[OT] Czy sa tu fachowcy od gazu w domu? Wysoki rachunek

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzień dobry!

Dostałem dziś rachunek za gaz. Kwota przyprawiła mnie o osłupienie :shock:
gaz był używany jedynie do grzania wody kąpielowej. Gotowania nie liczę bo jest tak sporadyczne.
Czy mam już przesiąśc się na termę elektryczną?
Czy ktoś jest w stanie powiedzieć na podstawie zużycia gazu czy to możliwe?
Chodzi o dom mieszkalny, nie ma tu tabuna studentów, jest kilka osób ale nikt nie przesadza z higieną i woda nie leje się non-stop.



Czy Wy też tak macie???

Pozdrawiam
  
 
expertem nie jestem, ale chyba miałem podobny problem.

Sprawa sie miała przy rejestracji/podpisywaniu umowy (nowy dom nowy piec) i pani w dziale obsługi klienta wlepiła sobie taryfe "z bani" czyli najdrozszą, po zmianie rachunki były juz do "łyknięcia"
Przeanalizuj jaką posiadasz taryfę wedle której naliczaja opłaty za gazior.

może to.
  
 
pytanie jest takie, jak rozumiem korzystasz z junkersa, czy innej firmy urządzenia które paląc gaz podgrzewa tobie wodę?
Tu szukaj przepałów, ja u siebie w domu mając stary junkers miałem rachunki rzędu 700zł, po wymianie junkersa no nowszy model zużycie zmalało prawie o połowę. Druga kwestia to stan kuchenki, czy płyty grzewczej. może przepalać albo mięć nieszczelności których możesz nie wyczuć... Warto sprawdzić to bo koszt rzędu 50zł za przelecenie całej instalacji łącznie z odbiornikami gazu to chyba przy tym rachunku nic.
Aha... wiadomo im nowsze urządzenia tym mniej zużywają gazu...
  
 
Elo

Zazwyczaj miesiące letnie opiewały na kwoty oscylujące wokoło kwoty 300 zł/miesiąc.

Piec jest nowy, zmieniany w zeszłym roku, aż chyba sprawdzę co to za ustrojstwo

Nie gotuję na gazie, mam płytę elektryczną, dziadek ma kuchenkę gazową, ale w zasadzie z niej nie korzysta.



[ wiadomość edytowana przez: el_comendanto dnia 2012-08-01 20:56:39 ]
  
 
coś napewno musi być nie tak bo u mnie za 3 miesiące ogrzewanie piecem 2 funkcyjnym mam mniejsze rachunki a przy grzaniu wody ok 250-300zł gdzie same zużycie za 38zł a pozostała kwota to wartości za przesył. My dzwoniliśmy do gazowni by zmniejszy koszty przesyłu na lato ale się nie opłaca zmieniać co pół roku i dlatego latem płacę za nim ok 200zł ale tutaj to przesada lekka jest. Tak jak pisali wcześniej zacznij od sprawdzania instalacji, możesz też wyłączyć wszystko i zobaczyć czy licznik się kręci jak choć lekko to bym bym wyłączył cała elektrykę i szukał nieszczelności, z gazem nie ma żartów.
  
 
to człowieku takie zużycie to jakaś masakra jak masz płytę elektryczną i nie jesteś Okrasą ani Brodnickim To woda gorąca przez 2 tygodnie do wanny hektolitrowej musiała by się lać
  
 
Chłopcy tam jest zużyte ponad 900 kubików gazu - to mało realistyczne tyle wypompować junkersem w trzy miesiące. Jest zjechany licznik moim zdaniem albo jakaś mega nieszczelność za licznikiem...
  
