[MKVI] Rozrząd Diesel

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich, dzisiaj stała się rzecz straszna, urwał się pasek rozrządu w moim Dieselku Pytanie co robić? Naprawiać, swapować? Na ten sam czy odrazu TD(wcześniej D). I jeszcze jedno pytanie co ile powinno się zmieniać rozrząd? Mój miał przejechane niecałe 50tyś..

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-03-02 19:24:20 ]
  
 
Masz taki silnik? jak tak to przekładaj. Remont jak samemu i części poprzez allegro albo FEFK to w 1000 zł się zmieścisz.
Ja polecam przekładkę na td. Cały silnik plus instalacja z komputerem.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
50 to trochę mało.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Mi 2x zerwał się przy 50tys km. Jeden koleś w sklepie powiedział, mi że w tych silnikach rozrząd to masakra.
Ja 2x naprawiałem ale na koszty min 1000zł musisz się liczyć
  
 
ja bym sprawdził przyczynę dlaczego się zerwał.
Odkręć koło zębate na wałku rozrządu(4 śrubki) i zdejmij, zobacz w jakim jest stanie klinek zabezpieczający koło na wałku.
Wada tego silnika jest taka że nakłąda się na stożku i potrafi się przesunąć zrywając rozrząd.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Kur...1000!! Fakk, nie bardzo mi się opłaca...mam znajomego w kasacji pojazdów więc silnik TD bym miał za jakieś 400-500 zł. Jutro rozbieram silnik, więc się okaże co było przyczyną...
  
 
odkręć to koło.
400-500 to nie dużo, pojeździsz trochę i za dwa trzy lata i tak się rozleci.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Jak za cenę 500zł masz silnik, to nie ma co się zastanawiać. Najlepiej TD 90km i będzie git. Szkoda rozbierać i sprawdzać co się stało. Silnika i tak to nie naprawi.
  
 
U mnie zerwał się pasek po 15tyś i to nie zamiennik. Po 2 dniach postoju starszy chciał jechać do pracy i przy rozruchu pękł. Szkód dużych nie narobił więc w 250pln naprawa się zmieściła (po znajomości) i wymiana paska czyli 100pln też na Fordowski. Podczas jazdy mógł więcej szkód narobić. A jak masz możliwość to wymień silnik.
  
 
A ja jak zwykle w takich wypadkach proponuję najpierw sprawdzić co się poszło...

Kupisz silnik za 500, ale rozrząd i tak musisz kupić więc kolejne 300...

Kup pasek - koszt ok. 50-70zł załóż i spróbój kręcić, najpierw ręcznie czy nic nie blokuje, a potem rozruch - jak odpali to spoko, a jak nie to już masz pasek do nowego silnika.
  
 
To nie jest silnik bez kolizyjny, także na pewno coś się uszkodziło. Nie pisz głupot załóż pasek i odpalaj. Chcesz narobić większych uszkodzeń?
Mi w czasie jazdy poszły wszystkie zawory, pękł wałek rozrządu i 1 pierwsza stopka trzymająca wałek.

Koledze w mondeo zgasł na postoju, uszkodziły się tylko 2 zawory. Także wszystko zależy też od okoliczności zerwania.
  
 
Jakbym nie wiedział co pisze to bym nie pisał. Jak obrócisz wałem ręcznie i nic nie blokuje to nie ma przeciwskazań do tego, żeby odpalać, a poza tym skoro silnik jest do wymiany...
  
 
No można tak sprawdzić. I tak przecież rozrząd będziesz wymieniał.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Okoliczności zerwania były takie, że jechałem sobie spokojnie, podczas skrętu coś stukneło dość mocno w silniku i silnik zgasł. Dotoczyłem się na parking i zostawiłem, nawet nie próbowałem kręcić później. Podniosłem maske i pasek poprostu był luźny..
  
 
Znam przypadek, że silnik jeździł tylko nie miał mocy, był walnięty zawór wydechowy aż po pewnym czasie się urwał i wbił w tłok. Właśnie po zerwaniu paska i składaniu po kosztach na szybko. Niby teoretycznie wdł mechanika było OK.
Jak dla mnie to głowica do zrzucenia i sprawdzanie co się stało, albo od razu wymiana silnika.
  
 
Jutro sciągam auto na garaż i dre głowice, zobaczymy co się okaże...ale raczej będzie swap A jak swap to odrazu na TD ;P
  
 
Jeśli auto normalnie odpala to zawór musi być krzywy minimalnie - wrzucę wam jutro fotkę zaworu wydechowego z mojego auta, był na tyle skrzywiony, że się nie domykał, ale za mało żeby walić po tłoku. Efekt był taki, że ręcznie nic nie blokowało a po odpaleniu chodziło na 3 gary, potem wiadomo zrzuciłem głowicę i zrobiłem jak trzeba - pasek zerwał się przy wjeżdżaniu do garażu...

W twoim wypadku zapewne będzie gorzej bo pasek zerwał się w trakcie jazdy. Zanim zdejmiesz głowicę zrób tak jak pisali koledzy w innym temacie - odkręć wałek rozrządu i będzie widać czy wszystkie 4 zawory ssące są równo i 4 wydechowe też - to już da Ci jakiś pogląd
  
 
Głowica sciągnięta, straty to: pękniety wałek rozrządu, połamane stopki wałka, i pokrzywione zawory.. :/ W poniedziałek jade po silnik i robie podmianke...

[ wiadomość edytowana przez: burni898 dnia 2012-03-03 12:02:32 ]
  
 
a patrzyłeś na to koło zębate?

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Nie nie patrzyłem