moze sobie podejsc i zajrzec co drugi ma, nawet jak te wszystkie fury uciekaly to kazdy kazdego wpuszczal. W drugim miejscu tez zachwile przyjechal radiowoz ale on byl tylko jeden : oglosil przez glosnik ze koniec imprezy, a tam bylo chyba z 10, a w trzecim nikt nie przyjechal, szkoda tylko ze robi sie juz chlodno
Pozdrawiam
  
 
w moim małym miasteczku mamy w sumie 2 takie miejsca do spotów nocnych bardzo żadko zdarza sie zeby niebiescu nas nawiedzili spotykamy sie przynajmniej raz w tygodniu

nie długo bedzie filmik ze spoty ze zeszłego czwratku jak już będzie zapodam link
  
 
Domyślam się że byłeś na M1. Niestety od pewnego czasu nie da się tam przebywać gdyż niebiescy często tam zaglądają. Jak będziesz wybierał się następnym razem to zapuść coś na priva to się stykniemy.
  
 
no w M1, moze w przyszly weekend ruszymy to dam Ci znac, wrocilismy jeszcze okolo 24 pod m1 ale niebiescy byli schowani za sklepem wiec juz tam nikt nie wjezdzal