 
Furiosus ma rację. Ponad 900 kubików to BARDZO dużo. Praktycznie nieosiągalne przy normalnej eksploatacji. Może to być też jakiś "czeski błąd". Tak czy siak sprawa do naprostowania w BOKu.
  
 
a sprawdz jeszcze jedna rzecz o ile masz na rachunkach wpisywany stan licznika a nie tylko zużycie, może ktoś kto spisywał sie pomylił.
I jest jeszcze taka rzecz że w niektórych miejsach biorą ryczał i sprawdzają raz do roku i potem wychodza takie jaja.
A jak nie masz stanu licznika podanego to zadzwoń do gazowni lub napisz reklamację pisemną bo czasem tego wymagają by zweryfikowali czy nie został licznik źle wpisany, wtedy zapewne rachynek będziesz musiał i tak zapłacić ale będziesz miał wystawiane kolejne faktury na wartość 0zł, jak przynajmniej tak miałem z TP gdy źle mi naliczyli 2 miesiace zapłaciłem i potem przez kolejne kilka miałem 0zł.
  
 
Licznik wymieniono pod koniec czerwca bieżącego roku.

Był nowy, więc startował od stanu 0. Przed chwilą sprawdzilem ile zużyto gazu od tego czasu (przez miesiąc)

stan to 90,131. Dużo to, czy mało? Wydaje mi się, że chyba sporo mnie, ale może mi się tylko wydaje

Muszę odszukać rachunki za zeszłe lata, aby porównać zużycie.

Dziękuję wszytskim za odpowiedzi
  
 
Jeśli obecny stan to 90,131 - to jest to całkiem normalne zużycie za dwa miechy.

Ale między 90 i 900 jest spora różnica - choć oczywiście wskazująca na "literówkę" spisującego lub wystawiającego fakturę.
  
 
Pisz Pan reklamację, że są oszołomy i próbują Cię oszukać i że wskazanie licznika masz inne niż na F-Vat. Daj im tydzień na sprostowanie F-Vat a jak nie to napisz, że idziesz prosto do prokuratora i zgłaszasz oszustwo. Do tego dołącz oświadczenie, że dziesięciokrotnie zawyżonego rachunku nie masz zamiaru uregulować do czasu rozstrzygnięcia spornej sprawy.
Jak przyjedzie Ciul sprawdzać liczniki to nie zapomnij używać wobec jego firmy słów na K, CH i S...

Ostatnio czytałem w mojej byłej pracy tak rozpoczynającą się reklamację:

"Wy pier&*()ne Sku#$%syny i ch&j wasz derektor..."
  
 
na mieskzanku 3 pokojowym czesciwoo ocieplonym mam 250 zł a kuchenka jest na gaz. Na kamienicy 2 pietrowej ocieplonej mam 2 lazienki i place 800zł. wiec u Ciebie na pewno cos sie pochomikowało
  
 
Dziekuje wszystkim za wypowiedzi. Wyszperalem stare rachunki i po porownaniu widac, ze zaszedl tu jakis walek

W analogicznym okresie zeszlego roku zuzycie wynioslo spooooro mniej.

Poszla reklamacja, zobaczymy
  
 
Jak coś to dawaj do mnie na PW. Pracuję w kotłach gazowych więc w razie potrzeby coś przeliczymy i zobaczymy co i gdzie się zjebawszy
  
 
zjebawszy się "zero" na klawiaturze pani wystawiającej fakturę, pewnie kawą zalała i się przykleiło
  
 
Reklamacja narazie w toku. Przyszedl za to nowy rachunek za czerwiec-sierpien i wyniosl 420 zeta, i 145m3 zuzyte gazu, wiec w normie

Zobaczymy co dalej
  
 
Zdecydowanie za duża ta kwota, to wręcz niemożliwie. Miałem podobną sytuację, ale u mnie to było kilkaset złotych, a nie aż tak. Sprawdź sobie stawki w internecie - są różne kalkulatory i policz, bo coś jest zdecydowanie nie tak.

[ wiadomość edytowana przez: pwr79 dnia 2015-02-24 16:06:33 ]
[ powód edycji: reklama ]
  
 
miszcz złotej łopaty...
  
 
przede wszystkim to SPAM.