[MKVII] Odgłosy stukania - czy tak powinno być

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Dzisiaj wymienilem u siebie w aucie wahacze, koncowki drazkow, laczniki stabilizatora i gumy na stabilizatorze. Zbieznosc ustawiona. Problem mam taki, ze gdy przejezdzam przez jakies nierownosci w stylu kostki brukowej to slychac (bardziej czuc na kierownicy) takie jakby jakies luzy albo takie bardzo gluche/ciche stuki w stylu jakiegos swoznia. Nie wydaje mi sie zeby to byly drazki bo trzymaly sie i nie opadaly jak odkrecalem koncowki. Nie wiem czy juz jestem przewrazliwiony czy faktycznie cos sie tlucze. Czy takie cos moze powodowac np. lozysko amortyzatora? Dodam, ze kierownica niby wraca ale nie do samego konca (katy dobre, auto nie bite) a powinna chyba sie wyrownac w miare na wprost tak? Mialem wczesniej escorta mk6 i nie pamietam juz jak to tam bylo, dlatego pytam i licze na pomoc.

[ wiadomość edytowana przez: Paulo21 dnia 2012-07-03 17:04:40 ]

[ wiadomość edytowana przez: Paulo21 dnia 2012-07-03 17:07:41 ]

[ wiadomość edytowana przez: Paulo21 dnia 2012-07-03 17:09:15 ]
  
 
łożysko możesz sprawdzić na stacji diagnostycznej, koszt zakupu niewielki ale wymiana sporo roboty
  
 
Te stuki juz chyba ustaly albo naprawde baaaardzo sie zminimalizowaly. Moze sie wszystko ulozylo Problemem teraz jest to, ze auto przy ~110+ wpada w wibracje ktore ustaja przy ~140-150. Jutro podjade do specow co mi alki prostowali, jak wywazenie ponowne nic nie da to bede pisal dalej.
  
 
Podnies samochod i chwyc dwoma rekami za kolo i ruszaj na boki i patrz czy nie ma luzu.Ja mialem tak ze drazek ten co wchodzi to piasty byl nowy ale ta dziura byla wyrobiona i byly takie luzy ze szkoda gadac.Ale to z mojej winy bo nie moglem wyciagnac tego i wyrobilem ta dziure bo ciagnalem na hama .

[ wiadomość edytowana przez: batigol66 dnia 2012-07-17 20:46:16 ]
  
 
Wszystko juz jest w porzadku. Zawieszenie sie ulozylo i nie stuka a te drgania byly spowodowane niewywazonymi kolami. Szpec ktory mi prostowal zapomnial sobie je wywazyc :/ Teraz nawet przy 160 jest cicho, wygodnie i gladko jak po stole